emi230
/ 83.10.22.* / 2015-10-19 00:25
Dlaczego ludzie tacy jak Pan, nie przyjmują do wiadomości faktu, że nikt z frankowiczów nie śmiał się z tych co brali złotówki. Przecież wielu z nich nawet nie miało wyboru, mogli wziąć tylko franki , bo na złotówki byli dla banku za biedni. Nikt z frankowiczów nie chce złotówki od Pana i z pokorą spłacalibyśmy kredytt, gdyby to były rzeczywiście franki. Ryzyko było dla nas jasne, ale to nie były franki! Nawet obok nich te złotówki co dostaliśmy nie leżały. Czy gdyby ktoś pożyczył Panu kasę z zł ale przeliczyłby ją na franki po swoim prywatnym kursie a potem życzyłby sobie spłaty w frankach, to nie nazwałby go Pan złodziejem? Przecież oszukałby Pana mówiąc, że ma franki (czyli walutę, którą może obracać ) . Zresztą nikt nie szkodzi na przeszkodzie, żeby złotówkowicze też sprzeciwiały się wykorzystywaniu ich przez banki (najwyższe prowizje, opłaty itp. w Europie) a nie dawały się napuszczać jak barany na innych, którzy przynajmniej starają się walczyć.