niestabilność systemu emerytalno-rentowego
Nie bardzo rozumiem- fakt, raz na parę lat dochodzi do dość istotnych zmian w systemie, ale:
- z natury rzeczy (kilkudziesięcioletni horyzont) nikt wchodzący po raz pierwszy do systemu nie może liczyć, że zasady obecne będą aktualne, gdy będzie on z systemu wychodził
- w praktyce na świadczenie emerytalne przechodzi się raz w życiu ( ewentualnie potem się je przelicza lub przechodzi z emerytury wcześniejszej na powszechną, ale rzadko- bo się to nie kalkuluje na ogół). Więc liczne zmiany już emeryta niespecjalnie dotyczą.
Akurat więc ten zakres jako zarzut RPO jest mało przedmiotowy.