Forum Forum prawnePracy

Pracodawca zamierza zlikwidować małą firmę, co robić?

Pracodawca zamierza zlikwidować małą firmę, co robić?

Tomek33hej / 80.52.194.* / 2008-11-04 10:01
Witam, pracuję w małej firmie (poniżej 20 osób), której nie obejmuje ustawa o zwolnieniach grupowych. Mam umowę na czas nieokreślony. Właściciel zamierza zlikwidować działalność, a z tego co wiem, odprawa mi się nie należy, czy mogę jakoś korzystnie wyjść z tej sytuacji? Lepiej samemu napisać wypowiedzenie, czy poczekać aż mi wręczą? Co z ewentualnym zasiłkiem? Proszę, pomóżcie, mam rodzinę na utrzymaniu i kiepskie widoki na nową pracę w mojej miejscowości...
Wyświetlaj:
Bernard+ / 83.22.126.* / 2008-11-06 21:11
Najlepsze rozwiązanie: Przejmij tą firmę i sam zostań pracodawcą. Jak się uwiniesz dostaniesz sporo kasy na rozpoczęcie działaności gospodarczej. Jest kilka programów unijnych wspierania finansowego powstawania nowych małych firm. Szukaj na stronach internetowych PARP idź do KSU do Inkubatora przedsiębiorczości namów do spółki kilku kolegów z tej firmy. Ja tak zrobiłem gdy zostałem bezrobotnym dziś sam pracuję na Siebie i rodzinę dając jeszcze pracę 5 krewnym kórzy stracili ją z powodu bankructwa zakładu panstwowego, w którym związki ciągle strajkowały zamiast pracować aż wystrajkowały bankructwo i się wszystko zawaliło. Teraz nikt nie żąda podwyżki odemnie bo jeżeli nie sprzedaliśmy usług i kasa jest pusta to niema wypłat premii tylko minimum płacy podstawowej a jeżeli jest wypracowana kasa to są premie. Więc wszyscy harują aby zyskać i zadowolić klientów bo to klient jest najważniejszy, gdyż tylko ON KLIENT przynosi nam do firmy pieniądze. To klient jest naszym prawdziwym pracodawcą i szefem a nie ja.
Wujek Bardzo Dobra Rada / 217.74.68.* / 2008-11-06 15:09
Wszystko tak naprawde zalezy od tego, czy pracodawca zamierza zbankrutowac, czy nie i tylko zamknac dzialalnosc. Ponizej preferowane rozwiazanie dla kazdego z wariantow.

A) Zloz wypowiedzenie. Bedziesz mial mozliwosc skorzystania z platnego urlopu. Skorzystaj z niego na samym poczatku okresu wypowiedzenia poki jeszcze firma nie splajtowala, bo pozniej stanie sie on bezplatnym. Gdy pracowales conajmniej 3 lata twoj okres wypowiedzenia bedzie trwal 3 miesiace i za 3 miesiace powinien Ci zaplacic pracodawca. Jezeli w miedzyczasie splajtuje, to czesc brakujacej kasy dostaniesz z 2 - 3 letnim opoznieniem, a za pozostala czesc okresu wypowiedzenia UP Ci nie zaplaci. Po okresie wypowiedzenia mozesz sie ubiegac o zasilek z UP na 3 miesiace.

B) Czekaj az firma splajtuje. W miedzyczasie moze dostaniesz wyplate, a moze nie. Za zadne skarby nie pracuj za darmo. Gdy dostaniesz wypowiedzenie w zwiazku z upadloscia firmy to zapomniaj o platnym urlopie, juz go nie masz, zapomnij tez o kasie za okres wypowiedzenia, czy zasilku dla bezrobotnych w okresie wypowiedzenia, nawet jezeli od pracodawcy nie dostaniesz za ten okres zlotowki. W ciagu 2-3 lat syndyk spieniezy firme i uzyska 10% tego co byla warta. Zobowiazania pracownicze sa splacane najpierw, wiec byc moze cos po tych 2-3 latach dostaniesz, ale to zalezy od tego na ile zobowiazania wobec pracownikow maja udzial w kosztach firmy. Im wiekszy, tym bardziej bedziesz w plecy. FGSP bez zbednej zwloki zaplaci do ZUS skladki za Ciebie w takim zakresie w jakim powinien to zrobic pracodawca gdybys dostawal pelna wyplate. Po zakonczeniu okresu wypowiedzenia mozesz ubiegac sie w UP o zailek dla bezrobotnych na 6 miesiecy.

Zalecam opcje A. Jest sie mniej w plecy...
Wujek Bardzo Dobra Rada / 217.74.68.* / 2008-11-06 15:14
Zapomnialem dodac, ze pracownik na okresie wypowiedzenia jest nadal pracownikiem, wiec dla opcji A tez bedziesz w pierwszej grupie beneficjentow do podzialu kasy ze sprzedanego majatku firmy.

W obu tez przypadkach zasilek przysluguje dopiero PO okresie wypowiedzenia niezaleznie od tego, czy dostajesz pieniadze w tym okresie, czy tez nie.

****

Powodzenia...
Tomek33hej / 80.52.194.* / 2008-11-07 10:09
Dziękuję za odpowiedź, ale niestety nie jest tak różowo jak piszesz, bo:
- firma jest poniżej 20 osób - nie ma odprawy w ogóle!!! Takie "prawo"...
- jak złożę sam wypowiedzenie, to na zasiłek czekam 6 miesięcy (nie zamierzam wegetować na zasiłku, ale w razie gdybym nie znalazł szybko pracy, to jest to zawsze jakaś pomoc)

Z tego co wiem, to firma nie zamierza bankrutować, a tylko zakończyć działalność, choć oczywiście pewności nie mam.

Po prostu w tym socjalistycznym kraju, który dyskryminuje jedne grupy wobec innych:
- cukierników, sprzedawców, budowlańców kosztem górników, rolników i urzędników
- pracowników małych firm kosztem pracowników dużych firm
- ludzi pracujących w sektorze prywatnym kosztem budżetówki
- pracujących uczciwie kosztem lewusów
itd. itd.

Jak przychodzi, co do czego, to ktoś, kto przez ostatnie lata zapłacił ponad sto tysięcy podatków na to wszystko, może liczyć na zasiłek 400 złotych i nie należy mu się odprawa.
Nienawidzę faszyzmu, komunizmu i wszelkich innych socjalizmów obecnie stosowanych.

Brzydzę się polskimi politykami i wstydzę się za głupotę polskiego społeczeństwa, która od 20 lat wybiera wciąż tych samych złodziei.

Dziękuję za uwagę.
Tomek33hej / 80.52.194.* / 2008-11-07 10:13
Aha, żeby nie było, że popieram zasiłki, odprawy, renty i inne komunistyczne wynalazki, ale jak płaciłem na to koryto kilka lat, to dlaczego niby ja mam być stratny?

Żadne słowa nie wyrażą, mojego obrzydzenia obecnie tworzonym ustrojem... Niestety ludzie obudzą się za kilka-kilkanaście lat z ręką w nocniku.

Najnowsze wpisy