marek 19-53
/ 83.24.38.* / 2007-01-15 22:23
Informacja z gruntu fałszywa - to się nazywa manipulacja
Naczelnik dostał po łapach nie za zgodę, bo takową wydaje sąd, ale za to, że:
1. nie zaprotestował w czasie posiedzenia sądu, nie przedstawił stanowiska prokuratury,
2. nie poinformował o tym fakcie przełożonego, co należało do jego obowiązków.
No i jeszcze jeden drobiazg. Sąd wydał zgodę na wyjazd faceta odsiadującego wyrok a nie producenta.