Przypomina to dolewanie benzyny do ognia.
Przecież niskie stopy procentowe wraz z niską stopą rezerw obowiązkowych są jednymi z przyczyn kryzysu w USA = nadmierna kreacja pieniądza przez system bankowy.

Pieniądza w obrocie jest nadmiar. Długi należy kiedyś spłacać, co ma miejsce obecnie, dlatego konsumpcja w USA mocno spadła.

Jakie są efekty takich działań wiedzą Japończycy, chodzi o kryzys lat 90tych XX wieku.

22. stycznia NBP dokona wcześniejszego wykupu bonów o terminie zapadalności w marcu 2012 roku.

Bez sensu - bo kasa trafi do PKO BP, które ma nadpłynność i nie chce się dzielić z innymi bankami. Taki ruch niczemu nie służy.