Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Poszukiwanie najgorszych rozwiązań

Poszukiwanie najgorszych rozwiązań

Money.pl / 2012-07-08 07:33
Komentarze do wiadomości: Poszukiwanie najgorszych rozwiązań.
Wyświetlaj:
pajchiw / 2012-07-09 10:18 / Tysiącznik na forum
Wszystko O.K. Mam podobne zdanie.
Zgadzam się z tym wszystkim oprócz podwykonawców - dlatego, że oni niczym się nie różnią od wykonawców. Też powinni wiedzieć, że budowlanka to nie skansen PRL tylko rynkowy biznes. Czyli prowadza biznes na własną odpowiedzialność...
Stańczyk / 89.69.126.* / 2012-07-08 15:16
A ja przyznam, że jestem nawet przeciwny pomocy podwykonawcom. Z jakiego powodu miałbym im pomagać. To do szefa firmy należy wybór, dla kogo będzie pracować jego firma i czy ten ktoś mu zapłaci. W przypadku innych firm niż budowlanych nikt się takimi przypadkami nie przejmuje. Nawet jak się wystawi fakturę, to trzeba podatki zapłacić i domagać się swoich praw w sądzie. I jakoś ministrom nie śpieszy się ze zmianą tej sytuacji. A teraz robią jakieś specustawy. To zwyczajne tworzenie obywateli dwóch kategorii: ważniejszych mniej ważnych. Drugi problem pomagania podwykonawcom to przewały, jakie mogą powstać. Przecież w tej sytuacji łatwo jest się dogadać i pozmieniać faktury na wyższe. To dopiero będzie kant.
Ludzie muszą ponosić konsekwencje swoich decyzji, bo w przeciwnym razie niczego ich to nie nauczy i będą dalej popełniać te same błędy.
qwrewetw / 94.231.236.* / 2012-07-08 11:45
Co oni chcą nacjonalizować??? Przecież ci co powygrywali przetargi z wolnej ręki nie mają nic poza długami - takie też było założenie niewidzialnej wolnej ręki.

Najpierw się przeciągało procedury i kłody rozrzucało tym co chcieli coś zbudować. Gdy ci odpuścili. W tybie awaryjnym wybrało się spółki kologo-krzaki do realizacji inwestycji.

Pieniążki podatnika powędrowały do kolegów, którzy szybciutki je wyprowadzili ze spółek ale zapomnieli że trzeba płacić podwykonawcom.

Gdy podwykonawcy się upomnieli o swoje - rząd lekką ręką chce im wypłacić kasę z budzetu. Czyli już drugi raz zamierza wydać publiczne pieniądze.

A w ramach pomocy bankrutującym kolegom chce po raz trzeci wydać publiczne pieniądze i ich ratować, czyli przejąć papierowe spółki które nic nigdy nie zrobiły bo wszystko robili podwykonawcy.

A cały GIGA KANT ( w mojej ocenie na skalę FOZZ ), odbywa się pod kryptonimem pomocy gospodarce, i biednym upadającym.

Najpierw pywatyzują ( kolegom ), potem ci wyprowadzają kasę, potem ich nacjonalizyją. A za parę lat znowu sprywatyzują.

TAKIE JAJCA SĄ MOŻLIWE TYLKO NA ZIELONEJ WYSPIE
autonomia dla Solca Kujawskiego / 62.148.66.* / 2012-07-08 12:54
Dokładnie tak.Jeśli założymy,że celem jest tylko ssanie i regiony, dwudziestoletnia łamigłówka układa się natychmiast w MISIA.
Ed 30 / 31.63.190.* / 2012-07-08 11:28
I taka mysl mi wpada prywtyzowac nie nacjonalizowac cha ile ministerstw od spraw niepotrzebnych utraciłoby sens życia za nasze iluż miernych nauczycieli jak w kazdym zawodzie poszłoby kopac buraki a dyplom zawiesc w sławojce niech potomi wiedzą ze rodzic był magistrem Ciekawi mnie to sprywatyzownie wszystkich uczelni tak jak szpitali jest dyro otrzymuje subwencje i ma sie gospodarzyc co panie profesorze chciałbyś pan tak popracowac iluż doktorantów wyleciałoby na pysk z tematem wpływ zorzy polarnej na miesiaczkowanie pingwinów.Tak prywtyzacja bez wysepek dla jasnie panów inteligentów jak na razie roszczacych sobie prawa do ich godnego utrzymania a powinni jak kazdy na to zapracowac a nie jak dotychczas DOSTAWAC amen
jakotakomyśli / 31.178.127.* / 2012-07-08 10:55
Mądry komentarz myślącego człowieka. Oczywiście socjaliści będą innego zdania. Bo oni nie uczą się na błędach. Nawet własnych. Czy każdy socjalista musi być ekonomicznym idiotą? Chyba tak...
Oszolomowaty / 217.229.12.* / 2012-07-08 13:29
Tyle tylko, ze tan ekonomista nic nie wspomina o niewidzialnej rece Zbycha i Rycha ... a tym rekom nigdy dosyc.
cud jednym słowem / 178.182.99.* / 2012-07-08 11:59
przy czym ów myślący człowiek przypadkiem nie był komunistą. W 1989r. wraz z meteorem spadł z nieba, otrząsnął się z kurzu, błysnął oczętami, zatarł niewidzialne ręce rynku i ruszył do krzewienia kosmicznych reguł postępowania
jakotakomyśli / 31.178.127.* / 2012-07-08 18:17
Według Ciebie były komunista nie może mówić mądrze, czy też aktualny liberał musi mówić mądrze? Może mądrości oceniajmy po słowach, zamiast po życiorysach?
b.ojciec / 164.127.136.* / 2012-07-08 10:41
@Elendir: masz w dużym stopniu rację. Minimalna cena powoduje wybór niskiej jakości oferenta i w efekcie niską jakość wykonania.
Dobre planowanie i zarządzanie da dobre efekty bez względu na to, czy to jest państwowe planowanie, czy prywatne.
b.ojciec / 164.127.136.* / 2012-07-08 10:37
"Im więcej państwa w gospodarce, tym mniej efektywności" - to akurat nie musi być prawdą. Efektywność nie musi być najważniejsza. Maksymalizacja efektywności przy wysokim bezrobociu(jak w Polsce)powoduje rabunkową eksploatację siły roboczej. Przyczyną tych bankructw jest nędza planowania i zarządzania po stronie państwa i przedsiębiorstw po równo, co zresztą jest napisane w artykule. Pracowałem w przedsiębiorstwach komunistycznych i prywatnych. Stwierdzam, że w niejednym prywatnym właściciele i zarząd reprezentowali zastraszający poziom wiedzy z organizacji i zarządzania. Tak, jakby min. 100 lat rozwoju tej nauki wyrzucić do śmieci. Oczywiście nikt nie chciał słuchać żadnych uwag, bo on - właściciel - wie wszystko najlepiej.
Elendir / 2012-07-09 08:00 / Łowca czarownic
Polska ma bardzo bogate doświadczenie gospodarki planowanej centralnie. Na pewno może skorzystać z tego doświadczenia w celu poprawienia efektywności gospodarki.

Tylko dlaczego komunizm upadł?
Ryszard w / 83.22.236.* / 2012-07-08 10:30
Błazen ekonomiczny wyglaszajacy nawet prawdziwe sądy jest malo wiarygodny. Raczej podejrzewa się go o koniukturalizm dziejowy , towarzyszu profesorze.
Elendir / 2012-07-08 10:23 / Łowca czarownic
Jeśliby tylko jedno, dwa przedsiębiorstwa wpadły, to można by powiedzieć że to wina zarządzania w tych przedsiębiorstwach. W sytuacji gdy problem jest znacznie bardziej masowy to nie można go tłumaczyć niekompetencją firm. Wszyscy byli niekompetentni? A może wiedzieli że albo zaakceptują warunki jakie były dyktowane, albo nie będą mieli najmniejszej szansy na jakąkolwiek część placka? Ceny wzrosły, ale czy musiały wzrosnąć tak jak wzrosły? Po fakcie to zawsze jest wielu mądrych. A chyba wiele osób się zgodzi że lepiej mieć niepewną, obarczoną ryzykiem pracę niż żadną.

Moim zdaniem problem w dużej mierze wynika z kryteriów stosowanych przy wyborze dostawcy. Minimalna cena. Czy to skłania do racjonalnego rachunku ekonomicznego, czy raczej ryzykownego - może się uda, a jak nie to będziemy negocjować?

Skąd to kryterium? Z punktu widzenia zamawiającego za publiczne pieniądze jest to najprostsze i najbezpieczniejsze kryterium. Łatwo pokazać że się wybrało najtańszego. Znacznie trudniej pokazać że się wybrało najsensowniejszego. Grozi to pomówieniami o układy, korupcję. No bo dlaczego urzędnik państwowy wybrał firmę X, jak firma Y oferowała zrobienie niby tego samego za 70% ceny z oferty firmy X?

Jak długo w świadomości społeczeństwa to się nie zmieni, tak długo nie ma co liczyć że rządzący i zarządzający pieniędzmi publicznymi będą realizować inną opcję. Urzędnicy będą dbać o swoje 4 litery i nie będą wybierać ofert które będą ich narażać na zarzuty że coś idzie pod stołem skoro wybrali droższą ofertę zamiast tańszej. I chyba trudno mieć do nich o to pretensje.

Jest wielu krytykujących obecny system. Ale ilu z nich ma jakikolwiek pomysł na rozwiązanie tego problemu?
Lomion / 31.11.177.* / 2012-07-08 11:32
A po co rozwiązywać problemy już dawno rozwiązane? Jak jakiś hipermarket robi przetarg na dostawy np. jogurtów to dostawczy także pchają się drzwiami i oknami i oferują minimalne marże, żeby tylko wygrać kontrakt. I także często dochodzi do tego że w efekcie dokładają. I jakoś nikt się nie pcha aby im pomagać.
Elendir / 2012-07-09 07:55 / Łowca czarownic
Może dlatego że dostawa jogurtów to krótka piłka - albo będą, albo zamówi się u kogoś innego. I w sumie obydwu stronom kontraktu łatwo z niego wejść. W przypadku projektów infrastrukturalnych kontrakt trwa znacznie dłużej, o wiele trudniej z niego wyjść - zarówno zamawiającemu jak i dostawcy, oraz wiąże się to ze stratą - tak na prawdę dla obydwu stron.
FD / 85.222.77.* / 2012-07-08 09:17
No właśnie, nalezy powtórzyc szybka scieżkę prywatyzacji pana min.Lewandowskiego.To było to:

1/ Beloit „Fampa” SA w Jeleniej Górze – 16 lutego 1991 r. – nabywca z USA;
2/ Philips Lighting Poland SA w Pile – 23 maja 1991 r. – nabywca z Holandii;
3/ Lever Polska SA w Bydgoszczy – 17 czerwca 1991 r. – nabywcy z Holandii i Wielkiej Brytanii;
4/ Koszalińskie Zakłady Piwowarskie „Brok” SA – 31 lipca 1991 r. – nabywca z Niemiec;
5/ „E. Wedel” SA w Warszawie – 22 sierpnia 1991 r. – nabywca z USA;
6/ „Polbaf” SA w Głownie k. Łowicza – 23 sierpnia 1991 r. – nabywca z USA;
7/ Benckiser SA w Nowym Dworze Mazowieckim – 31 października 1991 r. – nabywca z Niemiec;
8/ Henkel Polska SA w Raciborzu – 16 grudnia 1991 r. - nabywca z Niemiec;
9/ Fabryka Papieru „Malta” SA w Poznaniu – 31 lipca 1992 r. - nabywca z Niemiec;
10/ Zakłady Celulozowo-Papiernicze SA w Kwidzynie – 10 sierpnia 1992 r. – nabywca z USA;
11/ „Romeo” Sp. z o.o. w Zbąszynie – 27 sierpnia 1992 r. – nabywca z Niemiec;
12/ „Chifa” Sp. z o.o. w Nowym Tomyślu – 9 października 1992 r. – nabywca z Niemiec;
13/ „Telfa” SA w Bydgoszczy – 16 listopada 1992 r. – nabywca z USA;
14/ Bydgoskie Fabryki Mebli SA - 16 listopada 1992 r. – nabywca z Niemiec;
15/ Wydawnictwo Naukowe PWN Sp. z o.o. w Warszawie – 29 listopada 1992 r. – nabywca z Luksemburga;
16/ „Wizamet” SA w Łodzi – 8 grudnia 1992 r. – nabywca z USA;
17/ Zakłady Tłuszczowe „Olmex” w Katowicach Sp. z o.o. – 11 grudnia 1992 r. – nabywca z Holandii;
18/ AEF Mefta Mikołowska Fabryka Transformatorów Sp. z o.o. – 17 grudnia 1992 r. – nabywcy z Niemiec i Polski (Elektrim SA);
19/ Foster Wheeler Energy Fakop Sp. z o.o. w Sosnowcu – 21 stycznia 1993 r. – nabywca z Finlandii;
20/ Zakłady Wyrobów Sanitarnych „Koło” Sp. z o.o. w Kole – 22 stycznia 1993 r. - nabywca z Finlandii;
21/ „Pollena” Wrocław SA – 19 marca 1993 r. – nabywca z Wielkiej Brytanii;
22/ „Telkom – PZT” SA w Warszawie – 30 marca 1993 r. – nabywca z Hiszpanii;
23/ Alcatel „Teletra” SA w Poznaniu – 30 marca 1993 r. – nabywca z Hiszpanii;
24/ Zakłady Przemysłu Cukierniczego „Olza” SA w Cieszynie – 31 marca 1993 r. – nabywca z USA;
25/ Przedsiębiorstwo Przemysłu Mięsnego w Opolu SA – 2 kwietnia 1993 r. – nabywca z Austrii;
26/ Huta Szkła Biaglass Sp. z o.o. w Białymstoku – 6 kwietnia 1993 r. – nabywcy z Niemiec, Włoch i Liechtensteinu;
27/ Zakłady Przemysłu Odzieżowego „Bobo” SA w Piławie Górnej – 26 maja 1993 r. – nabywca z Niemiec;
28/ „Hydrotrest” SA w Krakowie – 8 czerwca 1993 r. – nabywca z USA;
29/ Crak – Koffe SA w Skawinie – 14 czerwca 1993 r. – nabywca z Niemiec;
30/ Przedsiębiorstwo Spedycji Międzynarodowej C. Hartwig Sp. z o.o. w Gdańsku – 21 czerwca 1993 r. – nabywcy z Niemiec i Polski (Ciech Sp. z o.o.);
31/ Szczeciński Przemysł Drzewny SA – 22 czerwca 1993 r. – nabywca z Holandii;
32/ „Polam – Suwałki” Sp. z o.o. – 28 czerwca 1993 r. – nabywca z Francji;
33/ Fabryka Wtryskarek „Ponar – Żywiec” SA – 29 czerwca 1993 r. – nabywcy z Hongkongu i Polski (BPH SA);
34/ Cementownia „Odra” SA w Opolu – 13 lipca 1993 r. – nabywca z Niemiec;
35/ „Energoaparatura” SA w Katowicach – 15 lipca 1993 r. – nabywca z USA;
36/ Cementownia „Strzelce Opolskie” SA – 22 lipca 1993 r. – nabywca z Belgii;
37/ Zakłady Cementowo-Wapiennicze „Górażdże” SA w Opolu – 22 lipca 1993 r. – nabywca z Belgii;
38/ Klose – Czerska Fabryka Mebli Sp. z o.o. – 10 sierpnia 1993 r. – nabywca z Niemiec;
39/ Huta Szkła „Jarosław” SA – 17 września 1993 r. – nabywca z USA;
40/ Zakłady Elektroniczne „Elwro” SA, ZWUT SA Warszawa – 23 września 1993 r. – nabywca z Niemiec;
41/ Kostrzyńskie Zakłady Papiernicze SA – 7 października 1993 r. – nabywca ze Szwecji;
42/ Famot–Pleszew SA – 14 października 1993 r. – nabywca z Niemiec;
43/ Sanockie Zakłady Przemysłu Gumowego „Stomil Sanok” SA – 14 października 1993 r. – nabywca z USA.
robinsan / 83.8.80.* / 2012-07-08 08:45
Bo w konsekwencji zle podejmowanych decyzji ,, prywatne ,, moze upasc, a ,,panstwowe,, bedzie sztucznie dopompowywane naszymi pieniedzmi
FD / 85.222.77.* / 2012-07-08 13:41
To nie tak. Panstwowe nie skosi państwowego tylko da mu ceny światowe (kroczące). Prywatny w kryzysie , jak nie użyje wazeliny, musi dać ceny fryzjerskie- ratunkowo brzytwy się chwyta.
andi5 / 213.195.179.* / 2012-07-08 09:03
Jaroslaw Kaczynski bebni do nastepnych wyborow???Polska sie wali PO chce zrabowac resztki skarbow przemysl lasy itp
chca sprywatyzowac 800 pozycji co 8 godzin prywatyzacja/rabunek mojego mienia pani i naszych ojcow/skarb panstwa pusty ,ciagle zadluzaja a elity opozycja bebni do nastepnych wyborow???Pytam do jakich wyborow do czego ???.Przecierz to panstwo juz nie ma dochodow jesli sprzedadza wszystko to skad beda miec pieniadze???juz nikt nie pozyczy bankrutowi.Polowa narodu wyjedzie zostana" dziady " i lichwa swiatowa ,ludzie beda masowo tracic domy i mieszkania aby sie wyzywic,beda slamsy pod wielkimi miastami my ekspresem pedzimy do katastrofy.Nawet niekturzy znani dziennikarze mowia publicznie bedziemy walczyc nawet 10 lat o telewizje trwam co 10 lat?? ci sami dziennikarze mowia Tusk chcialby aby bylo dobrze.Co tu sie dzieje??Tusk chcialby dobrze w Polsce? dla Polakow??My juz dzis musimy wszyscy mowic jednym glosem precz z Tuskiem i POoostkomuna z hunta putinowska rezimiem lichwy precz z ekspertami jerozolimskimi.My jestesmy osaczeni jesli nie powstanie nowy ruch spoleczny nowa solidarnosc nikt normalny POlak nie wygra tu wyborow nigdy.Czy wy nie widzicie co sie dzieje w USA tam wygrywaja wybory wybrani ludzie tam rzadzi lichwa miliony ludzi stracili domy i prace miliony zyje w ubustwie to jest prawda o globalizmie amerykanskim.W USA prorocy z wall street maja media,maja pieniadze i maja wladze polityczna i wojskowa,i juz nic tu nie jest przypadkiem nic jest to kraj wojny ,kraj policyjny kraj propagandy kraj bezsensu juz nie ma ameryki jest monstrum nie wiadomo jakie.Ta moda ta wladza w polaczeniu znaciskiem rosyjskim i niemieckim jest w Polsce.Tu nikt o nic nie dba tu jest rozkaz zlikwidowac zniewolic oglupic i zaluzyc na pokolenia .I dosc tego pidolenia kto moze kto nie moze kto chcialby.W Polsce obowiazuje dzis jedna mysl POoostkomuna nas likwiduje na wszystkich obszarach /nie wazne na czyj rozkaz miedzynarodowy/My musimy Polske odzyskac dla Polakow wiec musimy usunac POoostkomune.Jak proste nie bedziemy pracowac za glodowe stawki,nie bedziemy zyc w panstwie bezprawia,nie pozwalamy na zadluzanie kraju,nie pozwalamy na jakakolwiek prywatyzacje,nie pozwalamy sie szykanowac wladzy sadom policji,chcemy dobrej pracy pracy i chleba.Jesli POoostkomuna tego nie zapewnia to precz dziady i matoly precz.Zeby milion matolow rozgrywalo 40 milionow Polakow to wstyd i hanba wstyd.POlska jest rzadzonanie prowadzona na smyczy przez hunte POoostkomunistyczna jak dlugo pytam ile mozna to wytrzymac ile???.
dabljuC / 83.8.80.* / 2012-07-08 09:13
Takich glupot dawno nie slyszalem. Ilosc nie przechodzi w jakosc niestety.

Najnowsze wpisy