To są mzonki i marzenia Błaszczka. Nawet, gdyby przez przypadek KimJarKacz wygrał wybory, to jeżeli nie bedzie jednocześnie Premierem, Prezydentem i Marszałkiem Sejmu (co jest wogole utopią chyba że dokona zamachu stanu0 nic w tym kraju nie zmieni, nadal bedzie destrukcja, bo pierwszeństwo w piorytetach to będzi Smoleńsk i poddaństwo Diablowi rogatemu rydzykowi

Następny królik z kapelusza.

Jego Wolska to jego piaskownica, jego zabawka. Tylko gdyby wrócił do realu, to znowu rzestanie być śmiesznie, tylko może się zrobić straszno.Przez lata ujadał, że nie wolno dopuścić aby Rosja pusciła przez Polskę rurę z gazem. Gdy Ruscy się spienili w końcu i puścili te rurę po dnie Bałtyku, to teraz ujada- wina Tuska. Dobrze , że nie zdążył z braciszkeim wywołać wojny światowej z Ruskimi o Gruzję... mogło być gorzej.