Zuzanna
/ 83.23.235.* / 2006-05-01 14:31
To sa błedne informacje odnosnie warstwy społecznej, niezadowolonej z wejscia do UNII i ewentualnych korzysci z tego tytułu dla obywateli Polski.
Obserwuję ciągłe uogólnienia w tej sprawie, podczas kiedy w rozmowach z ludzmi z bezposredfniego otoczenia i nie tylko rozmówcy podkreslaja, ze podobnie jak KOMUNA przez lata nam wmawiała, ze przyszłosc będzie lepsza tak i nowi przekonywacze używaja tej samej niesprawdzalnej metody.
Niesprawdzalnej, bo polega ona na przedstawianiu ewentualnego dobrobytu w przyszłosci a zycie człowieka nie "stoi w miejscu". Kazdy sie starzeje i to szybciej niz sie przewaznie przypuszcza.
Piszecie, ze starsi, mniej wykształceni.................itd.
A jacy mieli byc starsi, skoro nie wszysctkich było stać na zdobycie wykształcenia.
Co nie znaczy, ze Ci gorzej wykształceni to nie społeczenstwo.
W innych krajach, duza czesć społeczenstwa stanowia ludzie, którzy "potrafią wkrecac śrubki na tasmie produkcyjnej jedynie w prawo lub w lewo".
Czy to znaczy, ze społeczenstwo to tylko inzynierowie, lekarze i prawnicy czy architekci?
To bardzo pokretne społeczeństwo.
Tak patrzac to NIEMCY śpiewajacy stare ich piosenki -przy kuflu piwa byliby przez innych uwazani za prymitywnych a tak nie jest!
Nie Pan Malinowski ma opowiadać jak jest w kraju po wejsciu do UNII a szary Kowalski, Pawlak czy Kargul.
To jest cała osnowa naszego społeczenstwa a nie kilku cwaniaków, którzy poradziliby sobie nawet na ksiezycu i dostosowaliby sie do kazdego z ustrojów , w którymby sie znaleźli.
To dla nich były tworzone ustawy np.: o zatrudnieniu osób niepełnosprawnych itp.
Dzieki tego typu ustawom mieli pół darmo (za pieniadze wszystkich podatników) utworzone nowe miejsca pracy.
Dzis mówia, że byli bardziej zdolni od innych, którzy nadal sprzedaja na bazarach z polowych łózek.
Wiemy jak to było kiedy tylko niektórzy brali kase i to ogromna za udostępnienie terenów pod wejscie z budową duzych marketów . I tak dalej itp.
Nie wciskajcie wiec kitu normalnym ludziom, ze sa mało operastywni i dlatego sa bez pracy.
Nikt nie bierze pod uwagę, że starsze pokolenie to nie kameleony z pod znaku MILERA i SEKUŁY.
, że im wpajano od połowy lat 40-tych jaka jest przewaga ustroju komunistycznego nad kapitalistycznym.
Potem po blisko 40-tu latach takich nauk i pokazywania cwaniaków - spekulantów wmawia sie tym samym ludziom, ze tamto to wsteczniactwo, ze nieprawda, ze maja brac interesy w swoje rece.
Ktoś tu jest głupi , kto usiłuje przestawic myślenie u tych ludzi.
W co maja wierzyc w to co im OLEKSY mówił jako I Sekretarz PZPR czy jako Premier III Rzeczpospolitej?
Nikt jakoś nie patrzy na to z tej pozycji.
Mówi sie tylko : gorzej wykształcone społeczeństwo, ćwoki,
nieudaczniki.
Zlikwidujcie w przedsiebiorczych Stanach Zjednoczonych Ameryki tyle stanowisk pracy co w Polsce to zobaczyciew wy wszyscy przedsiebiorczy mądrale ilu tam bedzie tych CWOKÓW (wg. waszej nomenklatury)!
Będzie znacznie gorzej niz zw Polsce, bo w Polsce jest jeszcze wiara, nadzieja i miłosć w rodzinach, która zwolennicy globalizacji zabili w innych bardziej rozwinietych krajach.
W USA córka z rodzicami nie widzi sie latami.
Powoli w Polsce zostaja zaszczepione obce nam kulturowo zasady jak np.: coraz mniejsza goscinnosć, zamykanie sie rodzin w swoich domach, co dawniej mozna bylo zobaczyc jedynie u Niemców.
Pomału Polacy pozostają w pracy -poza domem i rodzina przez 16 i wiecej godzin.
Dziwimy sie, ze dzieci sa brutalne i źle wychowane.
A kto ma je wychowywać -UNIA?
Kit w kazdej sprawie łatwiej jest wciskać młodym, bo nie maja ONI w pamięci tego co było.
Starsi są pamietliwi i dlatego tak często przedstawia sie ich jako słabiej wykształconych - czytaj "GŁUPSZYCH", co nie jest zgodne z prawda.
Budynki pobudowane przez tych starszych są bardziej solidne niz tych młodych i podobnie jest z kazda niemal dziedzina życia.
W tym rzecz, ze młodzi staja sie z czasem starymi i teoria prezentowana przez tych ostatnich ędzxie dla jej twórców niewygodna za kilkadziesiat lat.