Forum Forum dla firmKsięgowość

Polskie firmy uciekają do Anglii przed wysokimi podatkami

Polskie firmy uciekają do Anglii przed wysokimi podatkami

Wyświetlaj:
trufyujfthjftdu / 91.214.2.* / 2011-01-21 14:07
W ciągu roku natomiast obsłużył natomiast
Tn / 194.39.141.* / 2010-09-17 10:09
Każdy kto zarejestrował firmę w Anglii, a prowadzi działalność w Polsce i w Polsce uzyskuje dochody z prowadzonej działalności zapłaci podatek od tych dochodów w Polsce. Wystarczy przeczytać ustawy o podatkach dochodowych (UoPDoOF i UoPDoOP) i zrozumieć co znaczy "nieograniczony" i "ograniczony" obowiązek podatkowy. Dodatkowo taka firma zarejestrowana w Anglii naraża sie na to, że będzie musiała też zapłacić podatek w Anglii (w zależności od tego jakie są postanowienia umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania między Polską a Anglią w zakresie konkretnego źródła przychodów z jakiego taka firma uzyskuje dochody). Reasumując tylko kompletny głupek rejestruje firmę w Anglii jeśli faktycznie prowadzi działalność na terytorium Polski i tutaj osiąga przychód z tej działalności.
Wapniak / 2010-09-15 10:10 / Tysiącznik na forum
I bardzo dobrze. Przy całej mądrości naszego kombatanckiego rządu, jedyną pewną pozycją płacącą podatki, jest budżet i emeryci!!!
kukariusz / 94.75.84.* / 2010-09-14 09:08
O tyle średnio przyrastał dług publiczny naszego kraju w I półroczu tego roku, kiedy premier Tusk i jego główny ekonomista Jan Vincent Rostowski co i rusz ogłaszali Polskę zieloną wyspą wzrostu na unijnym czerwonym morzu kryzysu.

Właśnie resort finansów podał informację, że dług publiczny w tym okresie powiększył się aż o 51,3 mld zł do kwoty 721,2 mld zł. Są to niestety dane nieuwzględniające wszystkich zobowiązań, jakie zaciągnęły w tym czasie instytucje publiczne, choćby Krajowy Fundusz Drogowy. Gdyby doliczyć zobowiązania KFD (a tak liczy nasz dług UE), to na koniec I półrocza dług publiczny wzrósłby do kwoty ok. 745 mld zł, czyli aż 54,2 proc. PKB.


Wszystko wskazuje na to, że tempo przyrostu długu w drugim półroczu będzie jeszcze szybsze, a dług ten przyrośnie o kolejne 58 mld zł, zatem dług publiczny na koniec tego roku wyniesie według metody unijnej wyniesie 803 mld zł (57 proc. PKB), a według metody krajowej (czyli bez uwzględnienia zobowiązań KFD) 780 mld zł (55,3 proc. PKB). A więc już niezależnie od metody liczenia na koniec 2010 r. dług publiczny przekroczy II próg ostrożnościowy z ustawy o finansach publicznych, co oznacza poważne ograniczenia dla budżetu w roku 2012 (niski deficyt, brak waloryzacji emerytur i rent, zamrożenie płac wszystkich pracowników sfery budżetowej, a także konieczność uchwalenia przez wszystkie samorządy budżetów bez deficytów).


Ten gigantyczny przyrost długu w ciągu ostatnich 3 lat (od grudnia 2007 do grudnia 2010 r.) aż o prawie 300 mld zł (po obecnym kursie o 100 mld dol., czyli nominalnie 4 razy więcej niż w ciągu 10-lecia Gierka) dokonuje się przy masowej wręcz wyprzedaży majątku
narodowego na około 50 mld zł (w roku 2009 przychody z tego tytułu wyniosły 12 mld zł, w roku obecnym mają wynieść 25 mld zł, w roku 2011 zaś kolejne 15 mld zł), a także wręcz ograbianiu państwowych spółek z zysku na około 20 mld zł (w 2009 r. około 4 mld zł, w tym roku około 5 mld zł, w roku 2011 aż około 10 mld zł). Gdyby nie było na tak gigantyczną skalę wyprzedaży majątku i gdyby nie wysysano z państwowych spółek prawie całości wypracowanych zysków, to - jak wynika z zestawienia - dług publiczny byłby wyższy o kolejne 70 mld zł.


Na koniec każdego roku minister finansów podejmuje także działania, aby umacniać złotego - głównie poprzez wymianę setek milionów euro na złote na rynku, a nie za pośrednictwem NBP. Każde wzmocnienie złotego w stosunku do euro o 1 proc. pozwala na obniżenie wartości części zagranicznej naszego długu publicznego po przeliczeniu na złote o 2 mld zł. Wprawdzie szkodzi to polskiemu eksportowi, a tym samym i miejscom pracy w Polsce, ale ważniejsze okazuje jednak sztuczne obniżanie wartości długu.
dgen / 2010-09-14 09:05 / Tysiącznik na forum
w kwietniu 2007 w money.pl:

"ider PO Donald Tusk - otwierając w sobotę w Gdańsku konwencję gospodarczą Platformy - powiedział, że na dziś "jednoznaczna, polityczna deklaracja" Platformy to "przywracanie i ugruntowywanie wolności gospodarczej w kraju".
Tusk podkreślił, że jeśli PO wygra najbliższe wybory parlamentarne, to "pierwsze pytanie do potencjalnych partnerów koalicyjnych będzie brzmiało: czy chcecie razem z nami uprościć i obniżyć podatki?". "Kto odpowie tak, będzie partnerem Platformy"
- mówił lider partii........"
Wiechs / 178.36.161.* / 2010-09-17 00:17
Donek niestety nie wygląda mi na męża stanu.
Zdobył władze przy pomocy Bóg wie czyich pieniędzy a teraz robi jakieś pozorowane ruchy z których nic nie wynika.
Stocznie położył- a ponoś można je było uratować.
( Może Misiak mu nie pozwolił?)
Tarczę antyrakietową położył- może mu Angela kazała?
Chlebowskiego i Drzewieckiego wybronił.
Kasy państwowej przypilnować nie umie-zadłużenie idzie w postępie geometrycznym.
Podatki podwyższa.
Z umową gazową poradzić sobie nie umie.
A wszystko to przez ten PiS co prawie dwa lata rządził.
Ręce opadają.
antyelektorat / 2010-09-14 09:14 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Brak słów...

Albo on jest wariatem albo z nas chce zrobić wariatów.
tade / 83.2.33.* / 2010-09-14 09:09

Kto odpowie tak, będzie partnerem
Platformy"

a kto nie to co pod ścianę i tatata
Elektro Devil / 2010-09-14 08:50 / Tysiącznik na forum
Niedługo się okaże, że nie ma kto pracować na pasożytów z PO i ich pociotków rozsianych po wszystkich urzędach w Polsce.

Co teraz zrobi PO ?
Podwyższy VAT do 25%, PIT i CIT do 50% ?

A może Donald zamknie granice, żeby ludzie nie uciekali i płacili podatki na ten Socjalistyczny Kołchoz.
antyelektorat / 2010-09-14 09:11 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Dziś w RMF FM Najlepszy minister Finansów w Europe Vincent Rostkowsky powiedział, że te podwyżki podatków są konieczne i jest to zasługa poprzedniego rządu Pisowskiego.

Po zakończenie wywiadu redaktor podał krótka prognozę pogody na dziś: pogoda się popsuje i też jest to zasługa poprzedniego rządu.
tade / 83.2.33.* / 2010-09-14 09:07

Co teraz zrobi PO ?

zatrudni dodatkowo 100tys urzędasów aby pilnowali tego bałaganu
powstanie nowy urząd coś w rodzaju czeka..................
hhhhhhh / 193.201.167.* / 2010-09-14 08:56
Łżesz. Ludzi wypędzał liberalny kapitalizm. W Szwecji i w ogóle całej Skandynawii jest socjalizm i prosperita. Tylko, że tamtymi krajami nie rządzą złodzieje.
antyelektorat / 2010-09-14 10:38 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Jasne... A Saab bankrutował przez liberalne posunięcia zarządu firmy.
Wiechs / 178.36.161.* / 2010-09-17 00:05
Ford kupił parę lat temu fabrykę Volvo.
Zobaczył euro socjalizm i szybko sprzedał fabrykę za 1/5 tego co zapłacił. Sprzedał Chińczykom.
Ciekawe jak się skończy ta zabawa. Czy chińczyk przeniesie produkcję do Chin, czy zamknie fabrykę. Przecież pewne jest, że nie będzie dopłacał do roszczeniowo nastawionej załogi.
Przy okazji: jaka duża desperacja Forda. Sprzedać za każdą cenę i zapomnieć o pomyłce.
tade / 83.2.33.* / 2010-09-14 08:09
nie tylko bo już za którąkolwiek granicą jest taniej i pewniej i stabilniej.
I bardzo dobrze oby tak dalej a staniemy się pustynią.
Rekomenduje Litwę.
janiszek72 / 2010-09-14 08:03 / Tysiącznik na forum
I to są namacalne skutki popapranych pomysłów chorej na nieróbstwo i na brak chęci zrobienia czegokolwiek pożytecznego dla Polski i wszystkich Polaków zgrai przestępców. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam

Najnowsze wpisy