jak można dopisać sie do pozwu

Polska, to kraj krętaczy polityczno-finansowych. Najlepsza metoda na w miarę godne życie na stare lata, to metoda "dziadkowa". Pieniądze do skarpety i schować, bo w dzisiejszych czasach, to nawet bankom nie można ufać. Śmieszne? - ale za to jakie prawdziwe!!! Emerytura?... jaka emerytura. Całe życie potrącają nie małe kwoty na składki emerytalne, jeśli dożyjesz emerytury , to cud. Może rok będziesz otrzymywać i do piachu, bo w dzisiejszych czasach, żeby chodzić do lekarza, to naprawdę trzeba mieć zdrowie, a co z resztą kasy z emerytury? Przepada! A dlaczego np najbliższej rodzinie nie zostanie zwrócona reszty pieniędzy, które np ojciec całe życie miał potrącane, a z nich nie skorzystał???

Nie darować POLSKIM BANDYTOM którzy nas OKRADLI !!

złodziejstwo zawsze będzie złodziejstwem... środki w OFE były dziedziczone i wypłacane bez względu na okres składkowy. ZUS tego nie honoruje, więc de facto część obywateli którzy nie udokumentują pełnego okresu składkowego, straci wszystko co odłożyli. a ci którzy nie dożyją emerytury, nie będą mogli ich przekazać najbliższym.... Dlatego ta ustawa nie jest konstytucyjna, i od samego początku wszyscy to wiedzieli.

Mnie ukradli 52.000, tzn. BADA RUDEGO UKRADLA.

Kraj, którego jestem obywatelem okradł mnie z moich pieniędzy z majestacie prawa.

A co z prawami do wcześniejszych emerytur? Osoby, które już pracują powinny mieć zachowane prawo do emerytury w takim wieku i na takich warunkach, jakie obowiązywały gdy zaczynali oni pracę.

Wyrok w tej sprawie jest znany.Jaka władza odda pieniadze czlonkom OFE...To się nadaje do Międzynarodowego Trybunału Praw Czlowieka...Nasz Trybunał ani Sądy.tego problemu nie rozwiąża..bo sa za mocno upolitycznieni..

A czym różnią się składki wpłacane do ZUS przez moich rodziców przez 38 i 35 lat ? Czy w tym państwie jest coś stałego i pewnego ? (nie myślę tu o jakiejś głupocie niektórych polityków i ich przywiązaniu do koryta). Różne ulgi (np. darowizny, 2 budowlane itp.) pojawiały się na kilka lat i znikały - może były już niepotrzebne rządzącym, ale przydatne innym planującym swoje życie; obniża się wyroki mordercą nie myśląc co będzie później; rozdaje się setki tysięcy hektarów klerowi w postaci darowizn i tzw. zwrotów (pomijam żałosna wycenę ziemi), a dotychczas sprawy nie zamknięto i nadal Polska nie wie ile nielegalnie Kościołowi zabrano, a ile przez 70 lat dostał od komuchów, solidaruchów, "samorząduchów" i innych "duchów"; prywatyzacja i reprywatyzacja robiona na dziko bez porządnej ustawy - oczywiście nie po to aby cwaniacy się obłowiły prawda kochani politycy - prawodawcy ? I ja mam kochać taką "łojczyznę? ?