Grzegorz Rosiak
/ 83.30.190.* / 2013-09-27 10:35
Łapówki u osób, które sprawowały wysokie funkcje w urzędach państwowych, samorządowych i innych, widać dopiero. gdy stracą pracę i zostają zatrudnieni w tych firmach, z którymi wramach sprawowonej funkcji współpracowali. Kwota 6 tysięcy dla ministra finansów, to była ewidentnie prowokacja. O wiele łatwiej jest przekazać kilka milionów takiej osobie. Od dziesiątek lat takich proceder korupcji funkcjonuje, a przykładów mamy tysiące. I nikt CBŚ cz CBA tego nie widzi, bo mają ciemne okulary. To jest wstyd, iż mamy takie państwo. Obywatelski Ruch Wkurzonych g.rosiakvelnowak@gmail.com