marek 19-53
/ 83.24.8.* / 2007-05-13 00:36
Taaaaa, to szalenie uprości sprawę i przyniesie kolosalne oszczędności. Francja, Niemcy i Włochy mają decydującęą większość, zawierają trójprzymierze (taka Oś, w której zamiast Tokio jest Paryż). I możemy zlikwidować wszelkie instytucje unijne. No i dziób w kubeł i nie bulgotać. Reszta Europy może kiwać palcem w bucie.
Sądzę, że system mógłby wyglądać tak: każede państwo dostaje powiedzmy 20 głosów oraz dodatkowo jeden głos za każdy milion. I wtedy rzeczywiście może to się odbywać zwykłą większością głosów.