jasne , składaj podanie do banku, a nóż sie uda?

ja też! mi nikt nic nie dorzucił ...

Równiez witam. Skąd te oburzenie akurat na frankowiczów? Panstwo od dawna rozdaje pieniądze ,dopłaca do kredytów "Rodzina na swoim " teraz dopłaca do "MdM" wspiera inwestycje typu "orliki" stadiony , drogi daje pieniądze na rozwój miast - ostatnio otrzymał Supsk , dlaczego? bo poprosił ,więc ty tez mogłeś poprosić o pomoc tak jak frankowicze. Dlaczego mamy rujnować innym życie?Śmieją się zwykle głupcy, którzy potem sami płaczą ale czy przez nich maja cierpieć inni, ci co nic nie zawinili?Polacy nigdy nie grzeszyli współczuciem do drugiego człowieka, gdyby mogli to by go w łyżce wody utopili, czy chcesz by tacy sami jak oni? Myślę że nie, denerwujesz się bo płaciłeś podwójne raty, przykre to ale takie są przypadki losowe, ja wykupiłam swoje mieszkanie za ciężko zarobione pieniądze i lata wyrzeczeń a moi sąsiedzi dostali od panstwa za 1 zł i cóz mam pomstować na nich? co by mi to dało? a tak jako sąsiedzi dalej żyjemy zgodnie i szczęśliwie mimo że to szczęście bardziej uśmiechnęło się do nich. Teraz ustanowili pomoc dla frankowiczów ale ona mnie nie obejmie mimo że równie ciężko mi spłacac , ale co zrobić, widach te szczęście nie jest mi pisane. pozdrawiam

W swoim czasie uwierzyłem zapewnieniem tuska i jego bandy, że jest dobrze a będzie jeszcze lepiej. Wziąłem kredyt i wybudowałem domek. Nie willę ale właśnie 120 m domek. Dzisiaj wiem, że nas okłamali wtedy i teraz zresztą robią to dalej. Swój kredyt spłacam, od lat nie byłem na urlopie, nawet do kina nie chodzę, tylko w zębach noszę kolejne raty do banku. Teraz szlag mnie trafia jak słyszę tym pomożemy spłacać tamtym pomożemy a innym jeszcze coś tam damy. Ludzie ja pracuję, o podwyżce nie marzę bo żeby innym dać to podnoszone sa kolejne podatki i mojego szefa nie stać na podwyżki. Ja też płacę coraz większe rachunki bo w końcu ktoś za to rozdawnictwo musi zapłacic. Czyli że ja odmawiając sobie i swojej rodzinie wszystkiego spłacam swoje zobowiązania i poprzez coraz większe podatki spłacam również czyjeś zobowiązania. To jest przecież skandal, tym bardziej że tak naprawdę nie chodzi tu o pomoc kredytobiorcom, ale o zapewnienie bankom spłacania kredytów udzielonych w wysokości znacznie przekraczającej wartość kredytowanych nieruchomości. Rządy PO nigdy nie dbały o Polaków tylko o interes banków i zachodnich koncernów i robią to nadal. !!!!!

Głównie to chodzi o to że idą wybory i każdy " polityk" chce pomóc obywatelowi ale tylko do wyborów a pózniej .....

Święta racja bo niby dlaczego ja mam się dokładać do "biednych frankowiczów" ,stać ich było na kredyt to niech go spłacają w całości. Mnie nikt nie dokłada do mojego kredytu, a przez durny rząd banki scedują straty na zwykłych kredytobiorcach, których pożyczki i tak są już wysoko oprocentowane.Paranoja

To zależy kiedy będziesz korzystał z tej pomocy. Jak do końca spłacania kredytu zostało ci więcej niż 9,5 roku to te 8 lat spłacania pomocy od państwa będzie pokrywało się z tymi samymi latami co spłacanie kredytu i całość spłacania zakończysz w 30 lat. Jak z pomocy skorzystasz w ostatnich 18 miesiącach trwania 30-letniego kredytu to faktycznie będziesz spłacał kredyt przez 38 lat. Nie zmienia to jednak faktu, że kwota spłaconego kredytu wraz z odsetkami nie ulega w żaden sposób zmianie. Przesunięty będzie tylko okres spłacania rat.

Tak, będziesz spłacał dwie pożyczki ale nie dwa razy więcej. Skoro przez 1,5 roku będziesz miał udzielaną pożyczkę od państwa na spłatę swojej raty kredytu wynoszącej 1000zł to państwo pożyczy Ci w sumie 18x1000zł = 18 tys. zł. Tą pożyczkę będziesz później spłacał przez 8 lat czyli w 96 ratach po 187,50zł. Czyli przez te 8 lat będziesz miał do spłacania w sumie 1187,50zł miesięcznie a nie 2000zł. Jakaś to pomoc jest bo przez 1,5 roku masz szansę znaleźć pracę i ewentualnie sprzedać nieruchomości i kupić jakąś tańszą a nie czekać aż bank zabierze Ci dom i zlicytuje go za pół ceny a kredyt i tak będziesz musiał dalej spłacać bo sprzedaż domu nie pokryje zadłużenia.