Forum Polityka, aktualnościGospodarka

PO i PSL - koalicja może zgrzytać

PO i PSL - koalicja może zgrzytać

Money.pl / 2007-10-22 14:09
Komentarze do wiadomości: PO i PSL - koalicja może zgrzytać .
Wyświetlaj:
KROSNO / 80.51.136.* / 2009-07-17 15:55
PO+SLD=PRYWATYZACJA TO POZYTEK BIZNESMENÓW. PIS+PSL=SPOKUJ I BEZPIECZEŃSTWO DLA LUDZI BIEDNIEJSZYCH.
pospolity / 83.19.22.* / 2007-10-24 12:16
Mam dość eksperymentów Panie TUSK & PAWLAK proszę o dobre rządy w V Rzeczpospolitej które dają szansę ludziom pracującym - proszę zdejmijcie z nas organizacje pasożytnicze i instytucje lichwiarskie.
zapora / 91.90.181.* / 2007-10-23 18:30
teraz widać że ciężko będzie zawrzeć jakąkolwiek koalicję. 2 lata temu PIS miał trudniejszą sytuację, ale mimo tego jakaś koalicja była. teraz ciężko będzie cokolwiek stworzyć. jeśli się coś obala to trzeba mieć już w zanadrzu coś nowego, a PO tak naprawdę niema. najlepsza by była PO-PIS, ale czy to możliwe? 2 lata temu PIS zaproponował dla PO koalicję, PO zaproponowało swoją, niech teraz PO zaproponuje tę koalicję co proponował przedtem - może się dogadają. to po to Tusk zmieniał parlament cały żeby teraz było PO-PSL, albo PO-LID, to są 3 kroki do tyłu. mam 36 lat i wątpliwości czy Tusk się kiedyś trwale porozumiał.
A... / 2007-10-23 11:51 / Bywalec forum
...a jestem co prawda szeregowym PSL-owcem, ale wiem czego będziemy sie „trzymać” wchodząc do koalicji z PO (w programie PSL większość poniższych rzeczy jest co prawda tylko wypunktowana bez rozwinięcia):

- nie godzimy się na podatek liniowy wprowadzony od zaraz - Państwo musi być jeszcze głównym inwestorem - bo innego najzwyczajniej nie ma; skupiającym środki do: budowy autostrad (200-300mld PLN), inwestowania w społeczeństwo (służby: zdrowia, mundurowe, edukacja, itp.) likwidacji obszarów biedy strukturalnej - obszarowej - mówiąc wprost podziału na Polskę A i B - bez redystrybucji przez budżet ze względu na ogrom potrzebnych środków, się tego nie da zrobić - czyli takie woj. jak np. lubuskie, lubelskie, podlaskie, podkarpackie czy zachodniopomorskie powinny dostać znacznie więcej środków niż dotychczas.

- w chwili obecnej, wracając do podatku liniowego, zwolnione środki wyjdą w większości poza krajowy system finansowy, zwiększą bowiem import - będą klasycznym przykładem przejadania wzrostu gospodarczego. Nie jesteśmy np. Rosją by ogromnym eksportem surowcowym zrównoważyć import tzw. dóbr luksusowych...
Podatek obecny, progresywny, skierowany na ww. inwestycje w społeczeństwo, to nie „karanie” bogatych za to że lepiej pracują (Panie „Realista”!), ale inwestowanie w przyszły, trwały, stabilny wzrost ich przychodów - to oni będą bowiem korzystać przede wszystkim z autostrad i „eS-ek”- to ich TIR-y!
Znacząco obniży to ich koszty a nie takiego jak ja „small” biznesu z moim dostawczym Oplem Combo. To płacący najwyższe podatki przede wszystkim skorzystają wreszcie z lepiej wykształconych fachowców, skuteczniejszego aparatu ścigania, zwiększonego bezinflacyjnego popytu w rejonach dawniej wręcz bezpopytowych - skrajnie biednych itp., itd.

- jesteśmy za obniżaniem podatków od zaraz, ale innym niż wprowadzenie jego liniowości - tj. proponujemy maksymalnie duże zwiększenie wielkości dochodów wolnych od podatków - takie obniżenie podatków nie zwiększa bowiem znacząco importu konsumpcyjnego, a trwale i bezpiecznie zwiększa popyt na tzw. dobra krajowe.

- chcemy wreszcie poprawy efektywności działania instytucji państwowych czy programów finansowanych przez państwo, ustalenia ścisłego podziału na stanowiska w ramach tzw. „łupów wyborczych”, od stanowisk menedżerskich wymagających konkursów i kontraktów trudno naruszalnych, co najmniej 5-letnich ale w większości dłuższych - co najmniej 10-letnich; uszczelnienia prawnego ustaw, tak by nie doszło do powtórnego istnienia przez dwa lata p.o. dyrektorów, prezesów - czyli upartyjnienia państwa przez „miernych ale wiernych” a la PIS.

- wielu z nas z PSL chce też rzeczywistego zwiększenia swobody gospodarczej - przyspieszenia i uproszczenia nie tylko sposobu rozpoczynania działalności gospodarczej, czy uproszczenia podatków, ale także ordynacji podatkowej - tj. likwidacji UKS i Izb Skarbowych - sędziów „we własnej sprawie”; chcemy zastąpienia ich policją gospodarczą i sądami gospodarczymi oddzielonymi od sądów administracyjnych; chcemy w przypadku gdy postępowanie podatkowe może zagrozić bytowi firmy, by sąd gospodarczy I instancji, miał czas np. najwyżej 1 miesiąca na rozpatrzenie sprawy a całe postępowanie odwoławcze odbyło się w czasie np. do 3 miesięcy a nie jak obecnie to w praktyce bywa, nawet do 3 lat..., w tym czasie bowiem tj. okresie 3 lat, firma wypada z niszy rynkowej i nawet gdy wygra odszkodowanie za straty spowodowane decyzją urzędnika US, to nie jest w stanie zająć poprzedniego miejsca na rynku. Chcemy przy tym by sędziami w sądach gospodarczych nie mogli być (przynajmniej przez 15-20 lat) byli urzędnicy US, UKS i członkowie Izb Skarbowych...

Jednym słowem chcemy by w Polsce przestał obowiązywać ukaz cara Piotra I-go, że: „grażdanin - tj. obywatel, po wejściu do urzędu powinien mieć wygląd LICHY i DURNOWATY, tak by nie peszył urzędnika”...
Maciej Tarnowski / 170.252.72.* / 2007-10-25 12:49
Widzę, że jest Pan zwolennikiem teorii racjonalnego wyboru i zrównoważonego rozwoju. Wspierając dół piramidy inwestujemy w efekcie w swój własny dobrobyt. Nie zgodzę się jednak ze stwierdzeniem, że nie powinienem się czuć ukarany za moje wykształcenie, ciężką pracę i wykorzystywanie własnych talentów.

Pracując z zaangażowaniem i poświęceniem w międzynarodowej korporacji oddaję swoją młodość w zamian za rozwój zawodowy. Gdy po 3 latach dostanę awans i wyższą pensję, zapłacę nie tylko proporcjonalnie wyższy podatek, ale dodatkowo fiskalną premię równającą mnie w dół do mniej zdolnych i mniej pracowitych. Jestem ukarany.

Ponadto przypomnę, że podatki w naszym kraju są ekstremalnie wysokie. Trzeci próg podatkowy u nas to w USA jeszcze kwota wolna od podatku. Ponadto wcale nie jest to tylko 40% PIT. Proszę pamiętać, że nasze dochody obciążone są dodatkowo składkami wynoszącymi kilkanaście procent i należy mówić głośno, że to również jest PODATEK! Wydając pieniądze, które jeszcze w portfelu pozostały oddajemy również państwu 1/5 tych środków w postaci podatku VAT oraz akcyzy w przypadku dóbr ‘luksusowych’ takich jak paliwo. Do tego należy dodać podatki lokalne, opłaty administracyjne i premie za drogie usługi państwowych monopolistów.

W efekcie państwo absorbuje 70% i więcej ciężko wypracowanych przez nas pieniędzy. Oczywiście gdybym chciał coś zaoszczędzić to od zysków kapitałowych zapłacę kolejne 19%. Proszę wybaczyć, ale nie rekompensuje mi tego mglista perspektywa zwrotów z inwestycji w dobro wspólne.
nieJanosik / 62.87.236.* / 2007-10-24 09:47
Panie PSl-owcu łatwo wyjmuje się pieniądze z czyjejś kieszeni. Ja nie użytkuje nad miarę autostrad ani też nie konsumuje dóbr ogólnym w innym stopniu niż inni a płacę 30% podatek. Pracuje po 12 a nawet 15 godzin dziennie, mam ciężko wypracowaną pozycje w zakładzie a tu ktoś mnie za to karze wyższym podatkiem. Procentowo i tak płace więcej bo więcej zarabiam a tu jeszcze w drugiej połowie roku dostaje domiar. To przypomina mi czasy lat 50 tych kiedy prywtnej strefie dobijano jakieś dziwne podatki zwane domiarem. Trochę mnie to wkurza i chyba wielu takich jak ja. Zastanó się człowieku co piszesz
A... / 2007-10-24 10:10 / Bywalec forum
...no cóż mogę Panu zaproponować tylko to co Pan mi proponuje w ostatnim zdaniu Z dodaniem jednego słowa "dogłębnie"...

...nikt nie chce Pana karać, tak jak i samego siebie, bo i ja częściowo wchodzę w wyższą stawkę podatkową i pracuję często po te nawet 16 godzin, ja tylko perspektywicznie myślę i chcę sfinansowania stabilizacji swojej przyszłości...,

...a podatki i tak Pan zapłaci mniejsze bo znacząco więcej Pana dochodów nie będzie nimi objęte...

P.S. Ponadto dla mnie sprawiedliwy Janosik to ciągle bohater pozytywny.
zgred2 / 153.19.47.* / 2007-10-23 07:48
Koalicja z PSL to nałożenie "Korony cierniowej"
Przekonali się o tym poprzedni koalicjanci.
PSL, jak zawsze, obsądzie ministerstwo rolnictwa z przyległościami i zacznie swoje rządy trzymając jednocześnie za gardło koalicjantów,
Myślę , że ta koalicja utrzyma się około roku i w tym czasie żadnych zmian w KRUS nie będzie.
egon / 198.28.69.* / 2007-10-23 15:08
PO drogo zapłaci za te 30 głosów. Jak ktoś nie wierzy, to proponuję sięgnąć do pamięci jak działała koalicja SLD i PSL
tegosobieżyczyćnależy / 83.24.238.* / 2007-10-23 19:24
będzie powtórka, jak nic.
obserwator / 2007-10-23 06:44 / Tysiącznik na forum
zgrzytów nie będzie, Samobrona jest piorunochronem, dala przykład że wyborcy nie sa łaskawi dla naznaczonych przez dziennikarzy, wiadomo co i kogo słucha młodzież. Tyle pochwał dano że w terenie PO i PSL ramię w ramie, także PO i LiD ramię w ramię rzadza wspaniale ku chwale samorzadności. Dla mnie zaskoczeniem jest, że tak znacznie wygral guru samorzadności z PO W;lady Dzikowski, mialbym inne zdanie gdyby przed wyborami przyszedl do Prokuratury i zlozył zeznania, nie złozyl ich chroniony przez imunitet poselskie, wygral , bedzie dlaj chroniony, sprawa sie przedawni, wszystko bedzie OK. Zatem niektore głosy które mówia o podatku katastralnym, oni maja racje, po co starym wlasność, niech ja oddadzą, jak tego nie zrobia, sami weźmiemy, pieniedzy glodni sa adwokaci, komornicy i cala armia urzedników, ograć zachód jest trudno , lepiej i łatwiej swoich. Lekarze juz łupią skore na jeszcze żywym niedźwiedziu, bo podatnik placący widzi że pieniądzory placi, rachunku nie dostaje, kasy rejestrujacej brak, za to u taksowkarza jest, zobaczymy czy bedzie. Pokaż lekarzu co masz w garażu wielokronie obiegło polske. Wszyscy słyszeli ze biedni lekarze sa i pielęgniarki tez, że musza pracować na kilku etatach, PO to w publikatorach mówiło, placiło z pieniędzy partyjnych czyli podatnik przedtem zaplacil, zatem nie wiadomo czy to prawda bo nie ma pewności ze wydając nie swoje pieniądze, można prawdy nie szanować bo i po co? PSL jest zaprawiony, działacze od lat ci sami, nied adzą się ograć PO, tak myślę. Lepera wszyscy zmiażdżyli, ale czy warto było, kto zapanuje nad elektoratem najbiedniejszym, co prawda teraz nie jest źle, rodziny sa liczne, młodzi wyjechali do pracy na zachodzie, pieniądze sa przysyłane do kraju, zatem wszystko gra , tak dlugo jak zostana i będą pracować byle nie w Polsce. Obietnica PO że młodzi przyjadą z powrotem do Polski jest bez pokrycia, pieniądze młodych sa potrzebne rodzinom, nie im samym, oni spelniaja obowiązek rozinny, są dostarczycielami kasy...a plynie jej coraz więcej, dlato Zytka mówiała że kasa ma nadwyzke, ja jej wieże, Chlebowskiemu z PO nie wierzę bo sam nie potrafi sporzadzić własnego PIT, za niego robi to jego zona, ale jest guru finansow, mam nadzieje że juz sie nauczyl i nauczy innych.
iAO / 195.13.38.* / 2007-10-22 23:11
chłopi powinni się zdecydować; albo obronią KRUS i pójdą na ustępstwa reformujące służbe zdrowia i podatki, albo będzie trzeba szukać innych koalicjantów.
chłop pańszczyzniany / 83.15.54.* / 2007-10-24 11:33
koalicja z PSL bedzie bardzo trudna bo rolnikowi zawsze zle ato deszczu za duzo a to za sucho a to swin za duzo a to hekatrow za malo a to placa za malo a jak jest cena to pyrki nie obrodzily- najlepiej byloby miec 2 ha nowy kombajn samochod,nowy dom,malo robic miec kupe kasy i caly czas narzekac-taka jest juz natura chlopa i tego sie nie zmieni.
Szkoda ze PO nie ma wiekszosci i swoje rzady i albo sie uda albo won.,a tak za 2 lub 4 lata narod zniechecony znowu zrobi wolte i wybierze LiD tak jak porzednio SLD i Millera,ja juz stracilem 10lat i mimo ze Tusk obiecuje to sadze ze sam Tusko nic nie zrobi bo tak jak w armii rzadzi kapral tak teraz rzadza starostowie i uklady na dole.Mam przed soba jeszcze 14lat pracy i mysle ze nie doczekam normalnosci w tym kraju gdzie co koalicja to zmiana myslenia i zmiana stolkow-to jest niestety kraj nad wWsla
OloKolo / 83.7.208.* / 2007-10-22 22:06
no cóż Donald trzymaj się chłopie, bo koalicja z PSL jak dotąd nikomu nie wyszła na zdrowie,
partia ta prezentuje swoisty beton myślowy a socjalizm udowodnił że sojusze robotniczo - chłopskie lub inteligencko chłopskie to abstrakcja ("chłop żywemu nie przepuści.....)
Zuzanna Trzekowska / 213.134.170.* / 2007-10-22 22:01
Jak zawsze UW rządziła. Czyli mamy powtórkę z lat 90-tych: wyprzedaż majątku, "dorobkiewiczostwo", pogoda dla bogaczy, wasze ulice nasze kamienice.
IDZI71 / 87.99.41.* / 2007-10-22 21:59
Szkoda ze PO z LIDem nie chce się skoalicjować
amelie / 2007-10-22 21:35
Ciekawi mnie jakie są podobieństwa i rozbieżności w programach PO i LiD. Ostatecznie PSL jest partia całkowicie ze "starej bajki" - różnica tylko taka za zamiast "Z" jest "P". Te same struktury, ten sam majątek i większość tych samych ludzi co w PRL.

Natomiast LiD to całkowicie nowe ugrupowanie. Większość to nowi ludzie, w tym wielu wywodzących sie z opozycji PRLowskiej.
Czyli historycznie, moim zdaniem, bliżej PO do LiD niż do PSL.. Tylko PISowcy obawiając sie jak ognia koalicji PO - LiD probowali wymusić na Tusku deklaracje anty LiDowskie.
Elendir / 2007-10-22 20:58 / Łowca czarownic
Moim zdaniem PO zawrze oficjalną koalicję z PSL i cichą koalicję z LiD. Dlaczego akurat tak?

1. Bo z PiS się nie da.
2. PSL zależy na stołkach i kreuje się jako partia bez konfliktów. Trzeba trochę dopuścić do władzy, oficjalnie powiedzieć że dlatego realizowany jest głównie program PO, jako że to ona wygrała w wyborach (jakby PSL miał więcej głosów to mógłby wywalczyć więcej, a tak patriotycznie dba o Polskę). Taki kompromis byłby zadowalający dla obydwu stron.
3. LiD kreuje się jako alternatywa, w szczególności programowa. Tu kompromis programowy w kilku punktach może być bardzo trudny. Z LiDem należy uzgodnić kwestie programowe w których PO zmieni swój kurs w razie gdyby było potrzebne poparcie LiD w momencie odrzucania weta prezydenta dla ważnych elementów programu PO, które z kolei LiD mógłby przełknąć. Taki kompromis również mógłby być zadowalający dla zainteresowanych.

Takie działania myślę że warto by podjąć dziś. Dalsze działania mogłyby zależeć od zachowania PiS oraz Prezydenta - w szczególności czy będzie nadużywał weta.

Zarówno PO, LiD jak i PSL powinni wiedzieć, że jeżeli rząd z udziałem PO nie wypali, to zyska na tym PiS. Natomiast jeżeli wypali, to następnym razem PiS jeszcze więcej głosów odda, a zyska LiD oraz PSL (PO ma i tak bardzo wyśrubowany wynik - może uda mu się go utrzymać).

Myślę że zarówno LiD jak i PSL woli się ułożyć z PO niż z PiS.
historyk / 87.207.180.* / 2007-10-23 00:42
odnośnie punktu drugiego - byłby kompromis zadowalający dla obydwu stron- ale czy dla Polski o to jest pytanie i jak ten kompromis wpłynąłby na realizacje programu PO.

PiS nie zyska jeżeli PO się nie powiedzie z PSL, zyska LiD.
PiS może zyskać tylko na konsekwentnym programie centrolewicowym np solidarnej Polski. PO nie poprawi bytu uboższej części społeczeństwa nie będzie należytej wagi dla pojęcia opieki socjalnej PO to nie partia lewicowa. Cud gospodarczy zostanie tylko cudem wirtualnym, nie po to nas przyjęto do unii żebyśmy byli bogatsi od np Francji Młodzi będą wyjezdzać do pracy bo tam będą płacić więcej czy to się komu podoba i czy będzie robił więcej czy mniej to nie będzie w Polsce średniej płacy 1 tys euro/m-c. A jeszcze zapasem wejście w strefę euro przelicz ile dostanie np emeryt średniej emerytury przy tak wysokim kursie złotówki. Należy bardzo uważnie pochyliś się nad tym wzrostem i bogaceniem się Polaków gdyż to może zbudować polaryzacje i w konsekwencji nie bum gospodarczy tylko wzrost lewicy takiej czy innej. Mówienie że w Polsce wszyscy mogą być zamożni to utopia taka jak PiS owska teoria zwalczenia korupcji
Elendir / 2007-10-23 10:04 / Łowca czarownic

odnośnie punktu drugiego - byłby kompromis zadowalający dla obydwu stron- ale czy dla Polski o to jest pytanie i jak ten kompromis wpłynąłby na realizacje programu PO.

Wyborcy powiedzieli to co myślą. Teraz czas na polityczne kalkulacje. Nie dajmy sobie wmówić, że politycy myślą krótkowzrocznie. To też tyczy się dalszej części wypowiedzi.

nie po to nas przyjęto do unii żebyśmy byli bogatsi od np Francji

Nie pisz takich rzeczy. Inne państwa Unii nie są zainteresowane ograniczaniem wzrostu gospodarczego Polski. To bzdura.
historyk / 87.207.180.* / 2007-10-24 11:20
teraz mnie zaskoczyłeś szanowny panie Elendir, tak jak zgadzam się ze zdaniem że politycy starają się nie myśleć krótkowzrocznie, mam tylko watpliwości co do konsekwentności poglądów działaczy PO tak zupełnie nie podzielam intencji państw unii wysokorozwiniętych w stosunku do nowoprzyjętych. Kraje unii a właściwie grupy kapitałowe, to nie jednostki charytatywne tylko kierujące się interesem, oczywiście koszty ponoszą ale jakie mają zyski na tych nowych rynkach zbytu, taniej sile roboczej, prywatyzacji i wreszcie na podatku liniowym - fenomen podatku liniowego we wszystkich prawie nowoprzyjętych krajach postkomunistycznych, najbogatsza część kapitału to kapitał zagraniczny przy 15% podatku to oni wytransferują zagranicę najwięcej kapitału. Jest to temat rzeka i może będzie jeszcze okazja podyskutować.
Elendir / 2007-10-24 12:01 / Łowca czarownic

Jest to temat rzeka i może będzie jeszcze okazja podyskutować.

Pewnie tak. Nie twierdzę, że grupy kapitałowe są instytucjami charytatywnymi, tylko że wielki biznes rozumie zasadę: "Daj zarobić innym, by samemu móc dobrze zarabiać".
Europejczyk / 84.201.219.* / 2007-10-22 20:44
Polsce jest potrzebne jak najszybciej moneta Euro bo nas Europa ogra ;miało byc zgodnie z bankiem polskim w 2007 dlaczegp nie ma ;podatek liniowy jak najbardziej
PSL w koalicji ,ale na twardych warunkacxh PO Nie powinni popuszczac na centymetr PSL jest znana ze swoich wyczynach kadrowych w poprzednich rzadach Najlepiej by było nie wchodzioc z nimi w koalicje i stworzyc swoj program rolny . ktory PSL musiałaby przyjac ostroznie z PSL lepszy juz byłby LID
Viol / 89.76.84.* / 2007-10-22 20:54
Euro Polsce potrzebne? Do czego? Czy Ty, Europejczyku, cokolwiek wiesz o ekonomii??? Czy wiesz, jakie my, Polacy, poniesiemy koszty wprowadzenia OBCEJ waluty? Czy zdajesz sobie sprawę, jakie będą koszty, kiedy ta "wspaniała" Unia się rozpieprzy (Związek Sowiecki też miał trwać wiecznie)???
sebex2 / 83.8.102.* / 2007-10-23 06:34
a ty na ekonomie patrzysz prez czarne lustro na wejściu euro zyskały np. irlandia i hiszpania które przed wejściem do uni były bardzo biedne a owszem straciły niemcy które były bogate ,Pewnie nie wiesz ale w irlandi 20 lat temu była taka bieda jak w polsce nigdy nie było ,np była tylko jedna asfaltowa droga na cały kraj z Dublina do Belfastu a wiem to z osobistych opowiadań irlandczyków więc nie chrzań
Elendir / 2007-10-22 21:00 / Łowca czarownic
To zapraszam do opisania kosztów wprowadzenia EURO. Zapewne jako ekonomista nie będziesz miał z tym problemu...
Viol / 89.76.84.* / 2007-10-23 23:07
Długo trzeba byłoby wymieniać faktyczne koszty, ale przyjmij do wiadomości (zapewne o tym nie wiesz, bo o tym się głośno nie mówi), że w momencie wstąpienia do UE Polska do ESBC (Europejski System Banków Centralnych) wpłaciła 20 013 mln euro. Jest to zaledwie 7% kwoty, którą musimy zapłacić za uczestnictwo w ESBC (udział własny). Pozostałe 93% wpłacimy w momencie zastępowania własnego pieniądza, walutą unijną (euro). Jest to kwota prawie 266 mld euro. Stać nasz budżet na takie szaleństwo???
Nie są to kwoty wyssane z palca. Poszukaj chociażby w necie, a na pewno znajdziesz potwierdzenie.
Poza tym uwzględnij koszty produkcji pieniędzy, magazynowania, transportu, procesu wymiany, niszczenia wycofanych złotówek... Dolicz do tego koszty wymiany oprogramowania w każdej firmie (w skali kraju to niemałe pieniądze), koszty przestawienia wszelkich automatów, do których wrzuca się pieniądze i wiele innych drobnych.
Elendir / 2007-10-24 08:47 / Łowca czarownic
Subskrypcja kapitału

Wpłaty banków centralnych ESBC składają się na kapitał założycielski Europejskiego Banku Centralnego. Udziały w części kapitału EBC poszczególnych państw zostały określone na podstawie tzw. klucza subskrypcji, w którym wzięto pod uwagę liczbę ludności danego państwa i jego PKB. Wagi te są korygowane co pięć lat lub w momencie przystąpienia nowego państwa członkowskiego do UE.

Poczytaj może więcej chociażby na stronie:
www.ukie.gov.pl
lub
http://www.ecb.int/home/html/index.en.html

To teraz może porównaj te koszty o których piszesz z kilkoma korzyściami:

1. Koszty wymiany walutowej. Nie tylko import/eksport do strefy euro ale również do innych krajów - euro ma mniejszy spread niż złotówka. Że już o zwykłych ludziach nie wspomnę którzy za granicą, chociażby na wakacjach, chcieliby wydać swoje złotówki.

2. Niższe stopy procentowe. Jednak te w euro są niższe, a chyba wiesz jaki wpływ mają stopy procentowe na gospodarkę?

3. Ryzyko kursowe, to dodatkowy koszt. Ci którzy wiedzą co to jest hedging mogą go policzyć, pozostali mniej lub bardziej świadomie ponoszą koszty ryzyka.

4. Zaufanie do waluty, polityki monetarnej. To bezpośrednio przekłada się na wzrost inwestycji, wzrost gospodarki.

Może już w drobne nie będę wchodzić...

Wybacz, ale jeżeli porównam to z kosztami produkcji, transportu pieniędzy o których piszesz, tudzież kosztu przestawienia automatów (a słyszałeś może o żetonach?) to mogę stwierdzić że tylko potwierdzasz jak PiS "zna" się na gospodarce.

Myślałem, że choć odrobinę wykażesz się znajomością ekonomii, tudzież chociażby historii wprowadzenia euro. Może wtedy mógłbyś coś znaleźć coś odrobinę subtelniejszego. Ale się zawiodłem.

A jak piszesz jeszcze o oprogramowaniu to i tutaj wykazujesz swoją ignorancję. Inteligentnie napisany program nie będzie wymagać żadnych zmian (poza ustawieniem innej waluty). Trochę mniej inteligentnie napisany będzie wymagać jedynie drobnych korekt, a nie wymiany.
KoP / 2007-10-22 20:19 / Bywalec forum
jest tylko maly problem z tym PSL. Otóż, jak wszyscy pamiętamy sześć lat temu tworzył koalicję z SLD w Rządzie Millera i skończyło sie dla niego katastrofa poprzez ciągle rządania nowych stanowisk i stołków. Obawiam się, że problem może powrocić i PO równiez będzie musialo zrezygnowac z tej wspólpracy. Zresztą wstępne wypowiedzi Pawlaka dobitnie o tym swiadczą. Obym się mylił.
Elendir / 2007-10-22 20:32 / Łowca czarownic
PSL bardzo zmienił "image". Ciekawe czy są to tylko deklaracje, czy też za deklaracjami pójdą czyny? Moim zdaniem, jeżeli PSL będzie wszczynać kłótnie koalicyjne, to może w następnych wyborach nie wejść do parlamentu. Bo ile w polityce można robić zwrotów o 180 stopni? Być może posłowie PSL zdadzą sobie z tego sprawę.
K. Kowalski / 212.76.37.* / 2007-10-22 21:21
Jak nie można ? A PiS ? Deklarował że koalicja z Samoobroną i LPR jest niemożliwa. I co ? Była możliwa. Niejakiego Kurskiego wyrzucili z hukiem z partii. Zaglądam pół roku później w TV i patrzę a tu Kurski. W jakiej partii ? A no w PiS.
Elendir / 2007-10-23 09:29 / Łowca czarownic
Nie mówię że to nie jest możliwe, ale wyborcy się uczą. A PiS poprzednie wybory wygrał, a tych nie. Miedzy innymi za koalicję z Samoobroną i LPR.
historyk / 80.50.180.* / 2007-10-22 19:38
istnieje ideologiczna odmienność PSL i PO, to partie o zupełnie innych programach. Myśle że się dogadają gdyż PO ustąpi bo niby z kim ma zawrzeć koalicje LID nie chce, a z PIS niemożliwe gdyż byłaby to profanacja całych tych wyborów. Ciekawostką jest to że mogą realizować program PiS w zakresie PIT dwie stawki podatkowe, czyli żadnego radykalizmu i tak zapewne będzie. Swoją drogą zadziwiające że dopiero po wyborach zaczyna się dyskusja na temat różnic programowych, jak że sprawnie propagandowo ukrywano program PO przed szerszym forum. Myślę że zdecydowana większość wyborców nie zadała sobie trudu przeanalizowania programów w/w partii jak to zrobił p. Chochołowski., a szkoda. Ludzie młodzi których głosy przeważyły jak sądząc z wyników wyborów nie wiele sobie zdają sprawę z paradoksu sytuacji. Program liberalny zawsze był i będzie programem protegującym ludzi zamożniejszych dlatego w demokracjach zachodnich jest on realizowany bardzo wąsko. Program partii ludowej jak ostatnio ją sie określa chadeckiej /PSL/ jest programem zblizonym do lewicowego czyli bliżej PiS. PSL żarłoczny posad z czego nic nie wyniknie gdyż ta partia już rządziła Kalinowski, Pawlak to starzy fachowcy od negocjacji koalicyjnych. Do koalicji dojdzie co spowolni i skoryguje program PO na lewo i nie będzie żadnego cudu ani żadnej Irlandii. Posiedzą sobie chłopaki na posadach jak kiedyś zarobią i tyle do czasu jak Tusk się zorientuje że zmian praktycznie nie ma to minie dwa lata gdyż rozumiem że nowe wspólne projekty trzeba przygotować. Potem koalicja się rozpadnie i historia sie powtórzy. Tragedia z tymi koalicjami. Szkoda że młodzi tak mało znają historie
ekonomistka / 83.24.32.* / 2007-10-22 21:15
Brawo! Świetna ocena sytuacji. Młodzi ludzie głosowali na Tuska bo jest przystojny , bo ma ładną córkę itp....- sama słyszałam takie uwagi. Ja uważam, że walka a korupcją jest najważniejsza. Kraj nie będzie się rozwijał, jeśli będzie korupcja. W Polsce ostatnich 15 lat korupcja osiągnęła olbrzymie rozmiary i jedynie PIS ją trochę ograniczył. Wróci wszystko to co było przed PiS-em a młodzież bardzo szybko odwróci się od PO. Ja sobie poradzę ale ci młodzi ludzie będą bardzo rozczarowani.
mko / 213.25.181.* / 2007-10-23 09:42
Czy korupcja hamuje? Korupcja to nie przyczyna, to jeden ze skutków wadliwej, przerośniętej biurokracji. Naprawa systemu zlikwiduje 80% korupcji. To wadliwy system hamuje i do tego generuje korupcję. Taka instytucja jak CBA to powinna być ostateczność, jedno z ostatnich ogniw reformy, a nie super panaceum. O używaniu go jako narzędzia do walki politycznej nie ma się co już rozwodzić.
King gong / 2007-10-23 00:33
Nalać tej pani bo dobrze mówi :)
Mam prawie identyczne zdanie ale to tylko cześć tego co naprawdę powoduje ż PO jest górą a nikt chyba ...bynajmniej ja nie wierzyłem że PO ma szanse z PIS-em ale Tusk wypowiedziami w telewizji przyćmił Kaczyńskiego, A zresztą tak sobie teraz pomyślałem , że na wybory nie chodzą ci co chcą nowy rząd a ci co chcą stary obalić dlatego PIS przegrał. Już sobie wyobrażam tłum wściekłych pielęgniarek czekających przed punktami wyborczymi, czy te biedne matki i żony tęskniące za mężami którzy z własnej woli za kasę wyjechali do Iraku. A Tusk właśnie te rzeczy wypominał Kaczyńskiemu. A to że zarzucił mu że prezydent i premier mają wybudowany budynek za kilka mln to mnie coś trafiło. Jak wielu z was wie zapewne to pieniądze reprezentacyjne, które tak czy inaczej wykorzystał by ten czy inny polityk będący na tym stanowisku tylko do celów ulepszenia swego przysłowiowego krzesała by móc godnie reprezentować naród a nie siedzieć na kamieniu gdy wpadnie do polski z wizytą Bush czy inny przedstawiciel jakiegoś narodu.
Luksander / 130.36.95.* / 2007-10-22 23:36
A moze jak wszystko bedzie jasno napisane i zrozumiale i ludzie beda mogli jednoznacznie rozumiec przepisy (w tym podatkowe) to ekonomia/rynek zrobi ruszy i zrobi swoje a jak juz to zadziala to nikt nawet o lapowkach nie bedzie myslal bo po co...
kpiarz / 83.7.148.* / 2007-10-22 22:17
To weź kałasznikowa w dłon i pomóz Wielkim Braciom:)
Elendir / 2007-10-22 20:10 / Łowca czarownic

jak że sprawnie propagandowo ukrywano program PO przed szerszym forum.

Daj spokój, akurat do program PO nietrudno było znaleźć (a w szczególności w porównaniu z programem PiS). I jestem przekonany, ze "młodzi" częściej go oglądali niż "starzy".

A może dałbyś szansę Tuskowi rozegrać tą sytuację nim zaczniesz ferować wyroki? Zdaje się jeszcze jakiś czas temu nie spodziewałeś się zwycięstwa PO. A w międzyczasie może byś się zastanowił, jakby poradził sobie PiS gdyby był na miejscu PO. Myślę że tu o koalicję byłoby jeszcze trudniej.

A tak przy okazji. PSL budowało swój wizerunek partii mało kłótliwej. Czy zaryzykują ten wizerunek, który bardzo wpłynął na ich wynik wyborczy, w koalicyjnych kłótniach?
e-wyborca / 195.216.109.* / 2007-10-23 10:08
PSL to partia która ma doświadczenie we wchodzeniu jak pokazała w różne koalicje (zawsze jest w parlamencie) i przeważnie zawsze była w jakimś rzadzie. Za poparcie zawsze coś udało jej się ugrać. Nie przeszkadzał jej program ani różnice w poglądach. Wydaje się więc pewnym, że tak się stanie i tym razem. Pod tym względem przypomina obrotną panienkę która potrafi każdemu wejść do łóżeczka by na tym skożystać.
historyk / 87.207.180.* / 2007-10-23 00:24
rozmawiałem dziś z wieloma młodymi, może zbyt młodymi mieli coś koło 30 lat, byłem ciekaw czy prawdą jest że głosowali na PO i dzięki nim... otóż jestem zniesmaczony w większości motywacją było -odsunąć PiS od władzy, na pytanie czy PiS im zagrażał odpowiadali że nie ale przeszkadzało im zamięszanie jakie dzieje się w kraju, kiedy wchodziłem głębiej orientowałem się że ci ludzie bardzo słabo znają kwestie ekonomiczno-podatkowe, a nawet nie orientują się w zawiłościach podziałów politycznych w Polsce. Może się mylę ale oni poparli PO nie z powodów programowych, co także jest zrozumiałe ale nie w tym jest siła.
W przypadku wygranej PiS nie utworzyłby koalicji gdyż byłby totalny brak zaufania do współdziałania.Chociaż PiS bliżej do LiD programowo niż do PO. Tusk ma szanse i ja mu jej nie jestem w stanie odebrać ale staram się oceniać szanse na realizację idei liberalnej i jego programu tak jak oceniałbym tę kwestię dla każdej zwycięskiej partii i tyle. Jeżeli chodzi o zwycięstwo to sam Tusk wydaje się nim być zaskoczony.Będzie premierem czy może być premierem.
Wizerunek PSL a może dobre posady na np cztery lata i unikanie rozgłosu, media im pomogą oni są tacy ugodowi i skazani na współpracę Przecież za koalicji SLD-PSL wcale nie ucierpiał wizerunek tej ostatniej
e-wyborca / 195.216.109.* / 2007-10-23 10:29
Na przegraną PIS złożyło się kilka czynników:
nie tylko masowa nagonka w mediach, ale niezrozumiała postawa (dla młodzierzy) przywódców tej partii. Nieumiejętność obrony na stawiane zarzuty to grzech główny z którego nie da się "oczyścić".
Gwożdziem do trumny PIS-u była postawa znanych autorytetów a w szczególności prof. Bartoszewskiego, którego krytyczne wystąpienie nie pozostawiło żadnej wątpliwości tym którzy tego słuchali lub później czytali.
Zgadzam się z tezą że wielu młodych motywowała chęć odsunięcia PIS od władzy, a tylko głosowanie na PO taką szansę dawało.
Elendir / 2007-10-23 09:56 / Łowca czarownic
Myślę że społeczeństwo się zmienia. W szczególności uważam, że rośnie świadomość polityczna. Powodem głosowania przeciwko PiS mogło być:
a) sprzeciw przeciwko głoszonemu programowi (bądź wybór innego)
b) sprzeciw przeciwko ludziom trzymającym władzę (bądź wybór innych)
Byłbym daleki od stwierdzenia, że ludzkie czynniki poruszone w punkcie b) są mniej ważne od czynników których dotyczy punkt a).
nikto / 86.63.146.* / 2007-10-22 20:08
Taki z ciebie historyk jak z koziej dupy trąba. Jakbyś znał historię to byś wiedział, że profanacją by była koalicja z LID, a nie z PIS. Głosowałem na PO, ale jeśli do koalicji wejdzie LID to będzie pogrzeb PO i mój ostatni głos oddany na tą partię.
amelie / 2007-10-22 21:47
Głosu takiego Pana nie będzie żal. Pod wpływem Pisowskiej propagandy jesteś przeciwny najrozsądniejszej i historycznie uzasadnionej koalicji.
Pogrzebem PO byłaby koalicja z PISem. Z PSL (czyli PRLowskim ZSL) będą zgrzyty, ale może Pawlaki i Kargule wyciągnęli jakaś nauczkę z przeszłości i sprawy sie ułożą.
Ekonomistka / 83.24.32.* / 2007-10-22 21:28
Koalicja z LID partii Tuska jest juz dogadana
kpiarz / 83.7.148.* / 2007-10-22 22:15
Tak rzekł Jarosław a Ty mu uwierzyłaś:)
Elendir / 2007-10-22 20:37 / Łowca czarownic
PiS z góry odrzucił możliwość koalicji z PO, nim doszło do jakichkolwiek deklaracji. Pomimo tego co twierdził przed wyborami (np. że w ciągu 10 minut są w stanie niemalże "wszystko zapomnieć" - no chyba że to dziesięć minut również dotyczyło deklaracji PiS).

Na kogo zagłosujesz? Na PSL? Czy na PiS z którego winy nie dojdzie do koalicji? Bo chyba o głos na LiD w takim wypadku bym Cię nie podejrzewał.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy