Bardzo łatwo ferujemy wyrokami i osądzamy innych.
Skąd wiemy, że to nie pieszy wtargnął pod samochód tuż przed maską? Nawet jadąc z przepisową prędkością i mając oczy dookoła głowy kierowca nie jest często w stanie nic zrobić.

Przydałoby się, żeby ktoś w końcu zaczął piętnować pieszych - mimo, że takie sprawy zazwyczaj (niestety) są rozstrzygane na korzyść pieszych, to przecież właśnie oni mają najwięcej do stracenia na tym, że się nie rozejrzą, nie pomyślą, nie zadbają o siebie - wówczas zdarza się, że ktoś inny nie zadba o nich i dupa.

Szkoda kobiety.