Kempa - która pracowała w hazardowej komisji śledczej - powiedziała PAP, że zdaje sobie sprawę, że prokuratora będzie obowiązywać tajemnica śledztwa, ale jej zdaniem, ta dyskusja jest po prostu PO nie na rękę, dlatego ją dyskredytują w oczach opinii publicznej.
Pełna schizofrenia posłanki- jak można dyskredytować coś, co z mocy obowiązującego prawa jest bezsensowne? I po co ?