Samorządy lokalne chcą, by wysokość podatku katastralnego zależała od położenia nieruchomości. Im bardziej atrakcyjna lokalizacja, tym wyższy byłby podatek.... jak Wam sie podoba ten pomysl?
Samorządy chcą, by podział na strefy dotyczył podatku od nieruchomości, a nie katastralnego.
Czyli możliwości różnicowania stawki za m2 w obrębie gminy. Niezależnie od wartości konkretnej nieruchomości, więc NIE katastralnie.