2x12=24 wagony. Średnio na pociągi jeżdżące do tej pory 4-5 wagonów czyli 5-6 pociągów wycofanych z rozkładu jazdy aby "obsłużyć" tę "wycieczkę"( a nie mówię o rezerwie nadzwyczajnej gdyby coś tam nawaliło w zaplanowanych składach). Nie mogą to być byle jakie wagony - na taką wycieczkę zagraniczną ( a pociągi na Smoleńsk ???). Cały czas piszę że PRZEWOŹNICY ( Cargo, Przewozy Regionalne, Inter City - zarządzający pociągami "wetkniętymi" w PKP) to pasożyty a nie kolejarze, pasożyty żyjące z dotacji jakie przeznacza się - jakoby na kolej ( Cargo podobno "wypracowało" zysk w tym roku -????- ZYSK Z DOTACJI ????!!!). Jak się policzy - wycofane z rozkładu jazdy ponad 100 pociągów - a co za tym idzie - koszty drużyn - maszynistów, konduktorskie, przeglądów przed każdym uruchomieniem i wyprawieniem, mycia, czyszczenia, wodowania, ogrzewania - w trakcie jazdy i przed uruchomieniem, przeglądów pudeł i zestawów kołowych, wymiany hamulców, drobnych i poważniejszych napraw (np. wybitych szyb, dewastacji przez "pseudokibiców" - oni też się modlą i jeżdżą na np. beatyfikację) - to OSZCZĘDNOŚCI SĄ !!!! Premie i nagrody też na pewno wezmą wśród wymienionych przewoźników. Wystarczy im na "wycieczkę" ( dowiemy się że dodatkowo na beatyfikację "kolej" uruchomi "składy specjalne" - dla - "aktywu" pseudokolejowego...., dla ...., dla .... A kolejarzy - czyli drogowców, automatyków ( od zabezpieczenia) sygnalizacji - zwolni się następną grupę - po cichutku, po 2 - 3 osoby bo dla PLK pieniędzy jak zwykle braknie. A to oni stanowią o kolei. A dla frajerów pociągi nie potrzebne....