Ogólnie popieram projekt rządu poza zakazem egamingu. Skoro i tak grają na zagranicznych portalach to delegalizacja jest tylko zwolnieniem z podatku egamingu zamiast opodatkowaniem. Wiadomo, na czym jest podatek, to jest ograniczane. Na czym podatku nie ma a mafia to trzyma to rośnie. Do tego działa zakazany owoc.
Tylko jedno ograniczenie. Grać w ekasynach mogli by wyłącznie za kasę wpłaconą z góry. Nie wolno było by grać na kredyt.