Graniwid Sikorski
/ 89.76.196.* / 2011-06-01 11:13
Forum w Obronie Godności Kraków, 09 maja 2011r.
i Jedności Lokatorów i Bezdomnych
31-564 Kraków Aleja Pokoju 26/102
KRS: 0000-3468-11
Forum w Obronie Praw Emerytów,
Rencistów i Bezrobotnych
31-564 Kraków Aleja Pokoju 26/102
KRS: 0000-3509-68
Pan Bogusław Kośmider
Przewodniczący Rady Miasta Krakowa
31-004 Kraków Plac Wszystkich Świętych ¾
Szanowny Panie Przewodniczący
Będąc głęboko zaniepokojeni wysokim poziomem cen usług komunalnych, oraz brakiem polityki władz Gminy w zakresie ich kontroli, chcemy zaprotestować i zwrócić uwagę na ten bolący mieszkańców Krakowa problem. Miniony jak i bieżący rok charakteryzuje się gwałtownym przyśpieszeniem cen. Dotyczy to także takich usług za które winne być odpowiedzialne władze Miasta, tak jego Prezydent, jak i Rada Miasta Krakowa.
Dotyczy to kosztów ogrzewania, dostaw wody, wywozu nieczystości stałych, opłat cmentarnych itp. Są to klasyczne zadania władz samorządowych za których kształtowanie i wysokość winny się czuć odpowiedzialne Władze Miasta Krakowa. Tymczasem odnosimy nieodparte wrażenie, że ten problem, a tym samym poziom życia jego mieszkańców władze samorządowe niewiele interesuje. Przykładem mogą być koszty ogrzewania.
W 2010 roku ceny tej usługi gwałtownie przyśpieszyły. Pomimo, że odbiorcy tej usługi tacy jak wspólnoty mieszkaniowe, Spółdzielnie Mieszkaniowe, właściciele prywatni i inne podmioty zarządzające substancją mieszkaniową podniosły zaliczki na poczet tych kosztów, ich poziom oraz ostateczne rozliczenie za rok 2010 przekroczyły wszelkie wyobrażenia i oczekiwania.
W ciągu 2010 roku ceny były podwyższane kilkakrotnie przy biernej postawie władz miasta. Efekt jest taki, że pobrane na ten cel zaliczki były mniejsze niż roczne rozliczenie tych kosztów. Tak lokatorzy jak i właściciele mieszkań muszą obecnie dopłacić nawet po kilkaset złotych do centralnego ogrzewania za 2010 rok. Musiały także znacznie zostać podniesione zaliczki na poczet kosztów ogrzewania na 2011 r. przez administrujących zasobem mieszkaniowym. Niestety polityka władz samorządowych w tym zakresie nie napawa optymizmem i widać, że jest wyjątkowo bierna. Widać wyraźnie, że kształtowanie cen oddano w ręce producentów i dystrybutorów tych usług, a tym samym utracono kontrolę nad ich wysokością. Ci zaś w pełni tego korzystają i czują się całkowicie bezkarni.
W latach dziewięćdziesiątych państwo sprywatyzowało Elektrociepłownię Łęg.
Przejęła ją grupa Electrecite de France, które było francuskim przedsiębiorstwem, monopolistą w zakresie energii elektrycznej. Jest to spółka kontrolowana przez państwo francuskie. Spółka ta podaje, że dba o środowisko naturalne, a także prowadzi politykę racjonalnych cen. Informuje także, że Polska jest dla grupy EDF rynkiem strategicznym, jednym z najatrakcyjniejszych w Europie. Elektrociepłownia Łęg „SA” stała się właściwie monopolistą w dostawie energii cieplnej dla Krakowa.
Natomiast władze Krakowa, nie mają na nią najmniejszego wpływu, gdyż nie są jej akcjonariuszami, co winno być normą w takiej sytuacji. Jako monopolista może wyzyskiwać tą pozycję i dyktować ceny odbiorcom. I tak zdaje się czynić wbrew sloganom przez siebie powtarzanym, przy biernej polityce miasta w tym zakresie. Miasto ma natomiast bezpośredni wpływ na wysokość cen energii cieplnej. Jest właścicielem Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej „SA”. Spółka ta także podaje, że prowadzi politykę proekologiczną, ma wdrożony system zapewnienia jakości ISO 9002 oraz system zarządzania środowiskowego ISO 14001, otrzymało statuetkę mecenasa kultury Krakowa, a także posiada tytuł i certyfikat „Przedsiębiorstwa Fair Play”. Wszystko to może być prawdą. Jednakże użytkownicy oceniają funkcjonowanie systemu i firm przede wszystkim przez poziom cen i jakość usług.
A w tym zakresie widać wyraźnie, że ceny świadczone przez tą firmę są bardzo wysokie.
MPEC „SA” jest właściwie spółką dystrybucyjną. Nie jest dla nas jasne czy przyczyną wysokich cen energii cieplnej jest duży koszt zakupu z EC Łęg „SA”, czy też MPEC „SA” prowadzi politykę wysokich cen dążąc do maksymalizacji dochodów i płac w Spółce.
Jedno wiemy i odczuwamy na własnej kieszeni. Jest nim koszt energii cieplnej zawarty w opłacie za mieszkanie. Koszt stał się bardzo poważnym obciążeniem budżetów lokatorów, a źródłem ich niezadowolenia i obaw co do przyszłości. Przy czy lokatorzy są właściwie sami, nie znajdując właściwego poparcia władz miasta. Władze miasta nie odgrywają właściwej roli poprzez kontrolę kosztów, cen i taryf świadczonych przez MPEC, jak i nie wspomagając, nie kontrol