Forum Forum pracyDokumenty

Praca w CBB-Kraków

Praca w CBB-Kraków

ono55 / 77.236.10.* / 2012-08-13 18:57
Chciałbym podzielić się swoją opinią na temat firmy CBB, w której pracuję od roku. Jest to call center banku Pekao SA. W firmie panuje niezdrowa atmosfera i chora rywalizacja między pracownikami napędzana przez kierowników i liderów. Niektórzy ludzie żeby dostać premię przez 7 godzin nie piją i nie chodzą do toalety-bo to jedyny sposób. Lepiej mają ludzie chodzący regularnie z kierownikiem na papierosa i na piwo po pracy- oni premię mają zawsze. Wszyscy inwigilowani na każdym kroku, przykuci do biurek, ze słuchawkami na głowie-jak psy przywiązane do budy łańcuchem. Mobbing i rozmowy z przełożonymi na temat przekroczenia o 15 sekund przerwy są na porządku dziennym. Powszechne jest kolesiostwo i poklepywanie po plecach osób, które nie potrafią po polsku poprawnie zbudować zdania-P.Z. Ludzie, którzy tam pracują wiedzą kogo mam na myśli. Gnębienie z naszej strony klientów banku poprzez codzienne nagrywanie się na poczty jest naszym stałym obowiązkiem. Kierownictwo nie widzi w tym żadnych nieprawidłowości. Ogólny brak szacunku dla człowieka w myśl zasady-nie ty, to następny. No i najważniejsze-pensja. Niektórzy dostają zasiłek z pomocy społecznej w wysokości mojej pensji. W firmie nie ma absolutnie żadnych możliwości rozwoju, ani perspektyw na podwyżkę. Lliderzy wiedzą mniej od doświadczonych pracowników z kilkuletnim stażem, a mają się za nie wiadomo kogo. Kierownicy absolutnie nie walczą o pracownika. Liczy się dla nich ciepła posadka.
Szczerze odradzam wszystkim pracę w tym obozie pracy, w którym indywidualność ma się za nic. Liczą się tylko chore wskaźniki i call lista........
Wyświetlaj:
robertcbb / 83.144.121.* / 2013-12-06 08:05
Niedawno zakończyłem współpracę z tą firmą po 2 latach upokorzeń oraz ciągłego wymuszania na mnie przyjścia do pracy mimo braku dyspozycyjności. Atmosfera między konsultantami była w porządku, dopóki nie wkroczył nowy kierownik, który wprowadził zasady rodem z obozu pracy: zero szacunku dla pracownika, liczy się tylko zysk i premia dla kierownika, praca ponad siły i wykonywanie pracy za dwie, czasem trzy osoby.
Serdecznie nie polecam współpracy z tą firmą. Wyzysk, brak szacunku i niskie wypłaty, nie dajcie się nabrać - 14,5 zł rzecz całkowicie nieosiągalna.
wezsieogarnij / 89.230.200.* / 2013-11-23 08:47
ja p*******. pracuję w CBB już jakiś czas i jest mi tam dobrze. Przede wszystkim dlatego, że moi liderzy są w porządku. nie ogarniam tych oszczerczych komentarzy-prawdopodobnie Ci, którzy to piszą nie radzą sobie w pracy. Jeżeli chodzi o kampanię banku to słyszałem, że nie jest to najciekawsza robota, więc jestem w stanie uwierzyć, że lepeiej poszukać sobie czegoś innego. Mówiąc o kampaniach zewnętrznych - bardzo dobre warunki pracy, jest pełen luz, zero spiny. pracowałem na lojalizacji, przenieśli mnie później na retencję. Moje zarobki może nie są powalające, ale co miesiąc dostaje premię. Nie dlatego, że chodzę na fajkę z przełożonymi (moi akurat nie palą), ale dlatego, bo mam dobre wyniki. przerwy przekraczam codziennie o jakieś 10-20 min, a czasami nawet o godzinę. nie mam z tego powodu, żadnych konsekwencji poza upomnieniem, które jest zwykłym upomnieniem z zasady i 0 z dyscypliny. Ocena z dyscypliny jest dla mnie nieistotna, bo i tak moje wyniki z monitoringu powodują, że mam wyższą stawkę za godzinę. Jestem generalnie niezdyscyplinowanym pracownikiem,a mimo to nie ponoszę za to konsekwencji. Czuję się rozbawiony czytając komentarze hejterów, które mieszają CBB i przełożonych z błotem, bo z autopsji wiem, że praca w tym miejscu jest fajna, a przełożeni są w porządku i dbają o zadowolenie pracowników. Dowodem może być dla Was jeden z wielu programów motywacyjnych, który przedewszystkim wcale nie był wymagający i został przyznany wszystkim pracownikom na retencji. Było ustalone, że 3 najlepszych konsultantow dostanie premie, a w skutek wszyscy otrzymali wysoki dodatek do wypłaty (ok. 20 konsultantów). Kolejna rzecz to szacunek dla pracownika: kolega chciał odejść, bo interesowała go umowa o pracę, a nie zlecenie, więc CBB dało mu to co chciał, czyli 1800 zł netto, zwrot za dojazdy do Krakowa i 2000 zł premii na kwartał w umowie o pracę. Podsumuję tak: Jeżeli w miarę się starasz i angażujesz masz zagwarantowaną premię. Do tego liderzy są wyrozumiali, a kierownictwo przychylne na spełnianie oczekiwań pracowników. Uznanie finansowe i osobiste jest gwarantowane dla każdego-wystarczy tylko chcieć.
Tu warto próbować swoich sił. Jeżeli się komuś nie podba to nikt nie będzie nikogo trzymał na siłę.
Wygadany Adolf / 31.182.64.* / 2015-01-30 13:29
Retencja ?
to nie jest praca. jakie są tam twoje obowiązaki ?. bo z tego co wiem to Jeden. pomijam wskażniki rozliczanie stat. bo to każdy ma ale chodzi o obowiązaki które wykonujesz. osoby które sie wypowiadały mają na myśli ZS i wcale się im nie dziwie bo praca w ZS jest ch*****. Na pierwszą prace okej ale jak ktoś nie ma nerwów ani mykały do sprzedaży to bd się tam męczył. i tyle fakt faktem że jest się tam przywiązanym jak pies i p******* Ci nie wolno gdzieś na boku i tego nie zewidencjonowac bo kara, ale z ta przerwą to akurat ktoś przesadził bo ja pracowałem na zs i na UZ i na UOP i zawsze przekroczyłem przerwe za co mi w********** minusy z jakiegoś gówna co i tak ma bardzo mały wpływ na stawke bo ZS jest od sprzedaży więc musisz tam sprzedawać.... jeśli sprzedajesz ale z dysypliną okej to nie dostaniesz 14,5PLN/h na UZ a 12 - 13 PLN + to co z programu motywacyjnego.
Niektóre z tych komentarzy są po pierwsze przesłodzone a innego to wylanie swoich goszkich żali.
Są lepsi pracodawcy prawda tacy co dadzą szacunek pozwola sie o********* i zapłacą tez odpowiednio.... Ale najpier zdobądz doświadczenie. jak jesteś po studiach dopiero co a doświadczenia nie masz to ch***** bo nikt Cię nie weźmie z pocałowaniem to jesteś MGR. tekie realia...... więc ja mam jedną rade dla osób które chcą spróbowac swoich sił z CBB.
po pierwsze: jeśli chcesz tam startować to zadzwoń i zapytaj się na jakie działy jest rekrutacja czy do ZS czy do PEKAO24 jesli nie masz doświadczenia ze sprzedaża i nie chce żeby jedynym twoim obowiązkiem było wciskaniue klientom pożyczki to idz do PEKAO 24 to jest zespół który zajmuje się obsługa klienta. jest tam sprzedaż jak wszędzie ale głównie jest to obsłóga klinet. lepszy komfort psychiczny.
po drógie. jeśli to twoja piersza praca to wyciągaj z nich jak najwięcej oferują szkolenia z technik sprzedażowych itp takich jak Sandler i ERIC. to normalnie kosztuje w ch** chajsu a tu masz to za darmo.... ba jeszcze Ci za to zapłacą. na samym początku bd na UZ więc jak chcesz zarabiac chajs to poprostu przychodź na więcej gdzin niż 4 -5 do pracy to wyrabiając ponad 120 dostaniesz do łapy w pierwszym miesiącu 1100PLN a później możę i więcej ważne żeby się przegryśc i nie wyskoczyć z torów.
Tyle z moich rad. Ja byłem bardzo zawiedziony na początku a;le ugryzłem się w język i przetrwałem pierwsze 3 mies. są ch***** ale później jest lepiej. Teraz gdzie nie pójdziesz to masz sprzedaż więc lepiej dzwonic do swoich klientów z instytucji zwanej bankiem niż łazić po domach i przedawać może albo dzwonić z firmy tele to klientów konkurencji żeby przeszli.
gffk / 31.61.136.* / 2013-11-23 19:39
Frajerstwo inaczej sie nie da nazwac pracy w takich warunkach za te pieniadze. Panie na kasach w marketach zarabiaja lepiej.
jack151 / 31.61.136.* / 2013-11-13 09:00
Cbb to oboz pracy. Ludzie cencie sie bo niedlugo bedziecie pracowac za miske ryzu.
aga586 / 62.87.128.* / 2013-10-28 14:14
Wszystko zależy od podejścia i Zespołu do jakiego się trafiło. W swojej karierze przeszłam przez kilka zespołów i wiele udało mi się zaobserwować. Zasad jest prosta- jeśli się starasz i dajesz z siebie wszystko to masz szansę wiele się nauczyć i wiele osiągnąć. Na pracę w Dziele Sprzedaży nie ma co narzekać, może i stawki nie są najwyższe ale jak się załapiesz na programy motywacyjne to kasa jest całkiem fajna. Zdarzają się 2-3 z przodu :)
poiiuuy / 89.74.64.* / 2013-05-23 15:19
Jak obecnie wyglądają zarobki na umowie o pracę w poszczególnych zespołach?
yupii / 89.76.135.* / 2012-11-03 20:04
Warto dodać, że za warunki pracy w CBB odpowiada Bank Pekao SA i grupa UniCredit, ponieważ to oni są właścicielami CBB.
Rekultywator / 109.243.197.* / 2012-11-13 00:16
1.Ale pensje, kwoty na premie kwartalne są tylko i wyłącznie ustalane przez zarząd CBB i rozdysponowywane na poszczególne zespoły. Pekao nie ma nic do tego.2.Szalenie bawią mnie wpisy o nowoczesnym rynku pracy - owszem on jest CBB się do niego przystosowało ale niestety pensje to archaizm :-)))))
buum368 / 87.207.202.* / 2012-10-16 09:20
Zgadzam sie w 100% z tą opinią pracowałam na windykacji pare lat, zaczynalam jeszcze po stronie BPH, to byly zupelnie inne czasy, zupelnie inne kierownictwo, to co zaczelo sie dziac juz po przejsciu do Błękitka to totalna porażka, to nie praca to obóz pracy i zero poszanowania dla pracownika ze strony przełożonych no oczywiście jak było wspomniane wcześniej wystarczy pouśmiechac sie do przełożonego, zapalić papieroska, pościemniać jak pan P.Z. i fory gotowe;-) WYTRWAŁOŚCI!
,,, / 83.4.126.* / 2015-08-06 23:58
racja. tak jest do tej pory.
Rekultywator / 46.113.144.* / 2012-09-08 20:47
A ja bym sobie te posty uporządkował.Po 1 czytając wpisy mam wrażenie że wszystkie pochodzą od osób nie pracujących w CBE a porównując CBE do CBB to jest dzień i noc. CBB zalało nas szambem.Stwierdzam to z bólem ale powoli z CC robi się kloaka.Bo jak inaczej nazwać zmniejszenie świadczenia urlopowego z wysokości mc pensji do 1/5 jej wysokości. Zmniejszenie premii kwartalnej o 50%.Po 2 skandalem jest wg mnie nic nie zrobienie z pensjami po przejęciu CBB/CBE gdzie obecni pracownicy przejęci z CBE mający umowę 3/4 etatu mają taką samą pensje podstawową jak osoby mające 1/1 etet CBB+te same premie, te same programy motywacyjne.Po 3 ten sprzęt, oprogramowanie nie wiem jak to wygląda w różnych zespołach co jest tego przyczyną bo nie jestem informatykiem ale logowanie się ok 20 min aby móc zacząć prace jest mało efektywne.Po 4 Ludzie, koledzy nie mam żadnych zastrzeżeń.Po 5 Śmiech mnie ogarnia jak czytam że kierownicy mają wiedze merytoryczną:-) wg mnie są świetnymi organizatorami ale to nie ma nic wspólnego z wiedzą. Oni nawet ni e umieją się zalogować do aplikacji na których my pracujemy:-).Po 6 Pochwała dla liderów - tutaj potwierdzam merytoryka, pomocność 100%.Po 7 podwyżka w wysokości 50pln brutto jest śmiechem na sali jeżeli bilet miesięczny kosztuje 70pln a litr paliwa w przybliżeniu 6pln. Po 8 mobbingiem bym tego nie nazwał ale faktycznie ost coś źle się dzieje bo tłumaczenie się z 1min przekroczenia przerwy prywatnej powoli zaczyna o mobbing zahaczać.Po 9 myślę że są lepsze CC ale również gorsze.Po 10 Ja jednak zastraszony w pracy się nie czuje są jednak pewne ustanowione zasady które denerwują i wprowadzają ferment (patrz pkt 2 ).
PS Nie wypowiadam się odnośnie rozwoju zawodowego bo niestety go nie ma, ścieżki kariery to tylko gadki na spotkaniach z przełożonymi i mamienie konsultantów.Jeżeli ktoś nie ma roboty chce troszkę dorobić myślę że jednak warto.Ale być tu długo - nie warto.
dekker87 / 2012-09-06 11:05
Jak czytam, takie kwiatki jak : "A ktoś kto wyżej pisze o nagrywaniu się na pocztę chyba nie pracował w cbb..." to śmiać mi się chcę. To Ci którzy piszą, że nie mamy takich obowiązków w pracy wyglądają jakby nie znali firmy. Pracuję tu od prawie 3 lat. Poznałem większość zespołów DOK'u w CBB. Miałem krótki epizod na ZMKiW - czyli windykacji i tam w procedurze jest napisane , żeby zostawiać wiadomości jeżeli odezwie się poczta. Więc nie pie***e głupot, że się nie nagrywamy, to Wy nie znacie struktury firmy najwyraźniej ;-) A praca nie jest zła, ludzie także, przełożeniu to już kwestia gustu każdego konsultanta. Kasa? Fakt, mogłaby być wyższa ale jeśli Ci zależy i nie obijasz się w pracy do z programu motywacyjnego comiesięcznego i premii kwartalnej można nawet ładnie wyjść. Dla chcącego nic trudnego.
Anty_siksa / 77.254.222.* / 2012-08-31 16:42
Szacuneczek koleżanko, ale chyba nie wiesz o czym piszesz. Ty okna w błękitku myjesz czy podłogi? Czy rzeczywiście w CBB? Jeżeli twierdzisz, że nie nagrywamy się na poczty to śmiem twierdzić, że masz koło 20 lat i pracujesz tam od niedawna...w zasadzie nic nie wiesz. Codziennie wykonuję koło 300 połączeń. Z tego 70-80 udanych. Reszta to poczty głosowe/odrzucone połączenia/nieaktualny nr abonenta.
Wyjdź stąd, bo mi ciśnienie podniosłaś.
kubuś puchatek / 89.67.181.* / 2012-09-04 22:40
Żal mi cię :) CBB to obóz pracy. Szacuneczek koleżanko :P
stokrotka1118 / 89.67.181.* / 2012-08-30 23:55
Praca w cbb to dno. Ludzie są ciągle zastraszani. Nie polecam nikomu pracy w tej firmie. Szkoda czasu i energii, bo nikt tam człowieka nie doceni.
dominik73 / 2012-08-30 11:33 / Bywalec forum
zastanaia mnie jedno w takim razie: po jakiego diabła jeszcze tam pracujesz, skoro aż tak Ci źle?
emerytka819 / 89.67.181.* / 2012-09-15 17:07
Szanowny gucio928, bawi mnie twój obronny wpis, a szczególnie punkt 4. ale wszystko zmierza ku temu, że niebawem przed rozpoczęciem pracy każdy będzie dostawał pampersa, żeby nie tracić czasu na tak zbędną czynność jak wyjście do toalety, żeby można było puścić szybciej call listę ku uciesze przełożonych, którzy stwierdzą, że tak pięknie dziś lecą sprawy. czas w cbb jest czasem w 100% straconym.
gucio928 / 87.207.43.* / 2012-08-30 01:04
Niestety ale to co piszesz jest trochę żałosne i nie do końca prawdziwe. Ale po kolei.
1) Atmosfera wcale nie jest chora, chyba, że się jest samotnikiem i z nikim się nie rozmawia albo tylko na wszystko narzeka i nikt z Tobą nie chce rozmawiać - zastanów się w takim razie nad swoim postępowaniem,
2) Mi jeszcze kierownik nie zwracał uwagi i nie zastraszał (chyba nigdzie wcześniej nie pracowałaś).
2) Jeżeli ktoś pracuje 7 godzin, nie pije i nie wychodzi do toalety bo chce mieć premię - jego sprawa, i nie jest to jedyny sposób na osiągnięcie dobrych wyników. Po prostu trzeba chcieć pracować. Wiem o sobie,
3) Też nie raz było się z TL i SV na papierosie a jakoś nigdy nie było za to premii... (nie widzę w tym nic dziwnego, gorzej jakby TL/SV stał koło Ciebie i udawał że Ciebie nie zna). Zasady premiowania zawsze były przedstawiane w formie pisemnej i było jasno określone, że trzeba spełnić odpowiednie warunki i że premię otrzymują tylko najlepsi/dobrzy pracownicy (z postu widzę, że się do nich nie zaliczasz),
4) Przerwy... Widać, że nie pracowałaś na innych serwisach. tam nawet wyjście do toalety musiało być potwierdzone przez przełożonego, a u Ciebie nie musisz nic zgłaszać. Po prostu wychodzisz się załatwić i tyle, chcesz sobie coś zjeść - po prostu wychodzisz.
5) Jeśli chodzi o TL to również nie do końca wiesz chyba o czym piszesz. Są to ludzie którzy zjedli zęby na produktach i procesach. tak jest w dziale obsługi jak i w sprzedaży. Nikt tam przez przypadek nie trafił. Nigdy żadem TL ani SV nie odmówił mi pomocy czy to w zakresie wiedzy, czy też jak były problem z komputerem czy systemem lub innymi aplikacjami. Wystarczyło podejść i powiedzieć.
6) Gdybyś miała choć trochę pojęcia o pracy w call center, na co kładziony jest nacisk, jak wygląda praca to myślę, że tak byś nie pisała. W CBB naprawdę nie jest źle (oprócz zarobków - tu się zgadzam), chyba , że ktoś nie może się tu odnaleźć a to oznacza, że (tak jak pisał mój poprzednik) powinnaś pomyśleć o zmianie pracy. Nikt Ciebie na siłę nie trzyma.
Pisząc o indywidualności można bez problemów dostrzec, że pisze to osoba sfrustrowana tym, że są lepsi od niej i nie otrzymuje premii (na premię trzeba zasłużyć pracą a nie obijaniem się i obgadywaniem innych). Weź się do roboty. W żadnej firmie nie płaci się premii tylko za przychodzenie do pracy i roszczenia. proponuję przejście w takim razie do sprzedaży. Twoja indywidualność zostanie doceniona pod kątem sprzedaży. Jak dla mnie to nie było na co narzekać. W Oddziałach jest zdecydowanie gorzej.
6) Za 15 sekund nikt nie będzie robił Tobie problemów. masz problem i musisz wykorzystać trochę więcej przerwy? Po prostu podejdź do TL czy SV i powiedz o tym. Łba nie urwą a na pewno to zrozumieją. Skoro wcześniej miałaś 35 min. i wystarczało a teraz masz 45 i brakuje to raczej masz problem z organizacją swojego czasu - też się zastanów.
Dodatkowo proponuję zasięgnąć słownika i przeczytać co oznacza mobbing.
Reasumując. Zamiast przelewać swoją złość i szkodzić całej firmie, po prostu zastanów się czy chcesz w niej pracować. Jeżeli nie podoba Ci się ta praca, to po prostu ją zmień. To takie proste.
Nie chcę bronić w 100% CBB ale mając wiedzę na temat innych CC, uwierz mi, że naprawdę nie jest źle. najwidoczniej nie pracowałaś wcześniej gdzie indziej w podobnej firmie. Tu przynajmniej po 7h idziesz do domu i nic Cię nie obchodzi. W innej pracy tak mieć nie będziesz.
Nie rzucaj słów na wiatr i nie oskarżaj innych.
Mało tego. Jeszcze piszesz, że pracujesz w CBB a to oznacza, że krytykujesz własną firmę.
Wiadomo, że w mailach pisze się same najgorsze rzeczy tylko po to, aby pokazać jak jest źle. oprócz wynagrodzenia nie jest źle. Uwierz mi.
P.J. / 77.254.222.* / 2012-08-31 16:37
Dlaczego porównujesz CBB do innych firm CC, w których jest gorzej? Dlaczego nie porównasz jej do lepszej? Po 3 miesiącach pracy, doszedłem do wniosku, że niczego więcej chyba nie będę w stanie się nauczyć. Nie myliłem się - w tej firmie da się rozwinąć. Co ciekawe - potwierdzają to przełożeni :) Znam tylko jednego kompetentnego TL. Reszta chętnie zmieniłaby pracę. Nie chodząc do toalety i nie jedząc szkodzisz innym - dyskomfortem jest dla mnie słuchanie jak burczy komuś w brzuchu, albo korzystanie z ufajdanej toalety, bo ktoś myślał, że wytrzyma 7 godz. z miną w d*pie. Wnioskuję, że pracujesz w firmie stosunkowo długo i na zdecydowanie lepszych warunkach finansowych niż inni. Aż się dziwię, że się nie podpisałeś imieniem i nazwiskiem...może podwyżka by była za ten post? Co z tego, że nam się w pracy nie podoba? Będę chciał to zmienię, ale obawiam się, że nie będę już miał okazji, żeby ponarzekać. Tobie się w Polsce nie podoba, a dalej głosujesz na PO/PiS. Wyjedź za granicę. To takie proste. CBB to syf, czy Ci się to podoba czy nie. Pozwoli się utrzymać studentowi, ale w dorosłość z tym nie wkroczysz. Ciesz się posadką, bo jak ja się zwolnię i będę rozwijał skrzydła to Ty będziesz pluł sobie w brodę.
wuwuwu / 178.43.162.* / 2013-02-28 12:47
A kto chce wkraczać w dorosłość w jakimkolwiek CC, które nie jest pokroju Cap Gemini ? Ludzie...to jest praca na początek...pierwsza, na max 6 miesięcy, żeby zdobyć podstawowe doświadczenie w pracy z klientem, technik sprzedażowych itp (podkreślam - podstawowe, jakiekolwiek). Nikt nigdzie wyżej cie nie przyjmie bez doświadczenia...nawet, jak masz magistra z 'niewiadomoczego' na 'bajlepszej uczelni'...bo teraz papier jest gówno wart :)
Gal / 213.241.66.* / 2012-08-24 20:00
Wszystko się zgadza. Ale jest w tym też trochę naszej winy. Sami się nakręcamy, śrubujemy wyniki. Nikt nikomu nie każe siedzieć 7h przed monitorem, nie jeść i nie opróżniać się...potem taki jeden czy jedna nie wytrzymuje i strzela farbę obok muszli - żałosne. Krytyka jest na każdym kroku, ale to nic nie zmienie - nie podoba się to odejdźcie. Nikt nikogo na siłę nie trzyma. A takie gówniane pieniądze wszędzie zarobicie.
ono56 / 178.43.113.* / 2012-08-21 09:02
niestety muszę zgodzić się z opinią o CBB mobbing , kolesiostwo, inwigilacja to zjawiska powrzechne , większość jest już tak zastraszona że boi się odezwać, praca nie rozwija nie uczy nowych rzeczy, zarobki? jak na kasie w hipermarkecie, ogólnie wielka hala produkcyjna ....
ania655 / 87.207.43.* / 2012-08-29 22:41
Jak się nie nadajecie do nowoczesnego rynku pracy to się potem płacze, że firma zła, ludzie źli...
Ja nie narzekam, ludzie z którymi pracuje są w 100% mili i sympatyczni, chętni do pomocy! Nikt nikogo nie nakręca, a wyniki każdy ma jakie ma, jedni lepsze inni gorsze. Da się zarobić i podwójną najniższą krajową brutto...trzeba tylko chcieć. Ale kasa w stosunku do wysiłku włożonego w pracę jak dla studenta jest ok(właściwie sami studenci pracują)Jak ktoś siedzi 7h przed monitorem to się nie dziwcie że ostatnia godzina pracy dla tej osoby to już fajrant ;) Natomiast jeśli chodzi o czepialstwo ze strony przełożonych to jest ono minimalne, jak ktoś się przejmuje pytaniem przełożonego dlaczego przekroczyłeś przerwę to jego problem, lepiej powiedzieć że ktoś Ci windę porwał :p A ktoś kto wyżej pisze o nagrywaniu się na pocztę chyba nie pracował w cbb...

Najnowsze wpisy