Koszta patentowe wcale nie musza byc bardzo wygorowane. Nie znam biezacych oplat za zgloszenie w amerykanskim urzedzie patentowym, ale 10 lat temu bylo to okolo 500 dolarow. Drodzy sa prawnicy, ktorzy przygotowywuja tekst patentu - kilka tysiecy $. Jezeli jednak potrafi sie samemu patent napisac, co naukowcom publikujacym swoje prace naukowe w fachowych pismach zagranicznych nie powinno sprawiac trudnosci, to wowczas te koszty odpadaja.

Nie da sie tego przeskoczyc, jezeli chce sie opatentowac w kraju ktory wymaga aby nierezydent wynajal mejscowego prawnika. W UE powinna byc ujednolicona procedura i te ograniczenia zniesione. Np. Polak powinien miec prawo osobistego zglaszania patentu w kazdym urzedzie patentowym dowolnego panstwa czlonkowskiego. Jak to wyglada w praktyce, nie wiem.