Będziemy robić, co trzeba robić! ŚP. Pan Prezydent Lech Kaczyński został bestialsko zamordowany, bo był wielkim patriotą.
Kochał Polskę i polskość. Odważnie demaskował publicznie podłość Rosji. Swojej odwadze
dał wyraz stając otwarcie w obronie Gruzji. Do Katynia też poleciał w tym celu, by świat
dowiedział się jaka Rosja jest. Gdyby nie stało się to, co się stało i zaplanowana wizyta
w Katyniu doszłaby do skutku, Lech Kaczyński zostałby bohaterem narodowym (i tak zresztą
nim został) i w wyborach prezydenckich otrzymałby 100% (słownie: sto procent) poparcia.
Zatem zestrzelono w Smoleńsku Pana Prezydenta wraz z Polską Elitą Patriotyczną!!
Następnie oddano śledztwo Rosjanom, po to by skutecznie zatrzeć ślady zbrodni. Przy tym
ciało Pana Prezydenta tak sponiewierano, ze nawet rodzony brat go nie rozpoznał. Potem na
stanowisku prezydenta Polski posadzono orangutana, po to by nic nie rozumiał, podpisywał
wszystko, co mu się podsunie pod nos i ulegle podporządkował się Rosji. Wtedy już nikt
nie mógł stanąć na przeszkodzie uczynieniu z Polski rosyjskiej strefy wpływów –
terytorium zależnego. I tak dobrowolnie poddano nasz kraj pod zabór rosyjski. Rosja
jednak nie spoczęła – postanowiła tym razem szkalować, opluwać i bezcześcić dobre
imię Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego na scenie światowej za pomocą ordynarnych obelg
pod adresem Pana Prezydenta i Żołnierza Polskiego gen. Błasika zawartych w raporcie MAK.
Obecny pseudoprezydent oraz szef rządu Polski nie powiedzieli na to NIC!!! Zatem ich
intencje są takie same jak intencje Rosji. Tymczasem prokuratura polska z Jerzym Millerem
na czele nadal konsekwentnie zaciera ślady zbrodni i szykuje raport jeszcze bardziej
szkalujący dobre imię ŚP Pana Prezydenta!!!
Polacy! Przejrzyjcie na oczy! Nie namawiamy o zamach stanu. Przecież w roku 1989
wygraliśmy BEZ JEDNEGO WYSTRZAŁU, choć nas więziono i torturowano w latach 70-tych i
80-tych. Mieliśmy wówczas naszego Papieża-Polaka, który pielęgnował nasze morale. Teraz w
obliczu jego BEATYFIKACJI sytuacja jest identyczna – mamy szansę! Cała nadzieja w
odzyskaniu niepodległości przez Polskę w:
1) Zdymisjonowaniu Donalda Tuska ze stanowiska premiera, postawieniu go przed Trybunałem
Stanu, osądzeniu, skazaniu i wykonaniu wyroku za zlecenie zabójstwa Pana Prezydenta Lecha
Kaczyńskiego oraz za działania mające na celu uczynienie z Polski rosyjskiej strefy
wpływów, obściskiwanie się z premierem wrogiego państwa podczas gdy ciało prezydenta
leżało na ziemi, przemilczenie raportu MAK, a wcześniej za sabotowanie działań związanych
z tarczą antyrakietową celem destabilizacji militarnej kraju, szaber i defraudację mienia
państwowego.
2) Zdymisjonowaniu Bronisława Komorowskiego ze stanowiska prezydenta oraz postawieniu go
przed prokuraturą za groźby karalne (dorzynanie watahy) oraz wspomaganie Tuska w
działaniach mających na celu uczynienie z Polski rosyjskiej strefy wpływów, przemilczenie
raportu MAK.
3) Zdymisjonowaniu Bohdana Klicha ze stanowiska ministra obrony narodowej za rażące
uchybienia w szkoleniu pilotów, sabotaż działań związanych z tarczą antyrakietową i
przemilczenie raportu MAK.
4) Zdymisjonowaniu Jerzego Millera za fałszowanie śledztwa i zacieranie śladów zbrodni
smoleńskiej.
5) Rozwiązaniu obecnych i powołaniu nowych: parlamentu, rządu oraz wymiaru
sprawiedliwości (obecne są na usługach Kremla).
Jest wielu wybitnych, mądrych, światłych i szlachetnych Polaków, którzy mogą przywrócić
chwałę Orłowi Białemu w Koronie, choćby Adam Hofman, Joachim Brudziński, Mariusz
Błaszczak, Beata Kempa.
Polacy! Zrozumcie jedno: że do prawdy o Smoleńsku może dotrzeć TYLKO Jarosław Kaczyński.
Tylko on będzie w tym niezłomny, gdyż też i jego dobre imię jest permanentnie szkalowane.
Jednakże nie jest w stanie on zrobić nic w tej chwili, gdyż nie może wydawać dyspozycji.
Ten człowiek powinien odzyskać władzę, której niegdyś go podstępnie pozbawiono, tylko
wtedy będzie mógł zdemaskować, rozliczyć i ukarać zbrodniarzy. Jak to zrobić? Głosować na
kogo trzeba!!!
Kto zaś nie chce zobaczyć panów Tuska, Komorowskiego, Klicha, Schetyny i Millera na
kolanach błagających o litość (której nie będzie) ten nie jest godny miana Polaka i
katolika. Oni się śmieją z was durniów, że im ufacie. I jeszcze jedno – jeżeli ta
sprawa nie zostanie rozwiązana do końca, to o czym będą uczyły się na lekcjach historii
nasze dzieci i wnuki? O tym, że prezydent kazał za pośrednictwem pijanego generała
pilotom lądować!! Pomyślcie o tym. Pozdrawiam Polaków (ale tych prawdziwych, nie ruskie
podróbki). Nie spoczniemy, dopóki nie przepędzimy z Polski tej swołoczy na cztery
wiatry!!!

Nie spoczniemy

Ja już jestem zmęczony. Sam bym ich popędził, ale swoim wpisem wyssałeś ze mnie wszystkie siły. Idę spać.