Marek53
/ 83.24.35.* / 2006-03-23 19:10
Jeżeli jest znak równości pomiędzy wolnością mediów a prostackim wyśmiewaniem się to już wiem, czego broni Pan Schetyna.
Media mają być wolne, ale nie bezkarne.
I proszę mi nie sugerować, że każdy pomówiony, opluty, znieważony może bronić się w drodze sądowej.
Proszę również zwrócić uwagę na fakt, że korporacyjna rada etyki nie zareagowała. Po co zatem istnieje.