JX
/ 91.193.160.* / 2009-07-21 17:18
Czy nie ma racji autor tej wypowiedzi?
"Efektem niemal całkowicie zniszczonej polskiej gospodarki w latach 1989 – 2009 i pogłębiającego się światowego kryzysu są drastycznie malejące wpływy do budżetu RP. Zjawisko to potwierdza np. upadek służby zdrowia, brak środków na oświatę, na świadczenia socjalne, na wypłaty emerytur, na spłaty zaciągniętych przez rząd kredytów itd. Szczególnie dobitnie przekonują się o tym kolejny raz powodzianie, dla których nie ma środków pomocowych, a co gorsza nie ma środków na zabezpieczenie przed powtórnymi powodziami!. Gdyby zamiast PKB liczyć nadal DN (dochód narodowy) okazałoby się, że od 1990 r. przyrost DN jest ujemny.
Są za to rady dla rządu od geniuszy ekonomii, byłych ministrów z profesorskimi tytułami. Np. S. Gomułka za pośrednictwem „publicznej” TV radzi: szybciej prywatyzować pozostałe państwowe spółki, żeby uzupełnić budżet. Ciekawe, co ten geniusz doradzi sprzedać za rok, dwa, gdy wszystko zostanie sprzedane?"
Całość tu: http://tnij.org/duy4