O pozytywnych właściwościach recyklingu nie mamy co dyskutować, bo wiadomo, że są one bezcenne, lecz skupiając się na pojazdach, to wiadomo, że każdy będzie chciał zarobić na tym jak najwięcej, zwłaszcza, że za pojazd oddany na złom dostaniemy te 500zł, a ze stacji recyklingu pewnie ze 100zł. Lecz ja chciałbym się dowiedzieć, dlaczego u nas nie można wyrejestrować pojazdu bez oddawania go do stacji recyklingowej (tak jak to można zrobić w Niemczech), tylko zostawiając go dla siebie np. do odrestaurowania na pamiątkę. Sam osobiści chciałbym sobie zostawić swój pierwszy samochód, który wymaga dużo troski, lecz jak mam płacić OC a auto trzymać w garażu, to to mija się z celem. Za to za wyrzucanie śmieci do lasu karałbym surowo, tak jak za palenie śmieci.

Ale 500 zł opłaty recyklingowej to się pobiera!