Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Powrót z wakacyjnej wyprawy na szczyt

Powrót z wakacyjnej wyprawy na szczyt

Money.pl / 2007-05-08 20:08
Komentarze do wiadomości: Powrót z wakacyjnej wyprawy na szczyt.
Wyświetlaj:
maciej78a / 2007-05-08 20:08
"Powstaje pytanie, czy można ufać spadkowi, który ma w sobie więcej emocji niż realnej siły podaży. W otoczeniu parkietu nie pojawiła się dziś żadna informacja, która uzasadniała taką wyprzedaż"
Proszę Pana, informacja uzasadniająca spadki jest już na giełdzie od wielu tygodni - zdecydowan przecena wielu spółcek i świadomość inwestorów o nieuchronności spadku. Jak można pisać o braku informacji uzasadniających wyprzedaż. Tą informacją jest całokształt tego co się dzieje i działo na naszytm rynku.
teoretyk-praktyk / 2007-05-08 20:38 / portfel / Toddler giełdowy
Zgoda. Tylko, że to, że akcje są drogie lub zbyt drogie nie jest motywem przeceny. W 2000 roku NASDAQ był na poziomie 5000 punktów i to tuż po kryzysie moskiewskim, a teraz po pięciu latach hossy jest na wysokości 2500 pkt-ów i to przy niewielkiej inflacji dolara. Zatem nadmuchiwać indeks można jeszcze bardzo długo zanim nastąpi przekłucie szpilką. I moim zdaniem to nastąpi przez okres około dwóch a nawet trzech miesięcy lub nawet dłużej, aż wykrystalizuje się trend spadkowy w gospodarce usa. Wtedy dopiero może nastąpić silna korekta lub nawet początek bessy. Jednak musi upłynąć jeden lub dwa kwartały, aby ekonomiści mogli coś orzec. Po drodze mogą być jakieś drobne przeceny jak dzisiejsza właśnie i tyle. Oczekiwania rynku zazwyczaj się spełniają tylko długo później od zapotrzebowania. Zatem przed lipcem raczej korekty nie będzie, ponadto dolar się umacnia co jest dodatnio skorelowane z akcjami, więc w usa zaczną one rosnąć. Jeśli amerykanie chcą odwrócić tendencję spadkową dolara, to kryzys jaki chcą wywołać (grozi im bowiem odwrót od dolara w międzynarodowym handlu, co ma bardzo przykre konsekwencje, gdyż gospodarka jest wtedy marginalizowana i nie wpływa tak znacząco na rynki finansowe jak dotychczas) to musi być strannie przygotowany lub uzasadniony. To trochę potrwa, więc do tego czasu będą rekordy za rekordami, które będą ściągać pieniądze z rynku osłabiając inflację i powodując przybliżenie się perspektywy obniżki stóp procentowych, co da impuls do jeszcze większych wzrostów. Krach nastąpi wówczas, gdy okaże się np. w październiku lub grudniu, że inflacja rośnie a obniżka stóp nic nie dała i nie da nawet w dłuższym okresie czasu. Wtedy rozpocznie się bessa i może w Polsce ubyć jeden rok z obiecywanych pięciu tłustych. Taka jest moja ocena sytuacji, zobaczymy na ile prawdziwa. Większość akcjonariuszy wierzy, że korekta będzie w maju, już w przyszłym tygodniu. Zobaczymy.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy