TomKs1
/ 159.245.16.* / 2013-05-15 08:39
Przeproszą drobnym drukiem na siódmej stronie, a artykuł poszedł w świat i kilka milionów ludzi go przeczytało.
Na takie rzeczy trzeba reagować pozwami sądowymi o bardzo wysokie odszkodowania - myślę, że zwłaszcza w USA taki proces jest do wygrania. Jak jedna z drugą gazeta zapłaci kilka, czy kilkanaście milionów dolarów to proceder się skończy w kilka miesięcy.
Nawiasem mówiąc, rzecz coraz bardziej przypomina zorganizowaną akcję niż efekt skandalicznej ignorancji