Rekordowa strata - mocny złoty kosztuje NBP miliardy
Money.pl
/ 2008-05-30 07:31
Komentarze do wiadomości: Rekordowa strata - mocny złoty kosztuje NBP miliardy.
Elendir
/ 2008-05-31 13:51
/ Łowca czarownic
Wiceprezes banku Piotr Wiesiołek nie wyklucza, że NBP zdecyduje się pozbyć części rezerwy walutowej zdeponowanej w dolarach.
To teraz się decydują jak już spadło? A może teraz lepiej trzymać/kupować? W końcu po co są te rezerwy?
unia
/ 212.244.185.* / 2008-05-31 07:23
Czy nasi ekonomiści od finansów to sami byli cinkciarze, ma nadzieję że nie. Ja wiem że w swoich kieszeniach chcę nosić coś wartosciowego anie kupę śmieci, my normalni na to ciężko pracujemy i dlatego złoty się umacnia. A pieniaczy niech piana udławi.
kuniu
/ 193.238.67.* / 2008-05-31 21:52
nie ciężka praca Twoja a trynd traderów to sprawił czy wiesz że, w 10godz przewala się na foreksie tyle kasy ile warta jest cała swiatowa wymiana towarów i usług to najpotężniejsza giełda świata a w kryzysie 2002 to 1Eur=0,82$ i to se vrati w nowym kryzysie
zadowolony
/ 83.17.149.* / 2008-05-30 10:43
Trzeba umieć czytać te informacje. NBP wcale rezerw dolarowych nie sprzedawał. Strata jest teoretyczna. Dolar się wzmocni - będzie nieoczekiwany zysk. Ta informacja to dziennikarska piana -paplanina i szkoda się tym ekscytować . Ja cieszę się że złotówka jest mocna - moja pensja jest coś warta !!! A eksporterzy sobie poradzą ...
?!
/ 2008-06-01 17:21
/ Tysiącznik na forum
Całe multum ekonomicznych baranów cieszy się, że
moja pensja jest coś warta
Narazie! Czekam, jak czuje sie 1200 pracowników "Krosna" zwolnionych z powodu silnego złotego. Aha, ich zasiłki są "coś" warte, narazie póki je mają... Ciekawe, ile jeszcze czasu minie zanim ludzie zrozumieja podstawy ekonomii!!!!!
moja pensja jest coś warta
Narazie! Czekam, jak czuje sie 1200 pracowników "Krosna" zwolnionych z powodu silnego złotego. Aha, ich zasiłki są "coś" warte, narazie póki je mają... Ciekawe, ile jeszcze czasu minie zanim ludzie zrozumieja podstawy ekonomii!!!!!
kat000
/ 83.31.2.* / 2008-05-30 19:56
ty durniu nawet nie wiesz co piszesz
Elendir
/ 2008-05-31 13:52
/ Łowca czarownic
A czy Ty wiesz po co NBP rezerwy walutowe?
wtorek
/ 79.188.238.* / 2008-05-30 09:57
poczekajcie zaraz tuski rusza z autostradami i wszystko sie zmienii, Irlandia już blisko !
a na codzień
>koninktura konsumencka<
W maju 2008 r. ponownie pogorszyły się nastroje konsumenckie społeczeństwa polskiego - obydwa wskaźniki ufności konsumenckiej zmniejszyły się, zarówno bieżący, jak i wyprzedzający - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.
inflacja galopująca, eksport dołuje jak nigdy, i to jak tusk mówił gdy wygrali Kaczyńscy , "uważajcie jak benzyna będzie kosztować 5 złotych" stanie się teraz !
Najwyższe ceny energii w Europie, itd...
Ekipa mistrzowska rządzi , pomazańce gabinetu cieni ! psia mać.
A ten do Peru , po medal, a moze spotkał się z Tymińskim ?
a na codzień
>koninktura konsumencka<
W maju 2008 r. ponownie pogorszyły się nastroje konsumenckie społeczeństwa polskiego - obydwa wskaźniki ufności konsumenckiej zmniejszyły się, zarówno bieżący, jak i wyprzedzający - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.
inflacja galopująca, eksport dołuje jak nigdy, i to jak tusk mówił gdy wygrali Kaczyńscy , "uważajcie jak benzyna będzie kosztować 5 złotych" stanie się teraz !
Najwyższe ceny energii w Europie, itd...
Ekipa mistrzowska rządzi , pomazańce gabinetu cieni ! psia mać.
A ten do Peru , po medal, a moze spotkał się z Tymińskim ?
Idioci! Teraz sprzedawać dolary??? Nienormalni???
Matko jedyna.... Realizować papierową stratę... Ekonomiści psia ich mać!! Zamiast kupować dolce i przygotowywać się do zmiany trendu, oni chcą teraz sprzedawać! Nie dało się wtedy jak dolar był po 4,50? Jak był po 3,50 się nie dało? Teraz się da?
Nie wytrzymam kiedyś. Normalnie idioci do kwadratu...
Matko jedyna.... Realizować papierową stratę... Ekonomiści psia ich mać!! Zamiast kupować dolce i przygotowywać się do zmiany trendu, oni chcą teraz sprzedawać! Nie dało się wtedy jak dolar był po 4,50? Jak był po 3,50 się nie dało? Teraz się da?
Nie wytrzymam kiedyś. Normalnie idioci do kwadratu...
patriota
/ 83.9.72.* / 2008-05-31 22:46
kolego i sam widzisz jakich mamy w rządzie idiotów, przecież podczas wyborów na prezydenta w USA dzisiejszy prezydent USA powiedział ze zrobi wszystko by jak najwięcej dolarów wróciło do stanów i to sie dzieje , dolary płyną ogromna rzeka z powrotem do stanów, jak odpowiednia ilość wróci dolar wróci na właściwą pozycję
Chleb powszedni
/ 69.196.141.* / 2008-05-31 00:24
Ale jestes naiwny.Sprzedajac rezerwy sami je kupia i natluka mnostwo kasy dla siebie kiedy dolar odzyska chocby czesc wartosci.Rzecz tylko w tym ze fortuny robi sie przy pomocy informacji ktora jezeli jest prawdziwa i na czasie warta jest miliony dolarow.
leiho
/ 2008-05-30 09:09
/ "Tu Ne Cede Malis"
Marlowe, tez mnie trafia. To są obłedni kretyni. I pomyslec, za tacy ludize stersują tym krajem. Kazdy przecietnie zdolny studencina na 1 roku ekonomii orientuje sie, ze moze $ nie bedzie rósl w sile, ale za 2-3 lata bedzie DUZO silniejszy niz dzis, nawet jesli teraz jeszcze troche spadnie. Za rok dwa ubijemy dołek, sprzedaz teraz to idiotyzm do szczescianu. No chyyyba zeby mial nastapic krach a la 29', w co ciezko uwierzyc, mimo bałaganu w USA.
no ale debile to są, faktycznie. Sprzedac papier po 50 % znizce haha, klasyczna panika małolata.
no ale debile to są, faktycznie. Sprzedac papier po 50 % znizce haha, klasyczna panika małolata.
idk
/ 88.156.89.* / 2008-05-30 08:52
"Idioci" trzymają dolary wtedy, kiedy te spadają. "Mądrzy" kupują wtedy, kiedy te mają wzrosnąć. "Idioci" CZEKAJĄ na odwrócenie trendu. "Mądrzy" kupują, gdy trend ma się odwrócić. Różnica niby żadna, poza jedną - bankructwem kiepskich spekulantów.
A tak nawiasem, sprawa dolara wcale nie jest taka pewna. Po pierwsze, kraje handlujące ropą coraz częściej napomykają o rozliczaniu tegoż handlu w euro, nie w dolarze. Po drugie, USA nie wydobyły się jeszcze z kryzysu rynków nieruchomości i finansowego, a już zapowiadają się następne kłopoty rynku finansowego. Więc choć mamy w tej chwili korektę in plus, nie stawiałbym tak szybko na dolara.
A tak nawiasem, sprawa dolara wcale nie jest taka pewna. Po pierwsze, kraje handlujące ropą coraz częściej napomykają o rozliczaniu tegoż handlu w euro, nie w dolarze. Po drugie, USA nie wydobyły się jeszcze z kryzysu rynków nieruchomości i finansowego, a już zapowiadają się następne kłopoty rynku finansowego. Więc choć mamy w tej chwili korektę in plus, nie stawiałbym tak szybko na dolara.
spieprzaj dziadu
/ 195.117.255.* / 2008-05-30 07:52
cyt. "Normalnie idioci do kwadratu..." TAK a ile obiadów dzieci szkolnych by zjadło za te straty ile komputerów dzieci by miały dzięki polityce strat oszołomów...
nauczyciel01
/ 80.144.4.* / 2008-05-30 08:07
mocna zlotowka to wynik spekulacji i glupoty polskich ekonomistow.
merval
/ 83.22.200.* / 2008-05-30 08:42
Bez przesady z tą głupotą polskich ekonomistów.
Czeska korona umocniła się jeszcze bardziej. Idąc Twoim tokiem rozumowania -znaczy to że czescy ekonomiści są jeszcze głupsi od polskich. Ja z takimi tezami w ogóle się nie zgadzam.
Jednak prawdą jest ,że mocny złoty coraz bardziej doskwiera eksporterom. Oczywiście jest na to lekarstwo , jedyne zresztą jakie istnieje. Jest nim wejście do strefy euro. To że w strefie euro jeszcze nie jesteśmy jest zasługą krótkowzroczności i partykularyzmu polityków. Generalnie jedno woleć : albo patrzeć na rozrachunek ekonomiczny i wybierać rozwiązania optymalne albo bredzić o narodowym interesie w utrzymaniu waluty i ponosić z tego tytułu wymierne straty.
Problem rezerw istnieje. NBP powinien wcześniej pomyślec o ich dywersyfikacji w kierunku euro , franka szwajcarskiego czy złota tym bardziej że długoterminowe trendy na walutach są dosyć czytelne.
Póki co kierownictwo NBP bierze ciężką kasę i generuje olbrzymie straty swoim zaniechaniem.
Czeska korona umocniła się jeszcze bardziej. Idąc Twoim tokiem rozumowania -znaczy to że czescy ekonomiści są jeszcze głupsi od polskich. Ja z takimi tezami w ogóle się nie zgadzam.
Jednak prawdą jest ,że mocny złoty coraz bardziej doskwiera eksporterom. Oczywiście jest na to lekarstwo , jedyne zresztą jakie istnieje. Jest nim wejście do strefy euro. To że w strefie euro jeszcze nie jesteśmy jest zasługą krótkowzroczności i partykularyzmu polityków. Generalnie jedno woleć : albo patrzeć na rozrachunek ekonomiczny i wybierać rozwiązania optymalne albo bredzić o narodowym interesie w utrzymaniu waluty i ponosić z tego tytułu wymierne straty.
Problem rezerw istnieje. NBP powinien wcześniej pomyślec o ich dywersyfikacji w kierunku euro , franka szwajcarskiego czy złota tym bardziej że długoterminowe trendy na walutach są dosyć czytelne.
Póki co kierownictwo NBP bierze ciężką kasę i generuje olbrzymie straty swoim zaniechaniem.
idk
/ 88.156.89.* / 2008-05-30 08:56
Eksporterom mocny złoty by zagrażał, gdyby nie fakt, że większość polskiego eksportu jest importochłonna, to znaczy, że eksportujemy głównie przetworzone materiały zza granicy. W takiej sytuacji koszty produkcji tanieją w harmonii ze wzrastającymi kosztami eksportu. Sytuacja nie jest jak widać tak podręcznikowo banalna.
merval
/ 83.22.200.* / 2008-05-30 10:43
Oczywiście masz w pewnym zakresie rację. Są jednak firmy a nawet całe gałęzie które żyją z eksportu i nie potrzebują dobrodziestw związanych z obnizka cen towarów importowanych . Dla nich jest to zabójstwo.
Ponadto problemem są wahania kursów zarówno dla importerów jak i eksporterów. Tu jedynym lekarstwem jest wejście do strefy euro.
Ponadto problemem są wahania kursów zarówno dla importerów jak i eksporterów. Tu jedynym lekarstwem jest wejście do strefy euro.
galernik pl
/ 83.31.2.* / 2008-05-30 20:06
MOCNA ZŁOTÓWKA TO ZMOWA BANKÓW. Jaki maja banki interes płacic po 3.50 za dolara lub za EURO 4,50, Zydek wmawia polakowi ze mocną macie złotówkę, a sam wywozi walutę z polski worami za granicę i tam lokuje. Czy ktos się zastanowił dlaczego, w bankach wisza informacje o ograniczeniach wypłat walut i pln. Banki sa puste, kapitał wypłynał z polski.
ViceHrabia
/ 69.196.141.* / 2008-05-31 00:46
Jaszcze nie.Znakiem ze kapital wyplynal z Polski bedzie
wysoki spadek wartosci zlotowki co przelozy sie na astronomiczne ceny benzyny,gazu oraz artykulow w sklepach.Armagedon finansowy nadchodzi i niestety tylko naiwni deponuja zlote w bankach bo te daja "az" 8%
rocznie.Ci ktorzy maja troche gotowki polskiej uzywaja rozumu i wiedzac o tym wykupuja waluty.Istnieje rowniez problem z uzyskaniem pozyczek zlotowych w bankach polskich co jest tlumaczone brakiem pieniadza polskiego na rynku. Banki wiedza ze ich udzielenie wiaze sie ze strata bo zloty ktory moze juz tylko "zwyzkowac" w dol.
wysoki spadek wartosci zlotowki co przelozy sie na astronomiczne ceny benzyny,gazu oraz artykulow w sklepach.Armagedon finansowy nadchodzi i niestety tylko naiwni deponuja zlote w bankach bo te daja "az" 8%
rocznie.Ci ktorzy maja troche gotowki polskiej uzywaja rozumu i wiedzac o tym wykupuja waluty.Istnieje rowniez problem z uzyskaniem pozyczek zlotowych w bankach polskich co jest tlumaczone brakiem pieniadza polskiego na rynku. Banki wiedza ze ich udzielenie wiaze sie ze strata bo zloty ktory moze juz tylko "zwyzkowac" w dol.
PODOBNE WĄTKI NA FORUM
Najnowsze wpisy
Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta:
