mś
/ 217.113.225.* / 2007-03-07 18:46
Zadowoleni są ci, którzy nie posiadając obowiązków odbierają beszczele wynagrodzenie. Jak również ci, którzy spotkali na swojej drodze zawodowej, mądrego pracodawcę i są wynagradzani uczciwe, mimo 12-go i nawet więcej, czasu pracy. Są doceniani i nagradzani za korzystnie wypełniane obowiązki. Reszta zaś, chyba nie ma z czego się cieszyć ! Wyłudzanie odgórne pieniędzy - coś za coś, podnoszenie kosztów pracowniczych odstraszających pracodawcę ( sektor prywwtny i samorządowy ), szybka chęć wzbogacenia się właściciela, pośrednika lub tzw. społeczników, którzy uzyskali mandat wyborczy na zasiadanie w radach ( co szczebel wyżej, to większe pieniądze ). A jak mawia się od wieków "apetyt rośnie w miarę jedzenia", tak też reszta musi znosić niewolnicze czasy w XXI wieku. Mam wrażenie, iż czas już zatrzymał się w XX w., a teraz postępuje w odwrotnym kierunku. Jeśli chodzi o wszelkie wartości etyczne. Uwsteczniamy się. Ciekawa jestem kiedy nadejdzie kolejne Odrodzenie, czy planeta Ziemia jeszcze będzie istnieć ? Nie mam nadziei na nic, co wiąże się z godnością, uczciwością i wartościami, które dotyczą naród i rządzących.
Proszę, pomimo posiadania pracy, nie twierdzić, że jestem zadowolona. To brednie.