Macierewicz od samego początku robił wszystko aby tylko zdyskredytować Sikorskiego i pozbyć się go z rządu i stolca ministerialnego. Ten likwidator służb postępuje zgodnie z takimi samymi zasadami jakie wytykał poprzednim służbom napiętnując je jako zbrodnicze. On ponadto "gra" teczkami przez cały czas swojej kadencji! Więc kto tak właściwie rządzi w naszym kraju, prezydent, premier z koalicją czy może obecny szef służb specjalnych? W historii Francji był taki jeden kardynał, który rządził z ukrycia, niejaki Richelieur. Niestety ten obecny mimo upłuwu tylu wieków nie dorasta tamtemu nawet do pięt. Czy tak ma wyglądać obrona żywotnych ineresów PAŃSTWA, czy jest to może wendetta z prywatnych pobudek lichego człowieczka o ogromnych ambicjach i możliwościach jakie uzyskał DO OBRONY I OCHRONY PANSTWA a nie do prowadzenia własnych interesów?