kierownik125
/ 192.160.102.* / 2019-04-03 22:14
W latach 90' był marketing, w latach 2000' zarządzanie a teraz ewoluowało to w logistyce. Typowy kierunek po którym "wiem że nic niewiem". Chociaż w sumie ci wykształceni logistycy to wydajni pracownicy na magazynach. Myśli taki jeden z drugim że będzie awansować to przerzuca te kartony szybciej niż Ukraińcy. Szkoda tylko że dalej nie kuma tego że bez uprawnień na wózki widłowe to nici z kariery. Jednym słowem kierunek po którym nie ma pracy, bo tępi pracodawcy widocznie do dzisiaj nie odkryli potęgi ich wiedzy wyniesionej z wykładów.
A tak bez cynizmu. Nie studiujcie tego badziewia bo po tym kierunku nic nie ma. Wszystkie umiejętności jakie są potrzebne na stanowiska logistyka, spedytora i pokrewne musicie opanować na własną rękę, czyli język obcy, obsługa komputera oraz pewność siebie. Studiując logistyke utrzymujecie tylko miejsca pracy darmozjadom na uczelniach. To nie jest obszar który wymaga kilkuletniego przygotowania teoretycznego. Niestety.