załamana662
/ 87.116.238.* / 2014-04-28 10:02
za 1200, miesięcznie ,7/8 etatu,3 godziny dojazd do pracy w jedną stronę ,11 godzin w nocy z 2 przerwami po 15 minut,praca fizyczna cały czas gdzie myśleć musisz jeszcze więcej bo pomylisz się i wrzucisz pocztę nie tu gdzie trzeba jest usterka, oczy głowa ręce nogi wysiadają,mózg nie mało eksploduje, dostajesz zawroty głowy kręcąc się w kółko,a kontrolerka obserwuje czy przypadkiem na 5 sekund się nie zatrzymaliśmy -dzielić dzielić krzyczy,szum hałas,i te bóle głowy, tragedia -za tyle się godzę pracować, na dojazd wydaję 500, zł zostaje 700, a muszę jeszcze wyżywić rodzine dziecko do szkoły wysłać , ubrać się zapłacić rachuki itp. Zgodziłam się bo nie przypuszczałam że tak będzie. teraz wiem skąd ta rotacja w PP, dodam że do tej pracy żądali średniego wykształcenia obsługi kopputera i doświadczenia, wysokiej kultury osobistej, itp. pracowałam ciężko w wielu miejscach ale to przeszło moje granice wyobraźni,rezygnuję bo lepiej skorzystać z opieki społecznej lub dorywczo zarobić więcej.Poczto Polska dokąd zmierzasz?
ps. dodam że przepisy bhp mówią o lekkiej pracy i małych zagrożeniach na tym stanowisku to samo powiedziała pani kierownik- ale chyba nigdy nie była po drugiej stronie i z bólami serca zawrotem głowy i nudnościami na myśl o tej pracy nie podejmowała wysiłku stawienia się tam. rezygnuję to moja najlepsza decyzja. PP to państwowa firma a wyzysk jak w chinach albo 3 świecie.!