Taka zmiana czasu to kolejny przykład na to, jak ktoś nas kiedyś oszukał mówiąc, że przynosi to wielkie oszczędności na miarę światową. Nigdy nie zostało udowodnione, że jakieś oszczędności faktycznie istnieją. W dodatku ewentualne korzyści mogą się różnić w zależności od kraju, a nawet regionu.
Poza tym zmianę czasu wprowadzono na początku XX wieku - gdy nie istniały żadne zaawansowane systemy informatyczne, w nocy nie kursowały pociągi, nocna zmiana nie była czymś powszechnym itd. Nie wiadomo czy w tej chwili jakieś oszczędności istnieją. Ale nad tym się nikt nie zastanawia, wmówili nam, że tak jest lepiej i koniec. Odkąd Niemcy w czasie II wojny światowej narzucili nam zmianę czasu nikt nie analizował czy to faktycznie jest takie dobre.