"To znaczy, że nie gospodaruje racjonalnie zasobami, jakie ma. (...)Jeśli jest marginalnie traktowana, to jest to zarzut do Mariusza Błaszczaka, że nie jest w stanie zagospodarować jej potencjału, siły, inteligencji do tego, żeby klub PiS stawił czoła dzisiejszym wyzwaniom" - zaznaczyła.
Jestem mile zaskoczony tak celną a jednocześnie wyważoną opinią pani posłanki Jakubiak, dotąd wypowiadającej się w sposób zupełnie inny. Proszę jak zawieszenie w PIS ma pozytywny wpływ na ludzi. Aż boję się myśleć, jakby było gdyby z PIS zaczęli wyrzucać :-)))