MArko12
/ 62.21.51.* / 2010-04-27 11:33
Ja to sobie tłumaczyłem zakupem jabłek. Inne oferty to kupno jabłek z fachową poradą sadownika, dietetyka, bankiera, etc, którzy zaczną mi doradzać jakie owoce lubię, dlaczego właśnie te. Czy może powinienem kupić cytrusy, a nie jabłka. Poproszą mnie o wyciąg z konta, itd. Ja wolę po prostu wejść do warzywniaka i poprosić o trzy sztuki lub kilogram (dwa, trzy).
Dlatego ING Smart. Chociaż zastanawiam się również nad którymś Lwem w ING, ale niestety jest trochę drogi.