darek_pp
/ 212.76.37.* / 2006-01-27 00:10
Witam,
Akurat papiery FONa są mocno spekulacyjne. Nie wydaje mi się, aby oni naprawdę chcieli wejść w rzeczone spółki na dłużej. To tak ode mnie. A przechodząc do sedna: oczywiście możliwe, że to ta sama grupa, co w capitalu. Zwróć uwagę, że Sjoeblom i spółka wybierają jakimś dziwnym przypadkiem tylko te papiery, gdzie jest raczej duża płynność i brak sensownych inwestorów (branżowych, finansowych, czy indywidualnych od dawna). To powinno posłużyć za odpowiedź, dlaczego tak się dzieje. Autor tego artykułu nie może napisać w miejscu publicznym, że na pewno tak jest, że specjalnie spuścili Ganta, by dokupić. Ale ja mogę i piszę to zdecydowanie. Są różne strategie inwestowania np stosując np. analizę tech, fundamentalną, opinie, wskaźniki, przychody, zyski. Można też jakoś łączyć te dane i próbować coś ugrać. Ale powiedz mi: które z tych czynników wskazywały Ci na wejście w Ganta. Żaden. Zwykła chciwość. Nie oskarżam Ciebie, tylko zauważam, jak działa element stadny w grze giełdowej.... Przecież równie dobrze może być tak, że jutro ogłoszą: nie mamy już ganta w portfelu i kurs pieprznie na 5zł!! Pomyśl o tym. Prawdopodobieństwo, że idzie się z trendem w którąś ze stron jest równe. Zatem ...... A co do PAP/EMITENT. Najszybciej jest w Bibliotece KDPW/ KPWiG w Warszawie na pl. powstańców, bo to najpierw tam trafiają komunikaty ze spółek. Potem idą do PAP, potem na portale. Ale trudno być tam ciągle, prawda. Jednak opóźnienie jest nieznaczne, rzędu 20 minut. Jeśli nie gra się spekulacyjnie, to nie trzeba tak się pilnować. Jeśli jednak tak się gra, to warto zakupić system jakiś może reuters, ale z tego co wiem, to koszt paru k PLN. Pozdrawiam, pisz dwi.dariusz@gazeta.pl