Czlowieku przestan sie osmieszac.
Autopilot wlasnie po to zostal wymyslony aby samolot lecial wedlug ustawionych parametrow bez niebezpieczenstwa ze pilot majac niewielka widocznosc popelni bledy w ocenie sytuacji.
Niektore samoloty (np. najnowsze airbusy) nie moga latac bez wspomagania komputerowego ktore jest niczym innym jak autopilotem.
Przypadek opisany w podanym przez ciebie linku nie ma nic wspolnego z sytuacja w Smolensku.
Jesli tego nie rozumiesz to trudno. Ja cie nie bede logiki uczyl bo chyba dla ciebie juz za pozno.
Przykladem totalnego braku umiejetnosci logicznego myslenie i braku wiedzy jest ponizszy cytat z twojej wypowiedzi:
Ciężka mgła i kompletny brak widoczności natomiast nie stanowi dla ciebie aż tak dużego problemu i nie jest na tyle niebezpiecznie aby trzeba autopilota wyłączyć, nawet przy lądowaniu.
Wlasnie jak sie leci w warunkach braku widocznosci autopilot jest obowiazkowy bo jak pilot nic nie widzi jego szybkosc reakcji na zmieniajace sie parametry lotu, ktore musi odczytywac z instrumentow, jest milion razy wolniejsza od komputera.
To ze przy ladowaniu autopilota sie wylacza jest oczywiste poniewaz wtedy pilot musi miec pelna widocznosc pasa.
Jesli pasa nie widzi nie podejmuje ladownia (tak bylo w Smolensku) i "odchodzi".
Odchodzi rowniez na autopilocie poniewaz ma ograniczona widocznosc ktora uniemozliwiloa mu ladowanie.
Prosze cie, zacznij myslec logicznie a nie politycznie.
Zrob to dla wlasnego i otoczenia dobra.