Paj
/ 83.16.242.* / 2008-12-06 16:23
heh - akurat tutaj mocniej kopnięci w "de" są fani PO. Szczególnie w kontekście posunięć mający na celu zapewnienie mu popularności (w zasadzie jedynych realnie dokonanych podczas pracy tego Rządu).
W sumie to można spokojnie przewidywać, że hasełko w stylu "może za dużo nie zrobiliśmy, ale przynajmniej nic nie zepsuliśmy" będzie myslą przewodnią następnej kampanii wyborczej PO.
Tylko, że miało być zupełnie inaczej.
Zresztą PiS też miał zupełnie inaczej działać.
Obie partie tłumaczą się (i bedą to pewnie robić dalej), że nie miały jak działać, ale po cholerę się biorą za rządzenie, jak wiedzą, że nie będą mieli jak?
Chyba tylko dlatego, że to co nam mówią przed wyborami nie ma tak naprawdę dla nich znaczenia - nie to jest ważne.
W takim razie co jest dla nich ważne?
NIe wiadomo...