nie uważacie, ze tych agencji bezpieczeństwa jest troche za dużo?
ich kompetencje się przenikają co powoduje ogólny bałagan...
czy nie może być jak w Czechach gdzie wydzielona część Policji zajmuje się ochroną granic?
Czy CBA nie może być również częścią Policji... lub nawet ABW?
dlaczego wywiad i kontrwywiad nie moga być jedną agencją...
mnożenie agend to nic innego jak produkcja kosztów i bałaganu prawnego...