Whatever (T)
/ 77.236.26.* / 2011-04-28 15:53
nie no kobita jest z******** - jeszcze się dobrze nie skończył pierwszy kwartał a Nostradamus w spódnicy już wie.....
Natomiast określenie "jest jednym z największych w Europie środkowo-wschodniej" jest równie z******** i zawsze doprowadza mnie do rozpuku ze śmiechu.
Popatrzmy: Litwa, Łotwa, Estonia - kraje bałtyckie. Lwia część Ukrainy, Bułgaria, Rumunia z Mołdawią - kraje czarnomorskie. Czechy i Austria to już zachodnie centrum kontynentu. Węgry - centralno-południowy kierunek. Na pewno nie wschodni.
Czyli wychodzi na to, że w Europie środkowo-wschodniej są tylko dwa państwa: Słowacja i Polska. Ostatecznie, jeśli mówimy o Europie w sensie geograficznym, a nie cywilizacyjnym to można EWENTUALNIE dodać Białoruś i kawałek Ukrainy. Razem trzy i pół sztuki.
Zaiste wielkie wyróżnienie być "jednym z największych" w tym towarzystwie. Oznacza to że na pewno nie jest się największym i pewnie też nie drugim w kolejności. Zostaje do wyboru miejsce trzecie czyli ostatnionawpółprzedostatnie.
Łał. To ci dopiero sukces... Jestem pod wrażeniem...
Buahahahahaha i buehehehehehe razem wzięte.