wczoraj w Łodzi jakiś 30 latek uprowadził 11 letnię dziewczynkę, bawiącą się wraz z koleżankami w poblizu domu, zwabił dziewczynkę na pomoc w odnalezieniu psa. Na całe szczęscie wypuścił dziecko po kilku godzinach, ale nie wiadomo jeszcze co jej zrobił, policja wciąż go szuka, sporządziła anwet profil pamięciowy. Jak tu się nie bać o własne dzieci, jak tyle złoczyńców chodzi po świecie.