Forum Polityka, aktualnościKraj

Prezydent się ugnie i podpisze Traktat Lizboński?

Prezydent się ugnie i podpisze Traktat Lizboński?

Wyświetlaj:
acomitam / 83.25.143.* / 2009-06-23 06:59
Upór prezydenta to tylko taki zabieg PR-owy, bowiem wiadomo, że podpisze na 100%. Decyzje zapewne już dawno zapadły. Różnej maści sprzedawczyki zawsze miały w Polsce dobry fart, a szczególnie dobry mają w III RP. Ostatecznie III RP została zbudowana na fałszu, zakłamaniu, obłudzie i najzwyklejszej zdradzie narodowych ideałów i interesów nazywanych porozumieniami Okrągłego Stołu.
A Kaczorek ma motorek / 85.221.175.* / 2009-06-22 19:43
kolejny traktat, kolejne nowe przepisy, komu i czemu służą?
Mamy mnóstwo przepisów których celem jest chronienie praw przeciętnego Polaka
I co chronią one go ?
Procesy cywilne wygrywają ci co mają kasę a nie ci co stoją za nimi przepisy prawne
W procesach karnych idą siedzieć ci co nie są wstanie zapłacić wysokich honorarium adwokatowi , a ci co mają kasę siedzą krótko lub wcale bo np ciągnący się proces powoduje przedawnienie,lub "skazany się rozchoruje"
Prawo konsumenta chroni producenta
przetargi wygrywają ci co mają wygrać bo drudzy nie mają układu
wejście do Uni kojarzy się tylko z podwyżkami cen a nie z podwyżkami płac, zobowiązania które Polska podpisała i które dotyczą najbiedniejszych nie są respektowane
Więc pytam po co nam ten traktat skoro nie potrafi się szanować własnych praw?
FirezeuG / 2009-06-22 11:56 / Tysiącznik na forum
Panie Prezydencie, jeśli nie podpisze Pan traktatu który sam Pan negocjował (mówił Pan że to wielki sukces) to będzie można to uważać za całkowicie stracony czas. Wątpię żeby z traktatem nie wiązały się żadne obietnice od innych państw członkowskich (takie nie zapisane na papierze), więc one również przepadną. Czas i energia która została włożona w jego przygotowanie również będą stracone. Proszę nie mówić że Irlandia jest tutaj decydująca bo oni pewnie mówią tosamo. W ten sposób kręcimy się w kółko.
Mówiąc krótko, czas zachować się po męsku i poprowadzić sprawę do końca.
acomitam / 83.25.143.* / 2009-06-23 07:10
Ale po co podpisywać coś, co przestało obowiązywać? Odrzucenie traktatu przez Irlandię oznacz, że z takim właśnie stanem tego dokumentu mamy do czynienia. Ale rzecz jasna prezydent podpisze traktat, tego jestem pewien na 100%, bo cóż obchodzi go los jakiegoś kraju w środkowej Europie, o 40 milionowym narodzie go zamieszkującym nie wspominając? Po podpisaniu traktatu będzie mógł zarządzić obowiązkowe obchody święta Chanuka nie tylko w Pałacu Prezydenckim ale we wszystkich urzędach. Oczywiście tam, gdzie będzie sięgała jego jurysdykcja bo zapewne zostanie wkrótce poważnie ograniczona po spełnieniu żądań niemieckich wysiedlonych i roszczeniowych organizacji żydowskich.
Alfista / 2009-06-23 00:57 / Człowiek Hossa
Ale jest już stracony, bo Irlandia odrzuciła ten traktat, a żeby wszedł on w życie musiał być przyjęty przez WSZYSTKIE kraje. Tak był ten traktat (nie on jeden...) skonstruowany, że bez przyjęcia przez choćby jeden kraj nie może wejść w życie.

Tego traktatu z punktu widzenia prawa już NIE MA.

Co nie znaczy, że nie wejdzie on w praktyce w życie. Nie żyjemy w państwie prawa, tylko lewa (podobnie jak prawie cała Europa).
pan władek / 89.231.100.* / 2009-06-22 13:15
tak mi się wydaje, że nie podpisuje dla zasady.
Umowa była jasna traktat wchodzi w życie jeżeli zgodzą się wszyscy. Nagle okazało się , że traktat wchodzi mimo sprzeciwu. I nie ma tu nic do rzeczy czy ktoś traktat negocjował. Chodzi tylko o zasadę.
Przyjdzie czas kiedy i my z jakimś traktatem nie będziemy się zgadzali. A zatem działanie prezydenta jest dalekosiężne, jeżeli kiedykolwiek nasz sprzeciw ma coś znaczyć.
A reagowanie na teksty typu
czas zachować się po męsku i poprowadzić sprawę do końca.

najlepiej zachować dla
gumowego pół-tuska, pół-pajaca
FirezeuG / 2009-06-22 13:49 / Tysiącznik na forum
Niestety nie mogę się z tobą zgodzić.
Nie ma znaczenia teraz czy ktoś inny się wyłamał z umowy. Ważne abyśmy się my wywiązali z danego wcześniej słowa, dokładniej mówiąc dał je sam Prezydent. Oczywiście mógł tak postąpić znacznie wcześniej, czyli zapowiedzieć że on podpisze tylko wówczas jak wszyscy ratyfikują. Niestety taka postawa nie pozwalała by na jakiekolwiek negocjacje, które wedle słów Prezydenta, miały miejsce. Jako że warunki jakie postawiono zostały spełnione to powinien się wywiązać ze swojej obietnicy. Tak mi się przynajmniej wydaje.


Przyjdzie czas kiedy i my z jakimś traktatem nie będziemy się zgadzali

Jeśli przyjdzie taki czas to wówczas będziemy mogli powiedzieć "nie podpiszemy bo się nie zgadzamy" ale nie będziemy mówić "zapiszcie to i to, a my i tak nie podpiszemy". To przypomina mi postawę dziecka w piaskownicy "Ty zabrałeś mi grabki to ja złamię ci łopatkę"
Alfista / 2009-06-23 01:01 / Człowiek Hossa
Wyłamał z umowy?!?

O czym Ty piszesz? Przedstawiciele narodu Irlandzkiego wynegocjowali coś czego ten naród w referendum nie przyjął. Nie jest to żadne wyłamanie z umowy - Irlandia miała do tego pełne prawo.

A traktat z punktu prawnego jest martwy i NIE MA CO ratyfikować.
mat3421 / 91.193.211.* / 2009-06-22 13:36
O jaką "zasadę" chodzi? Sprzeciw dla samego sprzeciwu?

Prezydent RP najpierw negocjuje Traktat, a potem nie chce go podpisać. Zmienia poglądy jak chorągiewka na wietrze.
Nasz sprzeciw nigdy nie będzie nic znaczył, bo będą nas uważać za awanturników i pieniaczy, którzy sprzeciwiają się wszystkiemu "dla zasady".

Ani Półtusk, ani Prezydent-chorągiewka nie wpływają pozytywnie na nasz wizerunek w Unii.
mrówka123 / 83.4.0.* / 2009-06-22 09:59
Barroso kupił podpis pod traktatem dając stołek Buzkowi. tanio nas kupili. ;-)
koczerstwojstwo ruskije / 83.18.138.* / 2009-06-22 09:48
więc się nie zegnie
mat3421 / 91.193.211.* / 2009-06-22 09:21
"jeżeli Irlandia zdecyduje jesienią, że przyjmuje traktat, to zostanie podpisany przez Lecha Kaczyńskiego"

Irlandia zdecyduje o przyjęciu traktatu, a Kaczyński go podpisze? Wydawało mi się, że Polska jest suwerennym państwem i nie jest zależne od innych państw. A tutaj prezydent uzależnia swoją decyzję od referendum w Irlandii - coś jest nie tak... Niech powie wprost: "nie podpiszę traktatu, bo nie chcę", a niech nie zasłania się Irlandią.
Przecież głowa państwa, Prezydent RP, ma kompetencje, aby podejmować decyzje samemu, bez zgody Irlandczyków.
zgred 2 / 153.19.47.* / 2009-06-22 09:06
Kaczyński, jak zwykle bez umiaru, przeciąga strunę, nie podpisuje traktatu bo jest faktycznie przeciwnikiem integracji Polski w UE. Ponieważ jednak społeczeństwo jest w przeważającej większości za integracją i na razie nie ma szans cofnięcia Polski do bogoojczyźnianego skansenu, Kaczyński chyta się różnych wybiegów by integrację opóźnić lub chociaż obrzydzić
marek 19.53 / 83.24.52.* / 2009-06-22 12:51
A jaki jest związek traktatu z integracją ???
Żaden.
Integracja, Unia, jak ją rozumiem, ma być związkiem gospodarczym (ekonomicznym) państw a nie superpaństwem decydującym każdym aspekcie życia.
Alfista / 2009-06-22 09:00 / Człowiek Hossa
Ale przecież Irlandia już ODRZUCIŁA traktat!

Głosujemy do skutku? Aż powiedzą za którymś razem tak?
ioewurlkjdalk / 89.75.104.* / 2009-06-22 12:39
bo tak jest jak mamy wolność i "wolne" wybory. Jeśli wynik jest nie po naszej myśli to trzeba powtórzyć referendum. To jest właśnie"wolność w socjalistycznym państwie ZSRE
mat3421 / 91.193.211.* / 2009-06-22 09:32
Ludzie zmieniają zdanie. Tak ciężko to zrozumieć?

Sondaże już teraz wskazują, że większość Irlandczyków (58%) zagłosowałoby teraz na tak. Więc czemu nie zorganizować referendum po raz drugi? Bo nie pasuje ono tym, którzy chcieli odrzucenia Traktatu?
Alfista / 2009-06-23 00:53 / Człowiek Hossa
Hahaha... To jasne, że zmieniają zdanie, ale jakoś dziwnym trafem nigdy nie powtarzano referendum gdy poszło zgodnie z powszechnie obowiązującym nurtem "politycznej poprawności".

Dlaczego nie robi się referendów w sprawie wyjścia ze strefy euro skoro w wielu państwach tej strefy (m.in. Niemcy!) większość mieszkańców (i to często znaczna) chciała by powrotu do walut narodowych ?!?
tepickomune / 217.153.15.* / 2009-06-22 12:07
A jesli ludzie zmienia potem zdanie i beda przeciwni Traktatowi, to tez zrobi sie wtedy referendum ?
mat3421 / 91.193.211.* / 2009-06-22 13:53
Jeśli obywatele lub politycy irlandzcy będą tego chcieli, to tak.
Wszelkie pretensje o referendum powinieneś do nich kierować.

Dla porównania, w Polsce o losie Traktatu zdecyduje jedna osoba - Prezydent. I jego decyzji też nie będzie można cofnąć. O ile to rozwiązanie jest lepsze od powtarzanego referendum?
mrówka123 / 83.4.0.* / 2009-06-22 10:01
Odpowiednia propaganda i wszysko da się przepchnąć. a tak apropo's czytałeś ten traktat? Rozumiesz go? Jeśli w banku biorąc kredyt nie rozumiesz jakiegoś zapisu to tez go podpisujesz?
mat3421 / 91.193.211.* / 2009-06-22 12:55
Tak, czytałem ten Traktat i rozumiem go. To nie jest takie trudne, wystarczy odrobina chęci. A Ty go czytałeś czy jesteś przeciwny tak dla zasady, bo propaganda Ci powiedziała, że "jest zły"? (jak widzisz, każdy taki argument idzie odbić w drugą stronę)

Nawiązując do wspomnianego przez Ciebie kredytu - odrzucić dany zapis mogę tylko wtedy, kiedy się z nim nie zgadzam. Jeśli jest on dla mnie niezrozumiały, to jak mogę go przyjąć albo odrzucić, skoro nawet nie wiem o co w nim chodzi? W przypadku nierozumienia zapisu muszę zrobić wszystko, aby go zrozumieć i wtedy podjąć świadomą decyzję.

Jak ktoś już wyżej wspomniał, Prezydent brał udział w negocjacjach dotyczących Traktatu, brał udział w jego tworzeniu. Więc nie rozumiem czemu nagle jest mu przeciwny i nie chce go podpisać. Zasłanianie się Irlandią jest śmieszne, bo Polska jest suwerennym krajem, niezależnym od innych. Więc po co czekać na wyniki nowego referendum w Irlandii?
Alfista / 2009-06-23 00:49 / Człowiek Hossa
Czytałeś go - bardzo się cieszę ;)

Proszę powiedz gdzie można przeczytać tekst jednolity w języku polskim? Chyba, że czytałeś w jakimś innym języku - też daj znać, na bezrybiu i rak...
mat3421 / 91.193.211.* / 2009-06-23 17:26
http://www.consilium.europa.eu/showPage.aspx?id=1317
We wszystkich językach, do wyboru do koloru. W ciągu jednego dnia da się spokojnie przeczytać.
mmikol / 77.112.111.* / 2009-06-22 11:39
dlatego idzie to przez polityków.

Najnowsze wpisy