Bożeeeee ale bzdury :(((( Ciekawe jakie wykształcenie, a co
ważniejsze - staż pracy POZA urzędami mają autorzy takich
'reform'... Płakać się chce...
VAT na 23% ? Może na 25% ? Co to
za kretynizm ??? Od kiedy to podwyższanie podatków powoduje
zwiększenie wpływów do budżetu ? Rozwinie się jeszcze bardziej
szara strefa i tyle.
Teraz prośba. NIech ktoś z wiceministrów pojedzie na giełdę
odziezową, np. Nadarzyn pod Warszawą lub Tuszyn pod Łodzią.
Proszę wejść do pierwszego lepszego stoiska i wybrać sobie towar
(spodnie, buty, torebki - co chcecie) za 2.000 zł. NIKT was
nawet nie spyta czy chcecie fakturę. Nikt. Wręcz się zdziwią jak
poprosicie. Towar przywożony jest z Francji i Włoch. Szyty w
Chinach rzecz jasna. Kupuje się go netto i tylko od uczciwości
hurtownika zależy czy sprzeda go brutto czy netto. Proste ? A
większość sprzedaje bez
VAT-u... Dalej jak już ktoś będzie na
tej giełdzie niech poszuka stoiska gdzie sprzedają też
detalicznie. Fakt, nie wszędzie, ale są i tacy. Pokażcie mi tam
kasę fiskalną ? Śmiech na sali... NIE MA !!! Bo i po co ?
Chcecie ratować ten chory budżet ?
1. Zacznijcie ściągać należny VAT, bo w "odzieżówce" szara
strefa to 70-80% obrotu !!!
2. Obciąć świadczenia socjalne. Ośrodki POmocy Społecznej hodują
armię. niestety wielopokoleniową, nieudaczników i kombinatorów,
którzy żyją ze świadczeń. A to w końcu nasze podatki, nie ? I
tych złych bogaczy, co zarabiają ażżżżż po 8.000 zł (śmiech) i
tych biedaków. OBCIĄĆ POMOC KWOTO do 80% najniższego
wynagrodzenia (żeby obibok nie dostał więcej niż uczciwy
robotnik) i określić max. czas trwania pomocy - np. 6 m-cy, a
jak sobnie nie poradzisz to pod most !
3. PIT i ZUS dla rolników. Koniec ze świętymi krowami, co to
nawet
VAT mają 7%... Kto do nich dokłada tak naprawdę, no kto ?
Brawo - my, niestety :(