Wicemarszałek tłumaczył w poniedziałek, że wrócił do klubu, ponieważ "zostało wyjaśnione drobne nieporozumienie"
No to nie wystawia sobie senator dobrego świadectwa skoro z takiego powodu klub opuścił- bo byłaby to decyzja niepoważna. Albo teraz mija się z prawdą, co na jedno wychodzi.