Forum Forum inwestycyjneFundusze

"Parkiet": Niewiele wiemy o swoich inwestycjach

"Parkiet": Niewiele wiemy o swoich inwestycjach

Karma / 212.180.168.* / 2010-06-14 12:44
Zgodnie z tytułem - link do artykułu http://bit.ly/aIumaQ

Dlaczego ludzie są z uporem godnym lepszej sprawy lokować pieniądze na lokatach bankowych dających w najlepszym wypadku 5% kiedy najlepsze fundusze akcyjne potrafią zarobić ponad 80% (Aviva i Idea w 2009)?

Niewiarygodne po prostu.
Wyświetlaj:
opiekuninwestora_pl / 2010-07-20 12:32 / -
Być może zauważyli, że wynik 80% w roku 2009 dotyczy tylko najlepszych funduszy:

http://blog.opiekuninwestora.pl/index.php/w-ubieglym-roku-pierwszy-lepszy-fundusz-zarobil/

A w długim okresie (10 lat) połowa funduszy akcji zarobiła mniej niż lokata...
W artykule w Gazecie Wyborczej można przeczytać nasze zestawienie długookreosywych inwestycji:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,8122135,10_lat_funduszy__Mogles_zarobic_200_proc___Gora_Legg.html

Wyniki funduszy akcji w 10 lat wahały się od kilku (!!!) do ponad 300%. Warto zauważyć, że lokaty w tym czasie dały zarobić ponad 90%...

Fundusze inwestycyjne to nie lokata. Jedynie aktywne zarządzanie pozwala świadomie budować kapitał. Aby skutecznie inwestować wcale nie trzeba być ekspertem.
karma / 212.180.168.* / 2010-06-15 09:03
Oczywiście zgadzam się ze stwierdzeniem, że nie wszyscy muszą się znać na wszystkim. Zgadzam się również ze stwierdzeniem, że konieczna jest edukacja ekonomiczna, a nie tylko matematyczna.
Ośmielę się stwierdzić, że jeżeli trafimy do dobrego pośrednika, doradcy czy jak to nazwać to będzie potrafił nam wyjaśnić co i jak, co to fundusz akcyjny, mieszany, pieniężny itd. I będzie potrafił dobrać produkt tak aby idealnie trafiał w potrzeby klienta. Ilu jest takich pośredników, doradców tego nie wiem.
Z edukacją jest taki problem, że nie sięgamy po wiedzę sami - nie chce nam się szukać a następnie czytać i zapamiętywać. Często jest też tak, że wiedza podana jest w tak specyficzny sposób, że bez słownika i znajomości żargonu nie da się podejść. Z drugiej strony publikacje operujące lżejszym językiem są po prostu uznawane za niewiarygodne i wyśmiewane przez specjalistów... błędne koło.

I wracając do jeszcze jednego punktu wciskania funduszy - tutaj tak naprawdę pole do popisu mają firmy, którym zależeć może na edukacji klienta a nie bezmyślnym wciskaniu produktów. I mam nadzieję, że na przykład wiele razy wymieniana Aviva oprócz chwalenia się najlepszym zyskiem wśród funduszy dbać będzie o to aby klienci byli świadomi za co płacą i czego mogą oczekiwać od danego produktu.
Karma-co ty piszesz za głupoty / 89.200.162.* / 2010-06-15 01:27
Fundusze akcyjne potrafią zarobic ale potrafią też stracic . Nie wszyscy ludzie muszą się znac na wszystkim Jeżeli ktoś jest dobrym elektrykiem albo np. kładzie równo pięknie kafelki - to on zarabia dobrze i dla niego stratą czasu jest ślęczenie nad analizą spółek giełdowych czy trendów na giełdzie. Bo on więcej zarobi robiąc to w czym jest dobry.
Równocześnie chce miec pewnośc, że nie straci ciężko zarobionych pieniędzy.
Giełda i fundusze wymagają czasu i uwagi a są ludzie, którzy potrafią zarobic te pieniądze inaczej.
niealogowany dumniy / 83.7.110.* / 2010-06-14 20:16
Na lokatach teraz jest 5% realne po belce, były w niedalekiej przeszłości lokaty nawet 12% co daje 9,72% po belce,
-Jak ktoś się świetnie zna na inwestowaniu niech gra na giełdzie na kontraktach , produktach pochodnych, forexie, giełdzie towarowej, wszystkich instrumenatch jakie one oferuje podejmuje ryzyko i to jego praca
-Jak ktoś się bardzo dobrze zna na inwestowaniu to niech gra na giełdzie nie tylko polskiej ale i zagranicznej czasem na kontraktach różnego rodzaju
-Jak ktoś się dobrze zna na inwestowaniu to niech gra na giełdzie polskiej i ograniczy się do GPW w Warszawie.
Jak ktoś się trochę zna na inwestowaniu niech inwestuje w fundusze za pomocą UFK czy m-banku bo taniej.
-Jak ktoś się nie zna na inwestowaniu ,ale chce poznać jego zasady niech inwestuje w fundusze za pomocą UFK czy m-banku. Na początku w pieniężne i obligacje ,a po zapoznani się z rynkiem niech coraz chętniej i ŚWIADOMIE konwertuje pieniądze miedzy akcyjne i pieniężne.
-Jak ktoś się nie zna na inwestowaniu i nie chce poznać przynajmniej podstawowych zasad to niech się trzyma od wszystkich rodzaju funduszy z daleka i nigdy ich nie dotyka nie mówiąc o giełdzie. I niech ci lepiej trzymają kasę na bezpiecznej ciepłej lokacie.
A wciskanie Ludziom zupełnie nieświadowym i nie znającym się na inwestowaniu funduszy inwestycyjnych uważam za olbrzymie obrzydliwe Chamstwo!
Fundusze też reklamowały pod koniec 2007 roku ze zarobiły 90% w rok
albo że od 2004 roku zarobiły 250% tylko zupełnie niedoświadczony kretyn mógł pod koniec 2007 roku kupić fundusz i myśleć, że zarobi.
-Nie chce deprymować AVIVE. Dobrze ,że zarobiły i myśle ze przez najbliższe 3 lata też będą zarabiać. Nie uważam jednak ludzi za głupków tyko dlatego ze nie inwestują w fundusze i trzymają kase na koncie. Jak się nie zna to się nie rusza. Ja się nie znam na elektryce i automatyce wiec jej nie projektuje i nie wykonuje jest to dla mnie czarna magia. "Umiem za to podłączyć żyrandol i zrobić prosty obwód- i to jest właśnie ta moja lokata" Uparcie głupi są ci którzy ulegaja manipulacji reklamy i na ślepo wierzą że osiągną zyski, a to gówno prawda bo przeszłość pokazała ,że można było bardzo dużo stracić. Osoba która nie zna sie na inwestowaniu nawet czasem nie wie jak zamknąć pozycję takiego funduszu nie mówiąc już o sposobie jego najtańszego zakupu, albo robienia efektywnych konwersji , a należy pamiętać że często mówimy o oszczednościach życia.
Fundusze to nic innego jak uproszczona gra na giełdzie.
Ja jestem za edukowaniem a nie z ślepym ględzieniem w reklamach ile to mozna było zarobić bo perspektywy po takich wzrostach mogą być znacznie mniejsze.

Dla dygresji dodam ,że na forexie dzisiaj można było na parze euro/dolar czy dolar/złoty
zarobić zdrowo ponad 100% w jeden dzień!! dlaczego nikt tego nie puszcza w reklamach, z błachym tekstem o ryzyku inwestycyjnym, Moze by tam odkładać oszczędności??
markietanka / 94.136.16.* / 2010-06-14 15:22
Dlaczego niewiarygodne? Struktura oszczędności od dawna się nie zmienia - skarpeta, konto w banku, inne formy oszczędzania. Co z tego, że aviva zarobiła 80% skoro babcia, wujem dziadek i mama trzymali oszczędności w banku? Tutaj trzeba lat na zmianę mentalności i tyle.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy