hnkh234
/ 37.152.18.* / 2016-05-15 15:07
Polskie jabłka, te oferowane w sklepie, nie grzeszą dobrą jakością. Nie są smaczne, nie są chrupkie i soczyste ani słodkie. Nie lubię ich jeść. Kupuję chilijskie albo austriackie. Kupuję ich mniej, bo droższe, ale bardzo mi smakują a ja jestem smakoszem. Polskie jabłka potrzebuję jedynie do szarlotki lub placków. Niech nasi sadownicy nie wciskają nam kitu, jacy to oni biedni, tylko wezmą się do roboty, nauczą się i zainwestują w uzyskanie odpowiedniej jakości. A Polacy powinni nauczyć się płacić za dobrą jakość.