Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Prywatyzacja wielkiej chemii - będzie kwas?

Prywatyzacja wielkiej chemii - będzie kwas?

Money.pl / 2006-06-07 13:43
Komentarze do wiadomości: Prywatyzacja wielkiej chemii - będzie kwas?.
Wyświetlaj:
kwas / 85.28.153.* / 2006-09-12 15:14
ajak.minie.koniuktura.toco
kwas / 85.28.153.* / 2006-09-12 15:14
ajak.minie.koniuktura.toco
KWAS / 213.192.80.* / 2006-06-13 15:25
„skład rady nadzorczej nie powinien być rozpatrywany pod kątem powiązania z innymi niemieckimi firmami, konkurującymi z polską branżą chemiczną, ale pod kątem fachowości i kompetencyjności zasiadających w niej osób" -ale bzdury, rada nadzorcza jest od reprezentowania właściciela, czyli od kontroli zarządu czy jego poczynania odpowiadają oczekiwania właścicieli (oficjalnych lub tych ukrytych np. koncern niemiecki) i to czy są oni kompetentni zależy głównie od zaufania do nich właściciela. Kompetentny merytorycznie powinien być zatrudniony przez rade lub samego właściciela zarząd. To tak jak ze stróżem on ma być uczciwy kompetencje w jego wypadku to naprawdę sprawa wtórna. DLA INTELIGIENTNYCH INACZEJ to tłumaczenie jest żenujące członkowie rady nadzorczej i zarządu każdej najmniejszej spółki giełdowej składają oświadczenie ze nie parają się rządną działalnością będącą konkurencyjna do działalności spółki, w której zasiadają.
hanys / 84.154.232.* / 2006-06-09 22:07
stracone w czasie II WŚ.Niektórzy pamiętają jeszcze jak amerykańskie bombowce bombardowały te zakłady.
Szymek / 145.237.253.* / 2006-06-08 09:48
Moim zdaniem po przejęciou firm przez firmy powiązane kapitałem z konkurencją z za Odry może spowodować likwidację produkcji w Polsce i przeniesienie do Niemiec. A z umów mozna sie nie wywiazywać. Patrz afery z pi zet ju i zakup banku przez Włochów. A jak się mogę domyślaćchemia ciężka nie jest pracochłonna więc Niemcy nie muszę szukac cięcia kosztów pracy. Wystarczy wydajna technologia i tanie surowce.
rek / 83.11.52.* / 2006-06-08 15:35
W soposób oczywisty nieprawdziwe jest stwierdzenie zawarte w tekście jakoby: "PCC jak do tej pory nie zabrała oficjalnego stanowiska w sprawie oświadczenia senatorów...".
Otóż od ok. dwóch tygodni na stronie internetowej senatu http://www.senat.gov.pl/k6/senat/senator.htm, publikowana jest szczegółowa odpowiedź na oświadczenie senatorów. Proszę sprawdzić i jak najszybciej poinformować o tym cztelników portalu, aby mogli ocenić prawdziwość informacji rozpowszechnianych na temat PCC oraz prywatyzacji ZAK i ZAT. Znallleźć tam można odpowiedź na każde pytanie senatorów zakończone rónie ciekawym pytaniem ze strony PCC, cytuję: "
Odpowiedź na ostatnie z postawionych pytań skłania z kolei do postawienia szeregu pytań autorom omówionego oświadczenia. W szczególności, czy mają świadomość w czyim interesie leży wstrzymanie procesu prywatyzacji zakładów azotowych lub „prywatyzowanie” ich przez kontrolowany pośrednio przez Skarb Państwa Anwil. Komu najbardziej przeszkadza inwestor, który świetnie i na bieżąco orientuje się w kosztach surowców, produktów oraz transportu, który ma doświadczenie przy realizacji inwestycji w zakładach chemicznych i poznał rynek firm projektowych i budowlanych obsługujących takie inwestycje? Jakie to grupy interesów nie mogą wiązać swojej przyszłości z inwestorem, dla którego liczy się jedynie dobro przejmowanych spółek bo pokrywa się ono w całości z jego interesem? Czy nie są to między innymi grupy osób, które wiedzą, że utracą stanowiska – a jeżeli dopiero na nie liczą – lub stanowisk nie uzyskają, jeżeli jedynym kryterium ich przydatności dla ZAK i ZAT będzie jedynie ich fachowość i uczciwość, a nie przynależność do określonych partii, byłych i obecnych służb specjalnych, rodzin lub koterii? Pytania te można by dalej kontynuować, aby zakończyć pytaniem, czy oświadczenie Panów senatorów zostało złożone w dobrze pojętym interesie publicznym i czy mieli oni świadomość całej złożoności problemu prywatyzacji zakładów Wielkiej Syntezy Chemicznej?"
jolka W / 83.18.138.* / 2006-06-07 15:13
Tak więc za 2 no może 3 lata będzie komisja śledcza w tej oto sprawie
piderx / 83.144.91.* / 2006-06-07 18:01
Za 4 lata. Jeżeli obecny rząd zaaprobuje decyzję to sam swoich ludzi kontrolował nie będzie ;)
zx / 83.16.202.* / 2006-06-07 13:43
Pomimo liberalnych przekonań uważam, że sprzedawanie Niemcom przemysłu chemicznego za nietrafiony pomysł. Niemiecki przemysł chemiczny jest olbrzymi i dysponuje wystarczającymi mocami produkcyjnymi żeby obsłużyć rynki Tarnowa i Kędzierzyna. Argument taniej siły roboczej jest tutaj nietrafiony ponieważ w przemysłach procesowych nie jest to zasadniczy składnik kosztów. Logistyka dostaw tych produktów też nie jest tutaj barierą bo koszty transporu w obrębie Europy będą zbliżone zarówno dla lokalizacji niemieckich jak i naszych. Po co zatem to Niemcy kupują ? Tego nie wiem ale wariant chęci utrącenia przyszłej konkurencji w przedbiegach nie wydaje mi się zupełnie nieprawdopodobny. Na koniec jeszcze jedno. W niemieckiej kulturze biznesowej odwrotnie niż anglosaskiej biznes jest przede wszystkim narzedziem władzy i dominacji, a dopiero potem generatorem pieniędzy. Warto o tym pamiętać prywatyzując branże gdzie koncentracja jest już i tak duża.
jliber / 212.180.147.* / 2006-06-07 13:55
Nie jest problemem komu sprzedajemy ale jak. Przykład powyżej pokazuje jak bezsensowne jest branie pod uwagę jakichkolwiek innych kryteriów poza ceną. Zamiast sprzedać po prostu temu kto oferuje najwięcej, bierze się pod uwagę jakieś pakiety socjalne czy obetnice inwestycji w przyszłości, które nie wiadomo czy zostaną spełnione czy nie. Prywatne przedsiębiorstwo to takie gdzie wyłącznie od właściciela powinno zależeć ile zainwestuje, ile osób zatrudni oraz ile im zapłaci. To kto będzie właścicielem tego przedsiębiorstwa za 10 lat i co się będzie z nim działo zależeć powinno jedynie od właściciela i wolnego rynku.
KJ / 82.143.136.* / 2006-06-11 15:56
Dobrze, że Ty nie odpowiadasz, za prywatyzację....
Czlowieku, właśnie wzięto pod uwagę TYLKO cenę, a nie wszystko co oferuje kupujący!
zx / 83.16.202.* / 2006-06-08 06:57
Takie widzenie rynku jest bardzo idealistyczne. Zgadzam się z przedmówcą czyli sprzedaż za maksymalną cenę firm z rynków o dużej intensywności konkurencji, gdzie bariery wejścia i wyjścia są na tyle niskie, że tworzenie karteli jest mocno utrudnione. Nie mam jednak tak idealistycznej wizji jeśli chodzi o sektory gdzie koncentracja jest wysoka i bariery wejścia również. Moim zdaniem nie ma uniwersalnej metody bo każda branża ma swoją specyfikę. Oczywiście wszystko zależy od tego jaki cel przyświeca rządowi, czyli sprzedającemu. Moje spojrzenie na całą sprawę jest spojrzeniem z punktu widzenia konsumenta czyli kogoś takiego kto jest żywotnie zainteresowany tym żeby konkurencja na rynku trwała, a jej intensywność co najmniej nie malała. Sprzedając branżę takiemu partnerowi, który już jest bardzo silny w regionie, a mało tego logistyka produktów tej branży jest na tyle tania, że w danym regionie można to łatwo i tanio przewozić z lokalizacji do lokalizacji to w gruncie rzeczy przysługa na rzecz dalszej koncentracji rynku co będzie skutkowało podwyżką cen za te produkty w krótszej lub dłuższej perspektywie. Może zatem warto taką branże sprzedać komuś, kto nie jest bardzo silny w danym regionie, a marzy o wejściu na jego rynek. Wtedy jest jakaś szansa, że konkurencja pozostanie, a zatem i ceny nie będą rosnąć. To, że nie opowiadam bajek potwierdzają różne przykłady chciażby sektor energetyczny, paliwowy czy produkcji cementu ale nie tylko. Zatem dobrze sprzedać ? Oczywiście tak pamiętając jednak o tym co się może stać z danym rynkiem nie tylko w perspektywie dnia dzisiejszego ale również jutra. Tak przynajmniej powinien działać rząd, który reprezentuje interesy nas obywateli czyli konsumentów.
jędrek / 213.134.140.* / 2006-06-07 14:45
Przedmówca ma racje jeżeli już podejmuje się decyzje o sprzedaży to wyznacznikiem powinien być tylko bieżący zysk.
Te wszystkie pakiety mają tylko skutek odwrotny bo właściciel kombinuje jak tu wyjść na swoje i ominąć jakieś durne klauzule.
Marcin / 2006-06-07 21:10 / Bywalec forum
A ja się z przedmówcami nie zgodzę, wg mnie przy prywatyzacji dużysz państwowych firm nie ważne są tylko oferty kupujących ale również to kim ci kupujący są, jeśli jest tylko mozliwość sprzedania spółki polskiemu inwestorowi to powinno się zrobić wszystko żeby mu to umożliwić.Kraj który nic nie produkuje jest biedny. Wszystkie zyski Anwilu zostałyby w Polsce, Niemcy natomiast robili by wszystko żeby je wytransferować za granicę bo jaki mieliby interes w tym żeby je trzymać tutaj? Jeśli PCC jest wielkim koncernem to na pewno zyski Tarnowa i Kędzierzyna służyły by do rozwoju innych firm koncernu lub do dokapitalizowania tych którym obecnie gorzej się wiedzie
bob / 83.22.202.* / 2006-06-07 14:56
Jesli nie interesuje cie los swojego kraju to interesuje cie bierzacy zysk ,ale taka instytcja jak panstwo potrzebuje zarobic na sprzedazy i po sprzedazy takze(bo jesli te zaklady beda dobrze prosperowaly to bedziemy wiecej eksportowac ,podatki dla panstwa itp.) wiec musi to byc dobrze przemyslane gdyz nie jest to inwestycja krotkoterminowa jak sie niektorym wydaje
Przemko / 213.77.14.* / 2006-06-08 08:10
Są dokumenty z których wynika, że ANWIL zainteresowany jest tylko częścią tworzywową sprzedawanych firm. Części nawozowe zaś odsprzedane miałyby być do Yary. W ten to sposób ANWIL pozbył by się konkurentów w tworzywach i polskich konkurentów ws nawozach. YARA kupiła niedawno wytwórnie nawozów w Rosji, po czym zamknęła podobną we Francji. Mowi się wśród znających ten sektor, po podaniu ręki przedstawicielowi YARy sprawdź czy masz wszystkie palce u rąk. Poza powyższym ORLEN kupił Możejki, jego zadłużenie znacznie wzrosło, czy stać go będzie na następne inwestycje w wysokości porównywalnej z zakupem Możejek ?
Alicja / 217.97.123.* / 2006-06-08 10:49
Taki sposób prywatyzacji to duwersja gospodarcza której doświadczyliśmy już niejednokrotnie.
tbodzio / 217.98.25.* / 2006-08-01 11:12
Wszystcy utyskujecie tylko na to , że nabywcami są niemcy i oni są "źli", a czy w krótkiej historii prywatyzcji firm przez polskich biznesmenów mało jest przykładów drenowania Firm kupionych ,niedotrzymywania obietnic itp.?

Najnowsze wpisy