Ten, który uprowadził siostrę Muldera
/ 85.128.68.* / 2008-10-23 08:40
No nie wiem. Z tego co mi wiadomo, to problem opieki medycznej jest w stanach traktowany jako prawie kluczowy i najbardziej kontrowersyjny. Na tym wyłożył się niejeden polityk, choćby sama Clinton. System jest krytykowany właśnie za prywatyzację szpitali. Polisa jest jedną z pierwszych rzeczy jakie sprawdzają przy przyjęciu, a bez niej wywalą cię na bruk, albo każą zjeżdżać do szpitala dla bezdomnych. A to z tego powodu, że podobno wskutek prywatyzacji i ubezpieczeń dobrowolnych sporej części społeczeństwa nie stać na tą opiekę. Firmy ubezpieczeniowe sprzedają pakiety minimalne, jak u nas w klinikach prywatnych, albo wciskają im g.... Wielokrotnie był tam podnoszony temat, że osoby stare nie mają pieniędzy na długotrwałe leczenia chorób, a firmy ubezpieczeniowe jak ognia starają się unikać takich osób.
Zresztą, choć ekonomistą nie jestem, więc moge się mylić, podobnie w Polsce było chyba z NFI. Miały zbierać firmy państwowe i jednocześnie przynosić zysk a jednocześnie dbać o te firmy, przeprowadzając restrukturyzację czy coś w tym stylu, w tym spółek najtrudniejszych. No i NFI, które miały do pogodzenia sprzeczne cele, powyprzedawały problematyczne spółki, wybierając zysk.
Podobnie będzie ze szpitalami. Dlatego uleczenie opieki zdrowotnej tak, ale prywatyzacja to jakiś taki niezbyt pomysł. Lepsze na początek byłoby uszczelnienie systemu, albo publiczna kontrola nad wydatkami, coś podobnego do oświadczeń majątkowych.
Ja na przykład widzę tu fajne pole do nadużyć. Jako spółka skupująca wierzytelności (jak wiadomo poniżej ich realnej wartości), można by się dogadać z komornikiem i wyprzedać z zyskiem cały majątek szpitala. Napatrzeć się całej masy takich przekrętów można było przy prywatyzacji spółek.