Forum Forum dla firmKadry

Praca po pięćdziesiątce jest możliwa

Praca po pięćdziesiątce jest możliwa

Money.pl / 2012-03-22 14:57
Komentarze do wiadomości: Praca po pięćdziesiątce jest możliwa.
Wyświetlaj:
Pięćdziesiątka BEZ pracy / 79.139.95.* / 2012-09-19 20:34
Mam 51. Wyższe. Języki obce. Z wykształcenia germanistka. Kursy komputerowe. Zwolniona bo niż i nie mam kogo uczyć. Od roku nikt mnie nie chce. Zaznaczam, że na sprzątaczkę nie próbowałam. Do sklepu, firm tak. NIKT MNIE NIE CHCE, mimo, że w większości spełniam wszystkie warunki. Sprawę załatwia "oferujemy pracę w młodym zespole". NIE TEN ROCZNIK. Więc proszę GŁUPOT NIE PISAĆ!!!
fany / 31.61.41.* / 2012-03-22 16:57
Zgadzam się z treścią artykułu JEDNAKŻE POD WARUNKIEM, że ów 50+ legitymuje się orzeczeniem o niepełnosprawności czy ma emeryture.
Ludzie, którzy ostatnie 10-15 lat przepracowali w jednym zakładzie i nie ma dla nich alternatywnej pracy o podobnym charakterze, mimo przebytych szkoleń w celu przekwalifikowania zabraknie im doświadczenia w nowych specjalnościach aby przebrnąć przez sito obligatoryjnych rekrutacji drogą modnego aplikowania online, kiedy to w ofertach pracodawców z reguły nie ma podanego numeru telefonu aby mogli wysondować swoje szanse -no i ten wiek.
Kto nie ma kontaktów lub członków rodziny mogących gdzieś zarekomendować skazany jest na wyszukiwanie ogłoszeń z nr telefonu, które kierowane są do osób o najniższych kwalifikacjach i w konsekwencji tego najniższym wynagrodzeniu.
Powyższe nie dotyczy osób o rzadkich i jednocześnie poszukiwanych specjalnościach lub o cenionym dotychczasowym dorobku.
Pozostali mogą mieć ewentualnie szczęście złapać prostą robotę sami lub przez agencje pracy, które wydają się być stworzone po to aby dostarczać przedsiębiorcom krótkookresowych pracowników najemnych z którymi nie muszą się wiązać. Szukają też specjalistów.
Agencja pracy nie jest po to by znależć Ci prace !
Agencja skorzysta z twojej oferty kiedy ma w tym interes.
Agencja otrzymuje honorarium od przedsiębiorcy.
Od Ciebie nikomu nie wolno brać zapłaty za pośrednictwo.

Jakieś zajęcie po pewnym czasie osoba w średnim wieku otrzyma jeśli będzie tania i nie boi się narobić za psi grosz, bo na stróża czy portiera (teraz wszystko nazywa się pracownik ochrony, chociaż trzeba do nich zaglądać czy im nic nie jest) biorą właściwie wyłącznie emerytów, rencistów i niepełnosprawnych.
Inny temat to kwestia umów.
Jeszcze inny to ten, że gdyby był kapitalizm bez Unii to pracy dla sprawnych i zdrowych przed emeryturą nie byłoby totalnie w ogóle z uwagi na nadmierną podaż siły roboczej w stosunku do tego co pozostawiono jeszcze do zrobienia.

Drodzy 50 latkowie - uśmiechnijcie się do swoich dzieci, bratanków, siostrzenic itp.
Oni by to zrobili, gdyby startowali w okresie kiedy praca jest już rozdana.
Nie biorą młodych bo nie chce im się ich szkolić uczyć wykonywania obowiązków to niech zrobią coś dla Was.
Nie dajcie się zbałamucić w tak zwane wysyłanie aplikacji (CV i LM), chyba że jest możliwość zanieść (może wtedy nadarzy się okazja porozmawiania z kimś kompetentnym).
hgghg / 80.241.130.* / 2012-03-22 14:57
kto robi te denne staty, teraz jak chcą zatrudnić po 40 to już dobrze i graniczy z cudem... a po 50 ... dysnaland normalnie....

Najnowsze wpisy